Skocz do zawartości

Critical Thinking

  • wpisów
    27
  • komentarzy
    56
  • wyświetleń
    11698

"Lee on" Lifestyle B-)


Critical Thinker

1285 wyświetleń

blog-0038434001428037756.jpgJakiś czas temu wkleiłem na forum wizualizacje słów Mistrza. Postanowiłem przetłumaczyć jej treść. Tak mi się spodobała ta sentencja, tak ze mną rezonuje, że wklejam ją na bloga dodając kilka słów swojego komentarza. Pewne wyrażenia mają dla mnie wartość symboliczną tzn. uważam, że można je interpretować na wiele poprawnych sposobów, lub po prostu zawiesić się na głębi wewnątrz zawartej. W komentarzu skupię się na spójnym uchwyceniu jednego kontekstu.

Dla ułatwienia refleksji, tekst rozmieściłem w taki, a nie inny sposób, w postaci komponentów. Działa to na zasadzie holistycznej. Na tekst można patrzeć jak na całość i sumę połączonych nierozerwalnie, ale mniejszych całości.

Bruce Lee to nie tylko aktor, nie tylko legenda sztuk walki, ale może przedewszystkim wielki myśliciej życiowej filozofii. Jeśli zainteresuje Was ta treść to sugeruję rozejrzeć się za książkami i stronami internetowymi z obszerniejszą ilością przekazywanych nam przez Mistrza mądrości.

Przejdźmy zatem do działania. :) Treść:

Nie wiem jakie znaczenie ma dla nas śmierć, lecz nie boje się umrzeć.

Nawet ja - Bruce Lee - któregoś dnia umrę nie zaspakajając wszystkich swoich ambicji, lecz nie będę miał czego żałować.

___________________________________________________________________

Bądź jak woda.

Ma swoją formę, jednocześnie jej nie mając.

Jest najbardziej miękkim elementem na ziemi, lecz wciąż może drążyć najtwardsze skały.

Może być rozpędzona, lub też przepływać powoli, lecz jej cel jest nieubłagany, jej przeznaczenie pewne.

___________________________________________________________________

Sensem życia jest to by je przeżyć.

Nie jest po to by je wcisnąć w strukturę systemów.

Życie istnieje, wtedy gdy w nas mieszka.

___________________________________________________________________

Bądź giętki.

Kiedy człowiek żyje jest miękki i giętki. Kiedy umiera staje się on sztywny.

Giętkość = życie,

sztywność = śmierć.

To dotyczy zarówno ciała, umysłu lub też ducha.

___________________________________________________________________

Bądź jak woda.

Ona nie ma własnego kształtu, lecz może przybrać kształt wszystkiego w czym się ją umieści.

W kubku, przybiera kształt kubka.

W wazonie nabiera kształtu wazonu i przywiera do łodyg kwiatów.

___________________________________________________________________

Przyjmując, że życie jest nieskończenie ewoluującym procesem, każdy powinien wraz z nim płynąć, odkryć jak aktualizować i rozszerzać samego siebie.

___________________________________________________________________

Z jednej strony mamy naturalny instynkt.

A z drugiej jest kontrola.

Jesteś po to by połączyć je ze sobą w harmonii.

Jeśli ten pierwszy doprowadzisz do skrajności:

Staniesz się nienaukowy (nieobiektywny i oderwany od rzeczywistości).

Jeśli tą drugą doprowadzisz do skrajności:

Staniesz się mechaniczną jednostką, już nie istotą ludzką.

Tak, więc ma to być udane połączenie tych dwóch elementów.

Nie czysta naturalność i nie czysta nienaturalność.

Ideał może być określony jako nienaturalna naturalność lub naturalna nienaturalność.

___________________________________________________________________

Bądź jak woda, która jest najbardziej miękkim elementem na ziemi, lecz która wydrąża najtwardsze skały.

Woda wydaje się poruszać w przeciwne kierunki. Najpierw porusza się pod górę, by potem znaleźć każdą otwartą drogę, by dotrzeć do morza.

___________________________________________________________________

Życie samo w sobie jest twoim nauczycielem, a Ty jesteś w stanie ciągłej nauki.

___________________________________________________________________

Jesteś tym kim jesteś. Uczciwość wobec siebie jest istotną częścią procesu stawania się prawdziwą istotą ludzką, a nie plastikową jednostką.

___________________________________________________________________

Szczere myślenie oznacza myślenie będąc skoncentrowanym.

Myśli rozproszonego umysłu nie mogą być szczere.

Pozwól rzeczom być takie jakie są.

___________________________________________________________________

Poruszaj się jak woda.

Mówiąc inaczej - by skosztować mojego kubka z wodą najpierw musisz opróżnić swój.

Przyjacielu, porzuć wszystkie swoje uprzedzenia wobec czegokolwiek i bądź neutralny.

Niech rzeczy będą tym czym są.

Poruszaj się jak woda.

To co jest jest bardziej istotne od tego co powinno być.

___________________________________________________________________

Proste życie jest pełne prostoty, w której odrzuca się zysk.

chytrość ma być porzucona

egoizm wyeliminowany

pragnienia zredukowane

Jest to życie doskonałości, które wydaje się niekompletne

i pełność, która wydaje się pusta.

Jest to życie jasne jak samo światło, które jednak nie oślepia.

Życie jest po prostu tym czym są dla nas nasze uczucia.

___________________________________________________________________

Nawet ja - Bruce Lee - któregoś dnia umrę nie zaspakajając wszystkich swoich ambicji, lecz nie będę miał czego żałować.

Robiłem to co chciałem robić i wszystko co robiłem, robiłem szczerze i w najlepszy sposób na jaki pozwalały mi moje możliwości.

Nie można więcej oczekiwać od życia.

Komentarz:

Nie jest ważne zaspokojenie ambicji, ale ich posiadanie i realizowanie. Z takim podejściem śmierć nie jest przeszkodą, nie wywołuje we mnie strachu. Jestem w stanie ją zaakceptować i nie rozmyślać nad nią długo. Po co? Jest nieunikniona i nie ma danych czy jest jakieś potem, i czy ma to jakieś znaczenie. Patrzę w stronę "jak żyć?".

Człowiek jest istotą słabą i niewiele może, żeby przerwać musi się przystosowywać i jest w stanie to zrobić - przyjąć każdą formę. To jest jednocześnie jego największą siłą, która pozwa osiągać niezwykłe rzeczy. Trzeba wyznaczyć sobie dalekie cele i działać w tym kierunku - płynąć. Czasem sprawy będą dziać się szybko, czasem powoli, ale nic w dłużej perspektywie nie może mnie zatrzymać. Tak jak kropla potrafi wydrążyć skałę, tak systematyczne działanie może dokonać niemożliwego.

Pamiętam, aby nie stać się czyimś trybikiem. Jestem ekspresją życia, które jest samo dla siebie celem, cała reszta nawet indywidualne cele, które sobie wyznaczyliśmy to dekoracje. Nic nie będzie mieć głębszego sensu jeśli nie będzie w nas życia.

Dbam o sprawność ciała i umysłu po to by życie mnie czymś nie zaskoczyło, bym mógł elastycznie reagować na nowe stytuacje. One wymuszają, bym za każdym razem trochę się zmieniał, trochę uczył. To jest naturalne i dobre, mój zakres możliwości się zwiększa. Kiedy nie będę już zdolny do jakiejkolwiek zmiany to najprawdopodobniej będę martwy.

Kiedy wchodzę w nowe środowisko nie mogę narzucać swoich przyzwyczajeń, zmieniać czegoś mechanicznie. Mogę jednak znaleźć sposób, by zapewnić to czego brakuje, zająć się niezagospodarowaną przestrzenią. Czasem wesprzeć swoją bliską obecnością.

Zawsze jest coś do naprawy, poprawy, dodania, zamiany lub odjęcia ( czegoś zbędnego ). W życiu nie mogę się zatrzymać. Jest to proces, który będzie postępował. Kto się nie rozwija ten się zwija. Żyjemy więc dla dobrego efektu musimy przestrzegać tej życiowej zasady.

