Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'z' .
-
Nie wiem czy był tu taki temat, a powinien. Ciekawi mnie jak w zasadzie trafiłyście na twórczość Marka, przypadek czy szukałyście akurat czegoś o tej tematyce? Co Was zainteresowało w tym wszystkim? Co Was wybiło z matrixa, kiedy zaczęłyście dostrzegać, że kobiety nie są wcale jakoś lepsze od mężczyzn, o feminizm nie ma co walczyć, bo on już rządzi i czemu zamiast po stronie feministek stanęłyście po stronie mężczyzn piszących tutaj, a może tu jest po prostu ciekawie i z Waszej strony nie ma zbytnio poparcia dla takich spraw?
- 79 odpowiedzi
-
- 5
-
- antyfeminizm
- marka
- (i 4 więcej)
-
Czy macie tak, że czasem czujecie się złymi ludźmi? Ja mam tak, że mimo iż ogólnie jestem pozytywnie nastawiona do życia i dosyć miła (może to tylko nawyk), to zawsze przychodzi taki czas, że mam ochotę wszystko porozwalać, jestem nieczuła i w ogóle mogę się cieszyć z cudzego nieszczęścia, z tego jaki ten świat jest popieprzony (a nie jest?), lubię czarny humor. Bywa, że jak się nie przypierdolę do kogoś to się robię chora (ooo teraz bracia uznają, że wszystkie kobiety tak mają). Co się nie dzieje w moim życiu to takie stany mi wracają, chociaż kiedyś tak nie było. Czy ktoś też tak siebie ocenia i ma jakieś przemyślenia z tym związane?
-
To już oficjalne. Geralt z Rivii jest wojownikiem w bijatyce SoulCalibur VI
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Gry
https://www.spidersweb.pl/2018/03/soulcalibur-vi-wiedzmin-geralt.html Nasze redakcyjne przypuszczenia z poprzedniego tygodniapotwierdziły się. Geralt z Rivii (w wersji z gry Wiedźmin 3: Dziki Gon) zasili szeregi wojowników nadchodzącej bijatyki SoulCalibur VI. Możemy już zobaczyć, jak Rzeźnik z Blaviken spisuje się w akcji. Gdy pracownicy polskiego studia CD Projekt RED zapowiadali na Twitterze, że Geralt może gościnnie pojawić się w innej grze wideo, SoulCalibur VI od razu wydało się nam najbardziej oczywistym wyborem. Wiedźmina oraz serię bijatyk łączy wszakże ten sam wydawca – Bandai Namco – co na pewno ułatwiło proces dogadywania się Polaków z Japończykami. Polskie studio udostępniło swoim partnerom oryginalne zasoby z Wiedźmina 3, takie jak model postaci, animacje czy uzbrojenie. Japońscy producenci chwalą się z kolei, że dzięki bardzo dobrej współpracy udało się im w pełni zintegrować styl walki i wygląd Geralta z ich własną grą. SoulCalibur VI to bijatyka nastawiona na broń białą. Biały Wilk pasował więc jak ulał. Wszakże dwa miecze to znak rozpoznawczy Wiedźmina. Nasz swojski Geralt wpisuje się ponadto w ogólną stylistykę japońskiej gry, która nawiązuje do świata z okresu XVI wieku. A na pewno robi to lepiej niż Yoda czy Darth Vader, którzy gościnnie pojawiali się w poprzednich odsłonach Soul Calibura. Zachodni gracze na pewno docenią, że głosu postaci ponownie użyczy aktor Doug Cockle. Kolejnym smaczkiem jest arena, która znajdzie się w podstawowej wersji gry. Posiadacze SoulCalibur VI będą mogli krzyżować miecze w samym Kaer Morhen – warowni będącej główną siedzibą wiedźmińskiego cechu wilka, do którego należy Geralt. Bandai Namco przygotowało zwiastun, na którym możemy zobaczyć, jak Wiedźmin Geralt spisuje się w SoulCalibur VI: Podoba mi się, że poza dwoma mieczami, postać wykorzystuje również magiczne znaki. Może to tylko moje wrażenie, ale wydaje mi się, że model postaci nieco ucierpiał na szczegółowości, zwłaszcza porównując go z tym, jaki pojawia się w Dzikim Gonie. Widać to głównie na twarzy Białego Wilka. Jestem ciekaw, jak obecność Geralta w SCVI przełoży się na popularność tej gry w Polsce. No bo chyba nikt nie ma wątpliwości, kto będzie w naszym kraju najczęściej wybieranym wojownikiem SC VI. Przynajmniej w początkowej fazie obecności gry na rynku. No i tak zupełnie między nami – czy to nie wspaniałe, że Geralt stał się tak popularny, lubiany oraz rozpoznawalny, że producenci innych gier wideo z chęcią zapraszają go do własnych wirtualnych światów? CDP RED ma kolejny powód do dumy. -
Szok! Popek zaorał Taniec z Gwiazdami! Masakra!
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Newsy/Skandale/Dramy
-
Littlemooonster96 po pierwszym występie w Tańcu z Gwiazdami!
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Newsy/Skandale/Dramy
https://apynews.pl/littlemooonster96-taniec-z-gwiazdami-pierwszy-taniec Littlemooonster96 to znana polska YouTuberka i blogerka. Jej filmy są o tematyce typowo kobiecej, jednak jest ona znana wszystkim widzom polskiego YouTube'a dzięki akcjom związanym ze spotkaniem Justina Biebera. Większość widzów wyśmiewa jej obsesję na punkcie piosenkarza, jednak jest również druga grupa, która wspiera Angelikę w spełnianiu swojego marzenia. Wczoraj na Polsacie odbyła się emisja pierwszego odcinka Tańca z Gwiazdami. Na parkiecie zobaczyliśmy między innymi Angelikę Muchę i Rafała Maseraka. Jak się okazało, dla Littlemooonster96 była to pierwsza styczność z tańcem. Dzięki pomocy i wytrwałości swojego partnera udało się im bardzo ładnie zaprezentować przed widzami. Widzowie kolejny raz podzielili się na dwa obozy. Tym razem jednak większa grupa wspiera Angelikę i uważa, że jak na pierwszy taniec, to było bardzo dobre wystąpienie. Jury oceniło występ pary na 5,5 na 10 punktów. Nie jest to najwyższa ocena tego programu, ale pocieszające jest to, że znalazło się też kilka gorszych.- 24 odpowiedzi
-
- littlemooonster96
- youtube
- (i 9 więcej)
-
https://apynews.pl/pozdro-z-krld-vexxed-odpowiedz Są na Ziemii takie miejsca, gdzie nie można się zbyt łatwo dostać. Jednym z nich jest Korea Północna. Chyba każdy YouTuber który się tam wybiera, robi relacje z takiej podróży. Podobnie było w przypadku zagranicznego twórcy z kanału Vexxed. Wybrał się on do tego azjatyckiego państwa, jak sam uważa... nielegalnie. Jego film postanowił skomentować Emil - prowadzący kanału Pozdro z KRLD. Emil na co dzień prowadzi bloga poświęconego podróżom po Korei Północnej. Na jego kanale możemy również zobaczyć filmy o Japonii, czyli miejscu, w którym mieszka. Trzeba przyznać, że o azjatyckim państwie i podróżowaniu do niego wie całkiem sporo. Był tam już kilka razy oraz sam organizuje wycieczki do KRLD. Emil sprawą zainteresował się poprzez tytuł filmu Vexxeda, który mówi o tym, że rzekomo nielegalnie dostał się do Korei. Jako znawca KRLD już po kilku minutach filmu mógł stwierdzić, że Vexxed zarówno przebywał jak i dostał się do Korei Północnej legalnie. Zresztą sam zainteresowany pokazał na filmie paszport z koreańską wizą turystyczną, oraz filmy z lotniska w Pjongjang, gdzie trudno jest się dostać nielegalnie. Według Vexxeda niezgodne z prawem było to, że w specjalnym formularzu, który każdy turysta musi wypełnić przed wyjazdem do KRLD, zaznaczył, że nie jest dziennikarzem. Tutaj z wyjaśnieniami przychodzi Emil. Jak mówi, każdy zaznacza tę opcję mimo to, że później publikuje zdjęcia bądź filmy z KRLD, co nie niesie ze sobą żadnych konsekwencji. Tłumaczy również, że nielegalnie granice można przekroczyć gdzieś poza przejściami granicznymi, na przykład pokonując w nocy rzekę, a nie poprzez lot samolotem z Pekinu do Pjongjang. W swoim filmie Emil wytyka i stara się naprostować inne błędy merytoryczne Vexxeda, które pokazują Koreę w bardzo nieprzychylny sposób. Nie oszukujmy się, relacja Vexxeda nie jest dobrym materiałem na poznanie KRLD. Jeśli chcecie poznać Koreę taką, jaką jest, to lepiej sprawdźcie kanał Emila, gdzie znajdziecie wiele ciekawych i rzetelnych treści na temat azjatyckiego państwa.
-
Hello! Zasady na forum wskazują, że aby nie dostać bana w ciągu 24h od rejestracji trzeba się przywitać - co niniejszym się tu odbywa. Witajcie czytelnicy tego wątku (dzięki) oraz Wy, psombracia, którzy Go olejecie... Mam nadzieję, że skoro Pan Marek (Big Boss) nakazał wszystkim owieczkom napisać taki wątek to osobiście się u mnie wypowie. Mam 22 lata i nigdy nie miałem większych problemów z kobietami, być może dlatego, że od małego ciągnęło mnie do nich i przebywałem z nimi relatywnie dużo. Konsekwencją tego było naturalne zainteresowanie ich psychiką oraz psychologią związkową co później rzutowało na relację, które z wiekiem stawały się bardziej zaawansowane i głębsze (). Na forum trafiłem jakiś czas temu czytając wątek prawnika, który opisywał jak babeczki przygotowują się do rozwodu (z Wykopu bodajże trafiłem) no i zacząłem czytać informacje, które pokrywały się z moimi spostrzeżeniami, co pozwoliło mi podłechtać swoje ego oraz uzmysłowić sobie, że jest to bardzo wartościowe forum (pozdrowienia dla co udańszych samców stąd, którzy dzielą się cenną wiedzą z innymi elementami otoczenia niejednokrotnie wyciągając ich z roli podnóżka jakiejś hetery / dominy itp.). Gdybyście mieli jakieś pytania - walcie śmiało tutaj lub na PW, uwaga, jako że spodziewam się zalewu wiadomości, zastrzegam sobie prawo do selekcji osób, którym odpowiem. Z pozdrowieniami, Enigmato