-
Postów
39 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Odpowiedzi opublikowane przez incognito
-
-
Lepsza byłaby antykoncepcyjna tabletka dla mężczyzn. Aż dziw bierze, że jeszcze nie powstała... Ciekawe dlaczemu?
-
6 hours ago, ds1 said:
Powiedziała że rozpoczyna terapie u psychologa bo już nie radzi sobie z tym co przeszła w domu w pracy i naszym rozstaniem. Poprosiła abym nie naciskał na nią i jeśli nie będzie odpisywać to żebym nie był nadgorliwy, gdyż potrzebuje czasu a psycholog powiedziała ze trzeba będzie pracować rok albo dłużej aby wyprostować psychikę eks.
Ty jesteś pewny, że ona chodziła do psychologa? Z doświadczenia znajomych wiem, że na terapię sporo się czeka, chyba, że zapłaciła za prywatną.
Coś mi się wydaje. że ten psycholog to był w rzeczywistości biegacz z parku, delikatnie zasugerowała, żebyś nie przeszkadzał im w igraszkach. Prawdopodobnie w tym czasie kręciła piruety na jego kutandze
- 1
- 1
-
2 hours ago, Thor85 said:
Przyznam że trochę jestem zdezorientowany jak ślepa lesbijka w sklepie rybnym.
Tego nie znałem, dobre
- 3
-
2 hours ago, fikakowo said:
Proponuje kawkę, cherbatkę każdego dnia, ogólnie zachowuje się tak jakby mu dożo bardziej zależało na zatrudnieniu mnie niż mi samemu.
Zacznij od pisania herbata przez samo H, będziesz mógł pochwalić się znajomością trzech języków
- 1
- 2
-
Mogłby być dobry wątek o karmie i Waszych doświadczeniach z nią, do mnie karma wróciła i to boleśnie.
10 minutes ago, Pacman said:Hahaha no postawiłeś mnie w trudnej sytuacji 5 na 1
Na szczęście wątki o karmie już były, nie jeden. Jeśli chcemy coś nowego to może o karmie dla psów.
Oo muszę poszukać..
-
Po uj sie tak meczycie?
-
Przebrnąłem do końca. Jedno mnie tylko zastanawia. Definicja "samotnej matki" brzmi jak? Bo moja była, mimo, że walcze w sądzie o widzenia z dziećmi, robi wszystko, żebym ich nie widział. Moja psychoterapeutka zauważyła w tym dalszy ciąg jej kontrolowania mnie (karane w UK). Więc jak to do cholery jest, bo moja EX szczyci się mianem samotnej matki.
Nikt tego myślę, nie bierze pod rozważanie, że wiekszość tych samotnych matek robi wszystko, by nią być, karając za "coś" ojców tych dzieci brakiem widzenia z nimi.
Czy jeśli mam już dostęp do dzieci to mogę się nazwać samotnym ojcem? Chyba tak.
-
7 minutes ago, Rocco said:
Dlaczego nie żony?!?? Jak suka nie da, to pies nie weźmie..
Już to wytłumaczyłem
-
16 minutes ago, mac said:
@incognito zamierzasz rozszerzyć z czasem historię, czy raczej się nie podzielisz ścieżką, która Cię doprowadziła do tego momentu?
A i owszem, choć mam wrażenie, że niewielu uwierzy w to co się działo. Było w to zaangażowanych sporo służb, od policji po służby społeczne - social service. Byłem w pewnym momencie gwałcicielem, przemocowcem i narkomanem Dużo pomogła pomoc znajomych samców i nagrania. Inaczej gniłbym minimum 8 lat w więzieniu. 3 aresztowania, cotygodniowe wizyty policji u mnie. Już znajomi właściciele sklepów obok, za każdym razem, gdy przejeżdzała policja obok mojego mieszkania, pytali czy to znowu do mnie Generalnie wyglądałem na zbira, a policja mówiła mi wprost, że mam status bad boya. Tak naprawdę uratowało mnie nagrywanie całych dni i odsłuchiwanie tego nocami, bo wiele nagrań było, gdy byłem w pracy, a zostawiałem dyktafon właczony przed wyjściem do pracy. To był koszmar, bo nie spałem w pewnym momencie 3 tygodnie - nagrywałem w ciągu dnia po 10h, i te 10h odsłuchiwałem nie śpiąc, szukając dowodów na spisek kochanka z zoną.
-
12 minutes ago, RealLife said:
Może ale winna twoja była żona przede wszystkim. Kochanek robił to co mu ona kazała i na co mu pozwalała.
Bracie, jak to się ma do nie ruszania mężatek?
-
Just now, fikakowo said:
Zwalanie winy zdrady na kochanka to największa głupota. Zdrady winna jest żona a nie kochanek. Więc nie wiem po co jego obciążać skoro to żona robiła rogi. Tak samo faceci, którzy spuszczają wpierdol facetowi, który rucha twoją laskę. Wpierdol to się należy lasce a nie kolesiowi, ktory tylko korzystał. To kobieta zdradza a nie kochanek.
Oj nie znasz typa, zasługiwał nie tylko na koszta sądowe rozwodu, ale też na wpierdol. Namawiał ją na zostawienie mnie i dzieci, odgrażał mi się po wysłuchiwaniu jej story jaki to byłem zły w tym związku, a ona grała ofiarę, namawiał ja na fałszywe zeznania na policji. Ja rozumiem, że był zmaniupulowany przez narcystkę, ale mimo wielu dowodów z kim ma doczynienia, brnął w ten seksualny związek z nią. Wyposzczony gołodupiec, który został skazany za prześladowanie mnie.
