Skocz do zawartości

Gianni

Użytkownik
  • Postów

    147
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Gianni

  1. W moim mniemaniu przepaliłeś sprawę w momencie braku kontaktu przez 6 dni. Takie podejście jest zarezerwowane dla topki gatunku męskiego gdzie to kobieta zabiega mocniej by dostać się do soczystego bakłażana chada niż on do jej pospolitej pusi. 

     

    Krążą opinie, że pierwszy/a po spotkaniu odzywa się ten komu bardziej zależy i chce kontynuować znajomość. Więc wmawia się mężczyznom, że czekaj i bądź cierpliwy aż się odezwie. No i ok, ale nie qrwa tydzień🤨

     

    Miałem kiedyś podobną sytuację gdzie nie odzywałem się po spotkaniu bo tak trzeba. W końcu Pani się odezwała po dwóch dniach bo stwierdziła, że myślała że skoro się nie odzywam to nie mam zamiaru kontynuować znajomości. A było jej to dziwne bo spotkanie było udane z wątkiem bliskości i czułości. Podobno nigdy prędzej tego nie zrobiła. Więc kobiety na ogół mają zakodowane, że to mężczyzna powinien się pierwszy odezwać. U ciebie najwyraźniej pani kliknęła przełącznik ,,next ".

  2. Powinieneś się cieszyć, że masz tak wspaniałą kobietę co nie daje we wszystkie dziury i się szanuje, a Ty jeszcze narzekasz. A czekaj, czekaj...szkoda, że tylko tobie nie daje🤨

     

    A teraz na poważnie. Podstawowym błędem z jej strony było pochwalenie się tym, że to robiła z innymi przed tobą. I nie było by w tym nic złego gdyby dalej to preferowała. A tak teraz cię to boli i rozkminiasz. Być może cię przeklasyfikowała na misia lub widzi w tobie potencjalnego tatę jej bombelka i zaczęła się ,,szanować", przestając robić to w stosunku do ciebie.

     

    Natomiast coś w tym jest jak już poprzednicy wyżej napisali, że jak kobieta jest zaangażowana, porząda Cię i wzbudzasz w niej emocje to i zrobi lodzika, i połknie, a i pupę udostępni. To naturalne odruchy w takim stanie.

    • Like 2
  3. 18 minut temu, pytamowiec napisał:

    No wlasnie dlatego rakowy. Wolałbym, żeby kobiety szukały miłości niż ruchania. W cywilizowanych czasach ruchanie bez ślubu to była patologia.

    Wychodzi na to, że w dzisiejszym świecie tylko mężczyźni są romantykami.

    Nie żartuj sobie. Dawanie obopólnej przyjemności zwieńczonej orgazmem po obu stronach spaja związek i pozwala mu trwać na odpowiednim poziomie, przynajmniej na płaszczyźnie biologicznej. Romantyzm jest tylko ludzkim wymysłem.

     

    Posunął bym się dalej w tej teorii twierdząc, że gdy nie jesteś w stanie dać partnerce orgazmu i dobrego seksu to taka relacja prędzej czy później nie przetrwa próby czasu lub będzie utopią. Ona będzie nie spełniona jako kobieta, biologicznie. I możesz nawet śpiewać serenady na białym koniu z różą w ręku pod jej balkonem lub podziwiać zachód słońca na Bali to i tak nie wyzwolisz z niej takich emocji i uczuć jak ten co dobrze łomoci.

    • Like 5
  4. Z twego wpisu wynika, że pani brakuje ogłady i dobrych manier oraz szacunku do drugiego człowieka, a to w zasadzie na starcie ją dyskwalifikuje do poważnej relacji. Bo że życie na aplikacjach randkowych tak funkcjonuje to powinieneś już wiedzieć będąc zalogowanym tutaj.

     

    P.S. I nie rozkminiaj czemu i dlaczego, jutro czy pojutrze. Widocznie jest na tą chwilę ktoś kto bardziej zwilża jej pieroga nawijaniem makaronu na uszy i pobudzaniem fantazji.

    • Like 1
  5. Z tego co piszesz kolego to u Ciebie problem leży tylko i wyłącznie w mentalności oraz odpowiednim podejściu do tych jakże uroczych istot. Bo z tego co osiągnąłeś i posiadasz jesteś związkowo oraz relacyjne w tej lepszej połówce mężczyzn w tym kraju. 

     

    Niestety duży wpływ na młodych mężczyzn w Polsce  wywiera wychowanie w duchu religii, nie mylić tego z wiarą oraz pięknych komedii romantycznych pod czujnym okiem i nadzorem najczęściej mamy lub babci. Taki model statystycznie nie jest w stanie wytworzyć w mężczyźnie genu zwycięzcy i przewodnika idącego po swoje, również po kobietę. Nie ma poczucia własnej wartości oraz pewności siebie. Kobieta widzi małego, grzecznego chłopca zagubionego w relacjach d-m nie czując typowo biologicznego pożądania.

     

    Moje rady to przede wszystkim spokój i opanowanie, nie robienie nic pochopnie. Po co masz na siłę wpakować się w jakieś dramy. Kobiety idealnie wyczuwają gdy mężczyzna jest potrzebujący i zdesperowany. Nie mówię by zamknąć się w domu i czekać na dzwonek do drzwi dwudziestoletniej dziewicy bo to nigdy nie nastąpi. Stwarzać sobie sytuacje i możliwości do poznania kogoś, czasem zbieg okoliczności powoduje sukces. 

    Inna sprawa to to, że związek wcale nie musi dać ci spełnienia. Bo to jak wygląda z zewnątrz dla postronnych nie do końca odzwierciedla rzeczywistość.

    • Like 3
    • Dzięki 1
  6. A więc tak...

     

    - Jeśli byłbyś w miarę atrakcyjny i zaradny życiowo to twa latorośl nie ma najmniejszego znaczenia dla kobiety, szczególnie gdy jest już np dobrze wychowanym nastolatkiem i nie mieszka z tobą. Tutaj mógłby być nawet plus po twojej stronie, że wiesz już z czym co się je.

    - Jeśli ta kobieta ma latorośl to nie powinno również stanowić dla niej większej przeszkody gdyż jest zachowana równowaga między wami pod tym względem.

     

    Natomiast...

     

    - Problem pojawia się gdy twa latorośl jest względnie mała i potrzebuje jeszcze sporo opieki i uwagi, jak w twoim przypadku. Wtedy kobieta zaczyna przeliczać czas, wyrzeczenia, nakłady finansowe itd

     

    Kiedy powiedzieć?

     

    Są dwie szkoły.

    - Jedna to od razu przy pierwszym kontakcie, lecz wtedy trzeba się liczyć z tym że  odfiltrowujesz sobie 90% bezdzietnych, panny, zdrowe psychicznie, do 30 roku życia itp niezależnie od twego smv.

    - druga mówiąca, że dopiero wtedy gdy kobieta zaangażuje się w relację i osiągnie odpowiedni poziom emocjonalny związany z twoją osobą. Polecam dla bardziej wprawionych bo można przeholować na osi czasu, a wtedy będzie bolało.

     

    I co najważniejsze to jeżeli kobieta zapyta cię wprost o stan potomstwa niezależnie w którym momencie to zawsze mów prawdę, oczywiście licząc się z końcem relacji w każdym momencie. Choć w dzisiejszych czasach to norma więc przywyknij. No chyba, że chodzi tylko o krótkoterminowe przygody to wtedy jest bez znaczenia.

    • Like 1
  7. A myślałem, że takie historie zdarzają się już tylko w opowiadaniach i krążących legendach ku przestrodze. No cóż, myliłem się.

     

    Powtarzać się już i zaśmiecać nie ma sensu. Jedynie mogę cię odesłać do starszych i podobnych postów, których tutaj sporo. Okop się porządnie przed nią, zero powrotów i kontaktu jeśli chcesz mieć jeszcze zdrowie psychiczne w normie. No i koniecznie badania DNA czy dziecko twoje. Od tego trzeba zacząć.

     

    Jedyne co muszę dodać żebyś miał świadomość, że jak tylko ex wyjdzie z więzienia to jej dupka z zachwytem i uwielbieniem będzie skakała ponownie po jego kutandze. Pewnie zrobił jej taki pierdolnik emocjonalny, że wraca do tego myślami w najpiękniejszych snach. To jest nieuniknione.

    • Like 5
  8. 42 minuty temu, Sankti Magistri napisał:

    Śmiać się chce z co poniektórych. Jak można twierdzić że zajmowanie się własnym dzieckiem to cuckoldztwo albo że jest nie męskie ? No xD

    Ciekawe czy w ringu lub na macie też bylibyście tacy twardzi i alfa.

     

    Ja uwielbiam małe dzieci. Moja chrześnica jak mnie widzi to cały świat dla niej przestaje istnieć, a ja mógłbym z nią siedzieć i bawić się godzinami, słuchając jak rechocze.

    Inna sprawa że kobiety strasznie lecą na gości którzy lubią dzieci.

    Niedawno byłem w drogerii w złotych z moją babą a przed nami w kolejce stała dziewczyna z małą na oko 2 letnią dziewczynką. Mała zaczęła mnie zaczepiać, udawać że się chowa i wyskakiwać z drugiej strony głowy matki, a śmiała się przy tym i podskakiwała że aż wszystkie ekspedientki się zeszły zobaczyć, później wyciągała do mnie ręce i krzyczała, bijąc matkę po twarzy. Komedia ale moja baba po tej sytuacji była tak nagrzana że sama mnie zaciągnęła do toalety na ruchanie xD

    Np o takie coś mi chodziło @Adams. 

    Nie mówię i myślę o beta bankomatach i dzieciach spłodzonych z kimś innym.

     

    Nie znam Cię więc nie wiem ile masz lat, jakie doświadczenia z kobietami i dziećmi a od tego powinno się zaczynać pewne wywody by wiedzieć z kim ma się do czynienia i móc choć pobieżnie zweryfikować jego poglądy.

     

    Natomiast z perspektywy kogoś kto sam ma dziecko i ma ogólne podejście do dzieci stwierdzam, że jest to duży plus dla mężczyzny i rzeczywiście kobiety w pewnym sensie taka umiejętność kręci.

    A przykładem jest dla mnie chociażby bezdzietna kobieta dziesięć lat młodsza ode mnie po której to widzę jak w przypadku @Sankti Magistri. Także każdy ma swoją prawdę, a zweryfikuje to życie oraz obcowanie z kobietami. Pozdrawiam 😉

  9. Widzę, że niektórym redpille, blackpille i inne wynalazki przepaliły już możliwość logicznego, a przede wszystkim indywidualnego myślenia. Wszystko jest dla ludzi lecz bierzmy tylko to co najlepsze dla nas, a nie wszystko bo tak należy.

     

    Nie mieszajmy podejścia do dziecka i wpływu ojca na jego wychowanie z czynnościami typu sprzątanie czy noszenie kobiecie torebki podpierając się lewicowymi badaniami. No nie tędy droga. Właśnie dlatego później mamy powszechne przykłady jak chłopak chodzi w rurkach czy chce zmienić płeć. Rola mężczyzny w życiu dziecka jest bardzo ważna i nie ważne czy jest alfą czy betą. Nie należy wrzucać wszystkich do jednego worka bo to nie matematyka, że 2+2=4. Znam mężczyzn, którzy jak tylko spojrzą to wiesz z kim masz do czynienia, a ich podejście do dzieci jest co najmniej miłe. Jakoś nie mają problemu w relacjach. 

     

    Nie oszukujemy się, w większości przypadków i tak najważniejszy jest wygląd. To on określa atrakcyjność na początkowym etapie. Dopiero później do głosu dochodzi reszta. Bez tego co najwyżej możesz być właśnie takim betą. Jest to przykre lecz tak to działa szczególnie teraz, gdzie nikt nie musi walczyć o przetrwanie, a kult ciała jest wynoszony na piedestał.

    • Like 1
  10. Najśmieszniejsze i zarazem żałosne w swej istocie jest to, że żaden z obecnych tu i wypowiadających się alfa-chado-ruchaczy nie zauważył jednego, zasadniczego i niepodważalnego faktu.