Mówi się o tym by iść drogą środka. Intuicyjnie rozumiem te powiedzenie, ale w życiu ciężko mi zobaczyć, czy wyczuć, gdzie ten środek przebiega. Mimo wszystko rozwijając się trzeba go poszukać. Szczególnie, wtedy gdy potrzebna jest precyzja, dokładność, skuteczność, powtarzalność, ale również kreatywność, oryginalność, spójność i szczerość. Połączenie tych wszystkich rzeczy to jest prawdziwy sukces.

Systematyczność i konsekwencja, w ten sposób się dociera na szczyt. Wygląda to tak, że przez dlugi czas nie widać efektów, podgrzewam swoje działania, a efety niczym para uciekają w powietrze. Jednak gdzieś tam we mnie kumuluje się chmura i czeka by osiągnąć masę krytyczną. Kiedy tak się stanie, wszystko nagle samo zacznie się ukłać, cel sam zacznie nas przyciągać, drzwi do sukcesu się otworzą.

Staram sie dostrzegać w każdej sytuacji okazję do nauki. To nie ma końca. Mogę być świadomy i wyciągać wnioski, albo nie dostrzegać lekcji i kręcić się wokół własnego ogona.

Jedna opinia mówi, że wyszliśmy ze świata zwierząt i jesteśmy oddzielną kategorią oraz pozostaje nam dążyć do bycia nadczłowiekiem. Ja raczej podzielam inną opinię w której człowiek utkną gdzieś między zwierzęciem, a istotą ludzką (istotą myślącą). Wszyscy pracujemy nie nad tym by być nadludźmi, ale by być w pełni ludzcy. W tym procesie staram się być ze sobą szczery, dostrzegać swoje wady i zalety. Nie chcę i nie czuję potrzeby udawać kogoś kim nie jestem. Tylko prawdziwdziwa zmiana jest wartościowa, a nie tylko zmiana myślenia o sobie.

Gdy jest mowa o szczerości nie chodzi tu o prawdomówność, ale o przebywanie w tu i teraz, z wyciszonym skupionym umysłem. Kiedy piszę ten tekst jestem pochłonięty pisaniem, skupiony na tym co robię. Nie sprawdzam skrzynki pocztowej, nie wchodzę na fb, nie przeglądam stron, nie robię herbaty, nie prowadzę konwersacji, jestem sam na sam z tekstem, z moim wewnętrznym światem. Kiedy rozmawiam z daną osobą np. przez Skype z poznanymi osobami to skupiam się tylko na jednym dialogu, by w pełni doświadczyć tej rozmowy, moja świadomość jest wypełniona tym jednym kontaktem, głosem, zachowaniem, treścią. Tak samo w pracy, mam poszczególne cele i skupiam się na jednym na raz, rozproszenia usuwam z umysłu, ignoruje. Zmienia to moje funkcjonowanie i postrzeganie świata.

Poznawanie teorii i koncepcji to ważna sprawa, ale czy to działając czy komunikując się, czy zwyczajnie wypoczywając staram się opuścić swoją głowę. Przyzwyczaiłem się przebywać (świadomością) w swojej głowie, skupiać się intensywnie na moich myślach odrzucając wszystko inne. Uczę się na nowo zatraconej wrażliwości, oczyścić umysł by będąc pusty mógł chłonąć zmysły i wydarzenia wokół mnie. W ten sposób mogę dostrzegać to co jest, to co ma znaczenie i adekwatnie na to reagować.

Nie chodzi tutaj o to by zostać mnichem, wręcz przeciwnie. Celem jest życie zdrowsze, przyjemniejsze, bardziej satysfakcjonujące. Trzeba dbać o swoje interesy, ale w pierwszej kolejności trzeba zadbać o swoje uczucia. Aby to zrobić uprościłem swoje życie, swoje funkcjonowanie, wiele rzeczy robię na zasadzie wolontariatu. Nie udaję, że robię to dla kogoś, robię to dla siebie, to co chcę i lubię.

Narazie to tyle, w komentarzach spróbuję coś jeszcze później dodać :)

Jak wam się podoba filozofia Mistrza? B-)

  • Like 3

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.