- 5
-
1 minute ago, ntech said:
Kochanek wkurwiony za wystawiony rachunek, frustracje przelewa na ex. A tak ona byłaby pokrzywdzona a on rycersko by ją ratował przed zemstą złego eks męża.
Świetny ruch !
Tak, to był dobry ruch, znajomi mi mówią, że wystawiłem mu rachunek za korzystanie z mojej divy, zachowałem się jak wzorowy alfons
- 5
- 11
-
4 minutes ago, trop said:
Brawo ? Aż serce rośnie.?
Tylko dlaczego obciążyłeś kosztami kochanka a nie żonę?
Przedstawiła papier, że pobiera benefity, wtedy jest zwolniona z opłat Początkowo koszta przerzuciłem na nią, ale gdy ją zwolniono z kosztów, obciążyłem kochanka (byłego już zresztą) po 2 miesiącach znalazła nowego gacha
- 3
- 1
- 4
-
3 minutes ago, PyrMen said:
Brawo stary!
Pierwszy sukces!
Teraz zawalcz o dzieci. Nie odpuszczaj.
Walczę walczę, choć to ciężka wojna z sfeminizowanym sądem, wydałem już ponad 7k funtów na prawników z ustalonego z nimi budżetu 25k.
Just now, RealLife said:Nie mogę takich historii czytać. Te suki bo inaczej nie można nazwać, traktują dzieci jak swoją własność, narzędzie, przedmiot.
No niestety. Choć obiecała, że tego nie zrobi, bo wie jak kocham dzieci
-
Chciałem się pochwalić, że otrzymałem dziś rozwód z winy żony (cudzołóstwo). Nie kosztował mnie nic, bo prawo w UK daje w takiej sytuacji możliwość obciążenia kosztami żony lub kochanka, wybrałem drugą opcje
Jest to mój mały sukces po tym co przeszedłem, a o czym pewnie będzie jeszcze mowa na tym forum, gdy zdecyduję sie opisać tę historię ku przestrodze.
Kupiłem z tej okazji 4 browary, by to lekko celebrować, choć na codzień nie tykam się alko.
Pozostała walka o dzieci, które moja była już żona porwała. Ta walka trwa już prawie dwa lata i tyle nie widziałem dzieci. Życzcie mi szczęścia.
To forum w wielu przypadkach mnie uratowało w ciężkiej depresji, Wasze historie przede wszystkim i rady udzielane innym w podobnej do mojej sytuacji.
Niestety popełniłem kilka błędów i żałuję, że nie trafiłem tu wcześniej, a przede wszystkim, że nieraz emocje wzieły górę.
Pozdrawiam serdecznie
- 28
- 8
-
Hejka
-
A czy czasem sprzedawca/właściciel sklepu może otrzymać karę, za to, że Ty jesteś młodym zbuntowanym antykowidowcem? Coś czytałem o karach nałożonych na sklepy za brak egzekwowania nakładania maseczek na nos i usta przez klientów. Jeśli to prawda to... Co Ci szkodzi założyć te maskę na parę minut? Fakt, zdarzało mi się nie mieć maseczki (zapomniałem), ale zakrywałem usta koszulką lub przepraszałem i szybko robiłem zakupy.
- 1
-
20 hours ago, asasu said:
Ostatnio zauważyłam pewnie trend, ze mężczyźni strasznie walczą o zmianę nazwiska przyszłej żony na swoje
Ostatnio czyli kiedy i gdzie?? Pracujesz w USC?
Moja pierwsza partnerka zostala przy swoim, dzieci maja moje. Moja druga zona walczyla, zeby miec moje nazwisko, dzieci z tego zwiazku tez maja moje. Teraz po rozwodzie kazalbym jej zmienic na swoje panienskie, bo wstyd, ze taki szon nosi moje nazwisko
- 1
-
-
22 minutes ago, JanekPradera said:
I coraz bardziej uważam że dzięki Bogu.
Później, byłoby jeszcze gorzej
Dokładnie. Dobrze, że tak do tego podchodzisz.
- 1
-
Takie odnoszę wrażenie, że ona nadal uważa, że bolcowanie jej szparki to budowanie relacji, spaliłeś ten związek w hotelu.
-
2 hours ago, Mosze Red said:
Jak nie dostaniesz tego udziału to , to będziesz musiał zademonstrować, że to co rozkręciłeś nie będzie funkcjonowało bez ciebie, ewentualnie pokazać, że potrafisz rozwalić to co zbudowałeś.
To versus to:
3 hours ago, Tamsam said:Firma już sama się kręci, nie jestem potrzebny, zajmuję się domem,
-
Uważaj na kiboli z tą blachą
-
21 hours ago, Boromir said:
Opisz siebie proszę pokrótce
Właśnie nie wiem gdzie, ale jestem po 40-tce, po ciężkim zwiążku z wariatką i w nowym kiełkującym.
Zarabianie za granicą skończy się dla niektórych?
w Zarabianie hajsu.
Opublikowano · Edytowane przez incognito
Nie mieszkam na stałe w Polsce, w zasadzie w ogóle nie mieszkam, więc problem nie dotyczy mnie, ale nie rozumiem myślenia rządzących, O ile ja nie wydaje nic w Polsce, o tyle problem, których dotyczy sprawa, chyba wydają te pieniądze w Polsce i płacą jednocześnie podatki, które widnieją na fakturach czy paragonach plus napędzają tym gospodarkę, jak? chyba nie trzeba tłumaczyć.
Nie wspomnę już o rozłące z rodziną, co jest chyba niewycenialne.