aras Opublikowano 11 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 temat brzmi z braku laku, a nie wyruchałem paszteta pasztet = rzygać, z braku laku, ogólnie na nie, ale popatrzyłes na uda i Ci się zachciało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Man Opublikowano 11 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 temat brzmi z braku laku, a nie wyruchałem paszteta pasztet = rzygać, z braku laku, ogólnie na nie, ale popatrzyłes na uda i Ci się zachciało No moze i temat brzmi 'z braku laku' ale pozniej Marek pisze ze bzykal kobiete dwa razy wieksza od niego - inni dokladaja swoje - dla mnie to walenie 'walenia' lub paszteta. Nigdy takich akcji nie odstawialem bo mam poczucie wlasnej wartosci i moge byc ponad moje potrzeby seksualne jesli nie mam kogos z kim zaspakajanie ich sprawialoby mi przyjemnosc.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość leviatan Opublikowano 11 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 Jestescie moimi negatywnymi bohaterami... Jak daliscie rade 'zgluszyc swinie'? Nie wiem - seks jest ogolnie przeceniany - ja mam czesto problemy by sie spuscic w laskach ktore sa na poziomie 7 v 8... Poza tym - co po takim 'wystepie' z samoocena? Co zrobicie gdy bedziecie miec 40 lat tak jak ja i bedziecie chcieli zaatakowac laske o polowe mlodsza? Trzeba sie szanowac! No dobra - ale podejdźmy do sprawy z drugiej strony.Życie pokazuje, że pomiędzy urodą panny a jakością seksu nie zawsze zachodzi korelacja. I zdarza się, że kobieta mniej urodziwa jest prawdziwym demonem, wyuzdaną kurweką bez żadnych zachamowań a piękna łania w łóżku okazuje się zwykłą kłodą, która jeszcze wybrzydza "to nie, tamto nie". To co w takim przypadku jest szanowaniem się? Biorę ładną sztukę ale będę miał chujowy seks czy biorę troszkę mniej urodziwą rozpustnicę i mam zajebisty seks (czyli de facto to czego od kobiety oczekuję)? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Man Opublikowano 11 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 No dobra - ale podejdźmy do sprawy z drugiej strony.Życie pokazuje, że pomiędzy urodą panny a jakością seksu nie zawsze zachodzi korelacja. I zdarza się, że kobieta mniej urodziwa jest prawdziwym demonem, wyuzdaną kurweką bez żadnych zachamowań a piękna łania w łóżku okazuje się zwykłą kłodą, która jeszcze wybrzydza "to nie, tamto nie". To co w takim przypadku jest szanowaniem się? Biorę ładną sztukę ale będę miał chujowy seks czy biorę troszkę mniej urodziwą rozpustnicę i mam zajebisty seks (czyli de facto to czego od kobiety oczekuję)? To inna kwestia z ktora nie sposob sie nie zgodzic (czesto ladne laski maja narcystyczne podejscie) - szczerze mowiac gdy napotykam taka 'dretwa' laske to jest 'Next' i metoda prob i bledow dochodzi sie do jakiegos poziomu - ale to nie powod by uderzac w pasztet. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi