Polecam braciom przeczytać ten fragment artykułu
https://kresy.pl/wydarzenia/ukrainski-dziennikarz-porownywal-polakow-do-zwierzat-dostal-od-rzadu-pis-40-tys-zl-na-portal-dla-ukraincow-w-polsce/
psi syn, o którym mowa, często-gęsto opluwał i znieważał nasz kraj, naród i tym samym otrzymywał i otrzymuje dotacje na różne pierdoły od partii rządzącej. W 2016 100 tysi, w tym roku 40.
Do tego dochodzi jeszcze ostatnia "nowość" o której doszły mnie słuchy, a dokładniej - sieć kin Helios ma zamiar robić seanse po upaińsku, dla upaińców. Na co niektórych radiach już są wiadomości w tymże języku, od czasu do czasu puszczana ichniejsza "muzyka", wiadomości czy nawet audycje.
Drodzy bracia, mnie to szczerze wkurwia - inaczej tego nie określę - wkurwia mnie, jak "propolski" jest nasz rząd Dotacje, współfinansowania, sprowadzanie ich w coraz większej liczbie, ignorowanie banderowskiej spierdoliny którą są przesiąknięci i którą szerzą. Brak JAKIEJKOLWIEK reakcji na anty-Polskie zagrywki ze strony zarówno ich jak i ich rządu, mało tego, jeszcze pompowanie w nich kasy. Świnie przy korycie nie mają co robić, tylko za nasze w nich jeszcze pompować PLNY i to w grubych MILIONACH. Nic tylko czekać jak zaczną dorabiać nazwy ulic, miast itd. po rusku. W niektórych miastach częściej słyszy się ich wycie, aniżeli ojczysty język.
Ta upadlina asymilować się nie chcę, języka się nie uczy, bo po co? Trzymają się w kupie jak ciapaci, srają na nas i mają głęboko. Nic tylko czekać jak zaczną tworzyć własne "strefy", a i przyjdzie z czasem i moment w którym zaczną "politykować" u nas.
Jak to jest że Polak jak jedzie na zachód MUSI nauczyć się języka tubylczego, albo znać Angielski, by jakoś funkcjonować, a w drugą stronę to nie działa, a jeszcze układa się pod "gości". Ja prdl.
Zero stanowczości, zero retoryki, szlag mnie trafia jak o tym myślę.
Co Wy na to?