Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'oddychanie' .
-
Jeden z naszych wieszczów napisał: szlachetne zdrowie, ile Cię cenić trzeba, ten tylko się dowie... Kto cię stracił. Przy okazji - temat jest nierozerwalnie związany z wyglądem, szczęka Chada to clickbait - przepraszam, ale to efekt uboczny 😉 Czym jest mewing? Zupełnie przypadkiem, szukając informacji o szczękach i żuchwach znalazłem takie pojęcie. Otóż okazuje się, że ogrom ludzi praktykuje nieprawidłową postawę utrzymywania języka, opartego na brodzie zamiast na podniebieniu, co ma wpływ także na wymianę gazową - oddychanie. Co i jak robić? Co ja Wam mogę powiedzieć, macie tu krótkie treściwe info od ludzi, którzy to praktykują, podkreślając zdrowotne i wizualne zalety mewingu: Powyższy materiał jest krótki i treściwy. Dla kogoś, kto chce więcej, proszę bardzo, dajmy głos innym: Po ang - PL: Dodatkowo powiązany temat: wada zgryzu, tu z jakiejś kliniki prywatnej materiał: Temat jest dla każdego z Braci, wiem że nie muszę nikogo zapraszać, zrobię wyjątek dla jednej sceptycznej osoby: @Kiroviets, który nie lubi takiej tematyki, mam nadzieję że ten temat, opinie innych osób w zamieszonych nagraniach oraz opinie Braci trochę rozjaśni, iż szczęka Chada to nie tylko forumowe żarty ale też coś, na co mamy w niewielkim ale zawsze zakresie wpływ. Dodatkowo, jeśli temat będzie dobrze i poważnie przyjęty, wrzucę wam kilka materiałów odnośnie masażu szczęki eliminującego napięcie, skoro już o tym mowa.
- 68 odpowiedzi
-
- 6
-
- mewing
- szczęka chada
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
już od dłuższego czasu chciałem napisać o tym co sam staram się wprowadzać do swojego życia, ale niestety często zapominam. oddech w tym tkwi duża siła i być może magia zrozumiałem to, kiedy rzucałem palenie - ludzie uspokajają się na papierosie ponieważ wciągają głęboko powietrze, nikotyna jest tylko produktem ubocznym (niestety sie trujemy), ale to co robimy to głęboki i regularny wdech i wydech. spróbujcie sami zresztą. myślę, że dajemy w ten sposób znać naszemu ciału, że wszystko jest ok. dlatego tak dobrze czujemy się przy wysiłku fizycznym, nawet bzykanie to konkretne łapanie powietrza i jak dobrze się czujemy po gdy łapiemy oddech staram się to stosować (kiedy tylko sobie o tym przypomnę) na co dzień - w pracy gdy gonią mnie terminy uruchamiam głęboki wdech i wydech, oczywiście nie jak parowóz, ale spokojne miarowe głębokie długie oddychanie jeżeli będziecie o tym pamiętać, sami zobaczycie w ilu sytuacjach codziennie wasz oddech się skraca i spłyca (podświadomie) u mnie przynajmniej to działa. prosta rzecz może komuś pomoże powodzenia
-
- 3
-
- oddychanie
- oddech
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witajcie! Być może ktoś będzie w stanie mi pomóc lub doradzić albo zwyczajnie miał styczność z podobnym przypadkiem. Otóż ostatnimi dniami nie czuję się najlepiej, od ponad 1,5 tygodnia utrzymuje mi się kaszel, po wczorajszej wizycie u lekarza okazało się, że choruję na zapalenie gardła/krtani efektem czego jest, spływająca flegma/katar po tylnej ścianie gardła. Zanim jednak doszło do wizyty dostałem ni stąd ni z owąd, dziwnego ,,ataku" - mianowicie doszło do uczucia zatkania przepony/krtani/gardła/ogólnie na wysokości klatki piersiowej/przepony, był problem z pobraniem przeze mnie powietrza, zamiast to wydawałem taki dźwięk jakbym się ,,dławił"- trwało to mniej więcej do ok. minuty czasu. Po zażyciu przepisanych mi przez lekarza środków - syropu na owy kaszel, pastylek do ssania oraz po zrobieniu kilku inhalacji - poczułem się faktycznie nieco lepiej, nie miałem już uczucia zapchanego gardła. Miniona noc przebiegła spokojnie, jednak po obudzeniu się znowu doszło do opisanego wyżej zdarzenia - tym razem jednak trwało to krócej, do ok. 30 sekund. Na wczorajszej wizycie u lekarza wspomniałem, że miałem taki ,,atak" na co on stwierdził, że to jest efekt spływającej flegmy. Dzisiaj idę do już bezpośrednio do laryngologa i zobaczę jaką on postawi diagnozę - aczkolwiek nie spodziewam się rewelacji, natomiast oba te zdarzenia bardzo mnie zaniepokoiły - zaczynam się bać iść spać aby nie przeżywać po raz kolejny tej na prawdę nie przyjemnej sytuacji. Przeszukałem pół internetu w tej sprawie - być może nie szukałem dobrze i wszędzie - ale nigdzie nie znalazłem przypadku, który tu opisałem - boję się, że może to być początek czegoś bardzo poważnego lub już dzieje się coś niebezpiecznego dla mojego zdrowia i życia. Czy ktoś miał może styczność z takim, podobnym przypadkiem?
- 13 odpowiedzi
-
- zdrowie
- oddychanie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami: