Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'męskieforum' .
-
Żeby nie pisać po próżnicy, wklejam moje nagranie na ten temat. Jeśli ktoś nie chcę ponad godziny słuchać mojego rzępolenia (nie dziwię się), streszczę najważniejsze: - Wasze posty związane z problemami (związki, tragedie, rozstania, rozwody, żałoba, oszustwa, wykorzystywanie itd) pomogły niejednej osobie, ratując ją od stryczka, alkoholizmu, przestępstw i narkomanii, nie mówiąc o znacznym zmniejszeniu cierpienia psychicznego/duchowego. Po to głównie powstało te forum - i ten cel wypełniło wielokrotnie, o czym wiem ponieważ niektórzy z ludzi dziękowali mi osobiście, a przecież to wy często pomagaliście najwięcej inwestując swój czas, wiedzę, energię. To ludzie ludziom zgotowali straszny los - a na naszym forum, to ludzie ludziom podali rękę w ciężkiej sytuacji. Miażdżąca większość z was, kompletnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że macie na sumieniu nieprawdopodobnie dobre uczynki - konkretne, dobre działania pomagające drugiemu człowiekowi w jego nieszczęściu. Mechanizm ten dokładnie omawiam w audycji, a w skrócie chodzi o to, że ktoś kto jest w traumatycznej sytuacji (np. rozstanie), karmiony całe życie bajkami o tym że jak kupisz futro oszalałej z gniewu kobiecie to zażegnasz kłótnię, a żona poczuje pociąg seksualny gdy się przy niej rozpłaczesz na komedii romantycznej i przepiszesz na jej rodzinę swój cały majątek, czuje się całkowicie bezradny i totalnie rozbity, ponieważ mapa życia którą miał w głowie, nie doprowadziła go do skarbu a na skraj przepaści. Sama lektura forum uświadomi temu człowiekowi że nie jest nienormalny (niekiedy otoczenie będzie to wmawiało ofierze przemocy psychicznej), nie jest sam, dostanie rady jak to przetrwać i uratować co się da, będzie mógł się zwyczajnie wygadać i wyżalić, wzmocnić mentalnie. W sytuacji traumatycznej, to wiele znaczy - a często też taka osoba otrzymywała konkretną pomoc, dobre rady, wsparcie psychicznie i nie tylko. Jeśli ktoś jest na krawędzi życia i śmierci ponieważ cierpienie i rozpacz jest nie do wytrzymania, takie porady całkowicie odwracają sytuację, znacznie poprawiając jego stan psychiczny. Reasumując - niejeden dobry człowiek, dzięki nam nie skoczył z wieżowca bądź się nie powiesił, nie wspominając o mniejszych tragediach jak alkoholizm, więzienie itd. I uważam że skoro jako ludzie ciągle jesteśmy karmieni poczuciem winy za wszystko co złe, to jest sprawiedliwą rzeczą, żebyście poczuli się dumni i wartościowi bo nie żyjecie tylko dla jedzenia, srania i oglądania telewizorka, tylko ze swego życia, często ubogiego finansowo i obfitego w problemy życiowe, potrafiliście drugiemu człowiekowi dać coś od siebie, uratować go - dać mu szansę na przetrwanie i wyjście z mniejszymi ranami z koszmarnej sytuacji, jaka niekiedy nas spotyka. Dzięki nam ktoś dostał drugą szansę - czy ją wykorzysta czy nie, to już nie zależy od nas. Może od genów, Boga, przeznaczenia? Nie wiem. Także jeszcze raz dzięki Braciom forumowiczom i Braciom Moderatorom oraz Paniom z rezerwatu. Audycja:
- 27 odpowiedzi
-
- 74
-
- manosfera
- forumbraciasamcynr1wpolskiejmanosferze
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: