sunhasntdie Opublikowano 22 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2021 (edytowane) Mam 25 lat. Z perspektywy 50 latka pewnie niewiele i tralala cale zycie przede mna, z perspektywy 30-40 latka to prawie rowiesnik, ale jeszcze troche czasu ma, zas z perspektywy nastoletnich niemieckich matchy to juz stary dziad, ktory musi miec X lub Y, bo jak to tak, w tym wieku nie miec X i Y. Bardzo szanuje moich rodzicow, bo wiem, ze mieli ciezko, ale mimo wszystko, bez wsparcia kogokolwiek, udalo im sie poradzic z wszystkimi przeciwnosciami losu i wyzerowac dlugi dziadkow, a potem przeprowadzic do Niemiec. Mialem lat 17, musialem powtarzac Gymnasium (szczegolow oszczedze), tak czy siak zdalem mature dopiero majac 23 lata (Niemcy maja takie zjebane prawo, powiazane z wieloma innymi, mniej lub bardziej rasistowskimi (Black live matter? a, nie, chuj to white, mozna pominac xD rzeczami). Tak czy siak, zdalem w Niemczech rozszerzona mature z matmy, niemieckiego i chemii. Potem zapisalem sie grzecznie na studia na TOP10 Uni Niemiec nam RWTH Aachen, ktore we wspanialy sposob ujebalem w roku 2020 i pod presja starych, albo inaczej mowiac - presja robienia czegokolwiek - zapisalem sie na Ausbildung w koncernie zwanym Siemens, ktory okazal sie totalnym gownem szukajacym monterow. Nie mialbym nic przeciwko, gdyby nie to, ze Ausbildung trwa w Niemczech 3 lata, a nie pol roku, czyli czasie, ktory mniej wiecej wystarcza do tego, zeby debile zrozumialy co maja robic i jak klepac mlotkiem. Mam dosc tego gowna, ale zanim uderze wypowiedzeniem, chcialbym poznac Wasze historie, inspiracje. Kazdy z nas cos w sobie ma, w czyms jest slabszy lub mocniejszy. Wole pokierowac swoim losem na podstawie wypowiedzi anononimowych uzytkownikow niz jakis spierdoksow z siemensa, ktorzy beda do konca zycia siedziec w tym gownie Edytowane 22 Maja 2021 przez sunhasntdie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi