KurtStudent Opublikowano 18 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 Jak zagadywać w sposób dominujący do dziewczyny przez meila? Mam taką dawną znajomą na której postanowiłem poćwiczyć komunikację, a w perspektywie zdominować ją do roli mojej fuckdoll (kilka lat temu była już taka relacja między nami, teraz mieszkamy w innych miastach ale pochodzimy z jednego). Taki poligon / manewry. Ale nie mam pomysłu na tematy tej rozmowy. Inne miasta itd. Może któryś z Braci już ćwiczył takie akcje i podpowie coś. Viril Frates! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drizzt Opublikowano 18 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 Raczej należy dążyć do jak najszybszego spotkania niż takie owijanie w bawełnę. Nie odpowiadać za szybko. Nie pisać za długo. Ograniczyć formy grzecznościowe, czyli raczej tryb rozkazujący niż proszący. Nie używać miliona emotikonek. Ogólnie to jak na żywo. Nie pokazujesz, że Ci zależy, masz być stanowczy i zdecydowany. Nie odkrywaj wszystkich kart, bo jak się spotkacie to nie będziesz miał o czym nawijać. Tak wiem, macie zamiar się tylko bzykać, ale jak na początku spotkania będzie chujnia to i z ruchania nici. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KurtStudent Opublikowano 18 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 Właśnie ćwiczę tryb rozkazujący. Ciekawe wrażenie. Jakby ćwiczyć mowę zależną / niezależną na gramatyce i przeformułowanie zdań. Problem w tym, że nie mam pomysłu co jej mam rozkazywać. Przydałby się taki "zbiór zadań" na którym można poćwiczyć dominowanie samicy w komunikacji. Ona udaje trochę niedostępną, że niby to jej się nie podoba, ale odpisuje. Generalnie, kiedyś ją rzuciłem po tym jak byliśmy razem. Ale napięcie erotyczne jest potężne i warte eksploracji, choćby do tych ćwiczeń komunikacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drizzt Opublikowano 18 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 Skoro z nią byłeś, to marny obiekt do ćwiczeń. Dlaczego? Zna Cię. Jak nagle zaczniesz się zachowywać czy pisać inaczej, uzna, że Ci odwaliło/udajesz. Ona już Cię w pewien sposób zapisała sobie w bani i na tamtej podstawie Cię interpretuje. Wiesz o tym, że zraniona kobieta z dużym prawdopodobieństwem będzie chciała się zemścić skoro dajesz do tego okazję? Przez pewien czas ciągnąłem podobnie zryty układ z byłą. Raczej żałuje, że tak robiłem, tylko jej to ryło banie. Zdecydowanie lepiej wziąć się za coś świerzego, z czystą kartą. Chcesz to próbuj, ale diametralnie innych efektów niż wcześniej się nie spodziewaj. Zupełnie inne reakcje dostaniesz od kogoś nowego. I tak bym raczej zrobił na Twoim miejscu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi