Skocz do zawartości

Praca vs. zaburzona "koleżanka"


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Bracia,

 

Chciałbym przedstawić swój problem związany z pracą i koleżanką z która pracujemy.

 

Ogólnie pracujemy w zespole kilku osobowym, praca, żarty, jakieś gówno rozmowy. Koleżanka pracuje tam ok. 5 lat, ja ponad 1 rok. Siedzimy koło siebie, sporo mnie nauczyła lub sam sporo sie nauczyłem słuchając jej.

 

Dobrze się dogadywaliśmy, ale ostatnio zaczęła mnie poprostu wkurwiać. Zaczęła stosować swoje jakieś docinki z dupy i popisy przed ludźmi w pracy. Czasem uda mi się ją z kontrować, ale ona tylko czeka, żeby za jakiś czas znowu wyskoczyć i aktorzyć przed grupą co to nie ona w moją stronę.

 

Dziewczyna moim zdaniem zaburzona, roszczeniowa, ma faceta pod butem (ciśnie go niesamowicie), księżniczka. Widziałem to i dlatego zawsze stosowałem lekki dystans, jednak z czasem pozwala sobie na coraz więcej.

 

Ciężko mi ją przekrzyczeć, a jak już coś powiem to uznaje, że się nie znam na żartach. Umie to obrócić tak, że to ja jestem tym złym.

 

Na koniec jeszcze strzeli uśmieszek i mnie pyka w plecy zadowolona z siebie...

 

 

Co mam zrobić? Macie może jakieś rady w takich sytuacjach? Wziąć ją na bok i powiedzieć, żeby skończyła swoją głupią gadkę czy powiedzieć to przy wszystkich?

 

Dzięki,

Edytowane przez SunBeam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.