Skocz do zawartości

Szwagier88

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Szwagier88

Kot

Kot (1/23)

24

Reputacja

  1. Zaczęło się od tego, że pewnego dnia spodobała mi się, więc przynioslem pod jej mieszkanie bunkier róż z nr telefonu - jesteśmy sąsiadami z jednego bloku. No i tak pisaliśmy cały miesiąc, ona często nie miała czasu na spotkanie, więc się troszkę zdystansowalem. Na spotkaniu było nawet fajnie, przez jakieś 1,5 godziny gadaliśmy, po czym się zmyla. Ale nie było żadnego przytulania, czy całowania ale ja też nie próbowałem nic takiego. I po spotkaniu zadzwoniłem, wszystko fajnie, a ona jakieś 2 dni po nim pisze mi smsa, że mnie przeprasza, ale nie w głowie jej żadne romantyczne relacje, bo ma w głowie byłego. Więc postanowiłem dać sobie spokój, a tu nagle ona się odzywa czy jej pomogę z przeprowadzką. Odpowiedziałem, że tak ale dość sucho i chłodno. Później jeszcze dzwoniła, a ja nie miałem czasu wtedy gadać, więc nie odzwonilwm. To mi napisała, że wtedy miała doła i żebym nie brał tego tak bardzo na poważnie i że czas pokaże co będzie między nami, a póki co możemy się spotykać. A teraz znów dzwoniła i pytała czy jej pomogę z tą przeprowadzka. Sam nie wiem czy z nią próbować, czy nie warto? Czy docenić, że była po prostu może że mną szczera? A może coś kręci? Aha przepraszam za ewentualne literówki, ale piszę z telefonu. Wiem pewnie to takie śmieszne bo myślicie, że chodzi jej tylko o tą pomoc w przeprowadzce... Byc może, ale pozostaje ewentualność, że pisała to szczerze, o swoich watpliwosciach. Czy waszym zdaniem nie ma na to szans, nie podobam się jej i ogólnie pozamiatane?
  2. Zadbana, ale wygląda na swój wiek. Pracoholiczka, konkretna, ale za to mało romantyczna. Trochę lubi rządzić w związku. Pewne cechy ma ok, ale pewne mi się nie podobają. Ma to szansę?
  3. Ale ogólnie ani ja, ani ona nie szukaliśmy nikogo na stałe, byliśmy singlami z wyboru, choć koło niej kręcili się różni faceci przez ten czas. Ogólnie pokręcona nieco relacja, ale nam się to podobało.
  4. Tego nie napisałem. Próbowałem z różnymi, ale były to związki kilkumiesięczne. Wtedy się z tamtą nie spotykałem. Ale w sumie kilka lat z przerwami (dokładnie od 2014 roku) się spotykamy. A jeszcze wcześniej coś iskrzyło, bo poznaliśmy się w 2011, tylko wtedy mnie nie chciała wcale.
  5. Ja ponowiłem kontakt. Od czasu zerwania ona tylko pisała (też odnośnie tej pracy bo wtedy nie miała żadnej ) i że z nim zerwała. Ja odpowiedziałem, ale dość lakonicznie. Kontakt się urwał na jakieś 3 miesiące, ani ona, ani ja nie pisaliśmy, ani nie dzwoniliśmy. Na początku marca ja się odezwałem. W pierwszej wiadomości napisałem cos w stylu, co u niej i że pytałem o pracę, ale bez skutku i to, że nie pisałem to znaczy, że nie myślałem i spytałem jak jej zycie osobiste. Ona odpisała 2 dni później, że u niej wszystko w porządku, że koniec końców została w swoim mieście ( tamten jej facet był z innego) i że znalazła pracę, ale kiepsko płatną. Kilka dni później napisałem znowu żeby jej złożyc życzenia z okazji dnia kobiet. Napisałem też, że wspomiam nasze spotkania, które były wspaniałe i czy nie ma ochoty się spotkać. Na co ona dzien później odpisała, że fajnie, że proponuje i bardzo chętnie, ale narazie nie ma czasu i da znać. Ja na to, że w takim razie będę czekał na wiadomość kiedy możemy się spotkać i już nic nie napisała. Napisała dopiero ponad tydzień później -tak jak opisałem na początku, ale to przypomnę żeby nie było haosu- (czyli w piątek tydzień temu), czy mam czas rozmawiać, a jak nie dzwoniłem, to właśnie to z tą pracą i że w poniedziałek da znać co ze spotkaniem. Odpisałem, że oddzwonię po pracy, ale tego nie zrobiłem i ona tez milczy i nie dała znać.
  6. Nie tylko, choć też. Ogólnie na wznowienie znajomości. Choć może jej faktycznie chodzi głównie (tylko) o pracę...
  7. Bo napisała niedawno po naszym "rozstaniu", że z nim zerwała (wspomniałem o tym wyżej). Choć nie jestem do końca pewien, czy to prawda, ale to juz inna sprawa.
  8. Zależy... Tylko nie wiem, czy jej zalezy, ale to już inna sprawa....
  9. Z tego co pisała jakiś czas temu ( niedługo po naszym rozstaniu), że z nim zerwała, ale nie wiem. Na moje pytania jak jej życie osobiste teraz nie odpisała, tylko na inne - w tym samym smsie.
  10. Jakiś czas temat spotykałem się z pewną laską niezobowiązująco. Przez czas długi bo lat kilka, więc nie zawsze było to niezobowiązujące, ale"to skomplikowane" I w końcu ona znalazła sobie jakiegoś gościa na stałe, bo przez długi czas nie chciała zobowiązań, ale jej sie odmieniło. Więc wtedy przestaliśmy się spotykać, powiedziałem jej, że nie chce jej bruździc w życiu osobistym, więc znikam (ona chciała utrzymywac relacje koleżeńską wtedy bez "dodatków". No, ale na początku marca napisałem do niej. Czy nie chciałaby się spotkać itd. Napisałem 2 wiadomości. Na co ona, że fajnie by było, ale teraz nie ma czasu i da znać. Więc ja na to, że czekam na wiadomość. I odezwała się jakoś ponad tydzień później z pytaniem, czy mam czas rozmawiać (bo byłem w pracy). A ja byłem dość zajęty, więc nie odpisałem jakieś 3 godziny. Na co ona, napisała, że to chodzi o to, że szuka teraz lepszej pracy i czy nie mógłbym popytac znajomych (juz przy naszym "rozstaniu" mnie o to prosiła). I że jeszcze nie wie co z naszym spotkaniem, ale da znać w poniedziałek (ten co był w tym tygodniu). Ja jej napisałem, że jestem jeszcze w pracy i oddzwonię później, a ona na to, że "ok :)". W końcu nie miałem kiedy bo miałem strasznie zalatany dzień i byłem padnięty, to nie zadzwoniłem. I czekałem na wiadomość od niej. W poniedziałek nie dała znać co ze spotkaniem i milczy do dziś. Chodzi jej tylko o pomoc w pracy i nie chce się spotkać, czy czeka na tel ode mnie? Nie chciałem dzwonić, bo jak ona miała tego nowego gościa, to mnie olewała, więc po co pokazywać, że mi tak bardzo zależy... Ale sam nie wiem... W sumie to tęsknię za nią, bo nie zawsze była to niezobowiązująca znajomość i trwała bardzo długo.
  11. Szwagier88

    Hej

    Witam wszystkich Braci ponownie! Jakiś czas temu odszedłem z forum, ale oto jestem znowu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.