Skocz do zawartości

incognito

Użytkownik
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez incognito

  1. Nie mieszkam na stałe w Polsce, w zasadzie w ogóle nie mieszkam, więc problem nie dotyczy mnie, ale nie rozumiem myślenia rządzących, O ile ja nie wydaje nic w Polsce, o tyle problem, których dotyczy sprawa, chyba wydają te pieniądze w Polsce i płacą jednocześnie podatki, które widnieją na fakturach czy paragonach plus napędzają tym gospodarkę, jak? chyba nie trzeba tłumaczyć. Nie wspomnę już o rozłące z rodziną, co jest chyba niewycenialne.
  2. Lepsza byłaby antykoncepcyjna tabletka dla mężczyzn. Aż dziw bierze, że jeszcze nie powstała... Ciekawe dlaczemu?
  3. Ty jesteś pewny, że ona chodziła do psychologa? Z doświadczenia znajomych wiem, że na terapię sporo się czeka, chyba, że zapłaciła za prywatną. Coś mi się wydaje. że ten psycholog to był w rzeczywistości biegacz z parku, delikatnie zasugerowała, żebyś nie przeszkadzał im w igraszkach. Prawdopodobnie w tym czasie kręciła piruety na jego kutandze
  4. Zacznij od pisania herbata przez samo H, będziesz mógł pochwalić się znajomością trzech języków
  5. Mogłby być dobry wątek o karmie i Waszych doświadczeniach z nią, do mnie karma wróciła i to boleśnie. Oo muszę poszukać..
  6. Przebrnąłem do końca. Jedno mnie tylko zastanawia. Definicja "samotnej matki" brzmi jak? Bo moja była, mimo, że walcze w sądzie o widzenia z dziećmi, robi wszystko, żebym ich nie widział. Moja psychoterapeutka zauważyła w tym dalszy ciąg jej kontrolowania mnie (karane w UK). Więc jak to do cholery jest, bo moja EX szczyci się mianem samotnej matki. Nikt tego myślę, nie bierze pod rozważanie, że wiekszość tych samotnych matek robi wszystko, by nią być, karając za "coś" ojców tych dzieci brakiem widzenia z nimi. Czy jeśli mam już dostęp do dzieci to mogę się nazwać samotnym ojcem? Chyba tak.
  7. A i owszem, choć mam wrażenie, że niewielu uwierzy w to co się działo. Było w to zaangażowanych sporo służb, od policji po służby społeczne - social service. Byłem w pewnym momencie gwałcicielem, przemocowcem i narkomanem Dużo pomogła pomoc znajomych samców i nagrania. Inaczej gniłbym minimum 8 lat w więzieniu. 3 aresztowania, cotygodniowe wizyty policji u mnie. Już znajomi właściciele sklepów obok, za każdym razem, gdy przejeżdzała policja obok mojego mieszkania, pytali czy to znowu do mnie Generalnie wyglądałem na zbira, a policja mówiła mi wprost, że mam status bad boya. Tak naprawdę uratowało mnie nagrywanie całych dni i odsłuchiwanie tego nocami, bo wiele nagrań było, gdy byłem w pracy, a zostawiałem dyktafon właczony przed wyjściem do pracy. To był koszmar, bo nie spałem w pewnym momencie 3 tygodnie - nagrywałem w ciągu dnia po 10h, i te 10h odsłuchiwałem nie śpiąc, szukając dowodów na spisek kochanka z zoną.
  8. Oj nie znasz typa, zasługiwał nie tylko na koszta sądowe rozwodu, ale też na wpierdol. Namawiał ją na zostawienie mnie i dzieci, odgrażał mi się po wysłuchiwaniu jej story jaki to byłem zły w tym związku, a ona grała ofiarę, namawiał ja na fałszywe zeznania na policji. Ja rozumiem, że był zmaniupulowany przez narcystkę, ale mimo wielu dowodów z kim ma doczynienia, brnął w ten seksualny związek z nią. Wyposzczony gołodupiec, który został skazany za prześladowanie mnie.
  9. Tak, to był dobry ruch, znajomi mi mówią, że wystawiłem mu rachunek za korzystanie z mojej divy, zachowałem się jak wzorowy alfons
  10. Przedstawiła papier, że pobiera benefity, wtedy jest zwolniona z opłat Początkowo koszta przerzuciłem na nią, ale gdy ją zwolniono z kosztów, obciążyłem kochanka (byłego już zresztą) po 2 miesiącach znalazła nowego gacha
  11. Walczę walczę, choć to ciężka wojna z sfeminizowanym sądem, wydałem już ponad 7k funtów na prawników z ustalonego z nimi budżetu 25k. No niestety. Choć obiecała, że tego nie zrobi, bo wie jak kocham dzieci
  12. Chciałem się pochwalić, że otrzymałem dziś rozwód z winy żony (cudzołóstwo). Nie kosztował mnie nic, bo prawo w UK daje w takiej sytuacji możliwość obciążenia kosztami żony lub kochanka, wybrałem drugą opcje Jest to mój mały sukces po tym co przeszedłem, a o czym pewnie będzie jeszcze mowa na tym forum, gdy zdecyduję sie opisać tę historię ku przestrodze. Kupiłem z tej okazji 4 browary, by to lekko celebrować, choć na codzień nie tykam się alko. Pozostała walka o dzieci, które moja była już żona porwała. Ta walka trwa już prawie dwa lata i tyle nie widziałem dzieci. Życzcie mi szczęścia. To forum w wielu przypadkach mnie uratowało w ciężkiej depresji, Wasze historie przede wszystkim i rady udzielane innym w podobnej do mojej sytuacji. Niestety popełniłem kilka błędów i żałuję, że nie trafiłem tu wcześniej, a przede wszystkim, że nieraz emocje wzieły górę. Pozdrawiam serdecznie
  13. A czy czasem sprzedawca/właściciel sklepu może otrzymać karę, za to, że Ty jesteś młodym zbuntowanym antykowidowcem? Coś czytałem o karach nałożonych na sklepy za brak egzekwowania nakładania maseczek na nos i usta przez klientów. Jeśli to prawda to... Co Ci szkodzi założyć te maskę na parę minut? Fakt, zdarzało mi się nie mieć maseczki (zapomniałem), ale zakrywałem usta koszulką lub przepraszałem i szybko robiłem zakupy.
  14. Ostatnio czyli kiedy i gdzie?? Pracujesz w USC? Moja pierwsza partnerka zostala przy swoim, dzieci maja moje. Moja druga zona walczyla, zeby miec moje nazwisko, dzieci z tego zwiazku tez maja moje. Teraz po rozwodzie kazalbym jej zmienic na swoje panienskie, bo wstyd, ze taki szon nosi moje nazwisko
  15. Dokładnie. Dobrze, że tak do tego podchodzisz.
  16. Takie odnoszę wrażenie, że ona nadal uważa, że bolcowanie jej szparki to budowanie relacji, spaliłeś ten związek w hotelu.
  17. Właśnie nie wiem gdzie, ale jestem po 40-tce, po ciężkim zwiążku z wariatką i w nowym kiełkującym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.