    Mianowicie, wasze podejście i zachowanie w stosunku do dzieci, swoich czy obcych w oczach kobiety określa was potencjalnie jako odpowiednich lub też nie odpowiednich ,,reproduktorów". Jest to niepodważalne, tak działa zdrowa fizycznie i umysłowo młoda kobieta. 

     

    Idąc dalej tym tokiem rozumowania oraz myśleniem od strony biologii to po co są kobiety i relacje z nimi? Ano po to kolego jeden z drugim by wydać na świat potomstwo oraz przedłużyć gatunek. To, że czasy, przekaz i myślenie się zmieniło nie oznacza, że każdy szuka tylko czystej, przygodnej i krótkotrwałej przyjemności bez zbędnych konsekwencji. 

    Pomijając kwestie zidiocenia dzisiejszego społeczeństwa, przepełnionego feminizmem i kulturą zachodu oraz system prawny działający na niekorzyść mężczyzn oraz rodziny tak to właśnie powinno wyglądać w normalnych warunkach.

     

    Podsumowując, to czy pchasz wózek, bawisz się z dzieckiem czy też pomagasz w jego wychowaniu nie określa cię jako mężczyznę czy też ,,kukolda". Na to składa się o wiele więcej czynników i zachowań. Mógłbym nawet stwierdzić, że twoje obycia z dzieckiem jest bardziej pożądane i doceniane dla kobiety aniżeli negowane. Bo kobieta to emocje, a jakież muszą być ich wyżyny gdy pod osłoną nocy z opiekuńczego i zaradnego przeradzasz się w nieokiełznanego seksualnego demona siejącego jej spustoszenie w głowie i nie tylko.

    • Like 3
  11. Myślę, że jesteśmy trochę podobni. Z natury introwertyk i dobrze mi samemu ze sobą lecz gdy jest potrzeba chwili dżemie we mnie nutka ekstrawertyka.

     

    U mnie problem był chyba większy ponieważ ostatni raz randkowałem przed dziesięcioletnim związkiem, gdy rynek matrymonialny nie był tak rozpuszczony. Ale do rzeczy...

     

    *Jeżeli masz nie więcej niż 30 lat to gadanie o samorozwoju, medytacji, siłowni itd nic nie da. Owszem, możesz to robić i nawet powinieneś iść w tym kierunku lecz oprócz tego musisz od czasu do czasu ,,złapać za cycka". Niestety, ale u zdrowego mężczyzny w tym wieku biologia oraz chęć ruch... jest silniejsza. Możesz z tym walczyć lecz w ten sposób będziesz pogłębiał tylko swoją frustrację. 

    *Jeżeli masz odpowiedni wygląd i smv to czasy na relacje d-m są idealne. Domniemam, że skoro miałeś dziewczynę to pod tym względem nie jest tak źle. Kwestia wyborów w jaki sposób chcesz to robić, a biorąc pod uwagę introwertyzm wydaje mi się, że internet będzie na początek najlepszym wyborem. Choć jest rzesza jego przeciwników i nawet z biegiem czasu to rozumiem i popieram. Jednak na początek by chociaż trochę popisać, oswoić to nie jest najgorsza opcja. Ja tak zaczynałem na rozruch i jakieś sukcesy z tego były. Co prawda umiem ładnie pisać lecz spotkanie w realu wszystko weryfikuje. Na pewno nabrałem pewności i obeznania. Natomiast zaznaczam i ostrzegam, może to pójść również w drugą stronę. Tutaj główne skrzypce gra wygląd i zagadanie w sposób niekonwencjonalny. Znajdą się tam perełki choć większość kobiet niestety ma jakąś wadę fabryczną, czasem ciężką do zdiagnozowania na pierwszy rzut oka.

    *Jeżeli jesteś w nie najlepszym stanie psychicznym to masturbację odradzam. Tylko pogłębi ten stan. Praktykowałem po rozstaniu i wahania nastrojów były nie do przyjęcia.

    * Divy?hmmm. Tutaj muszą się wypowiedzieć specjaliści. Byłem parę razy lecz nie sprawiało mi to takiej przyjemności i satysfakcji jakiej bym oczekiwał. Wolałem sobie kupić nowy zegarek 🤣

    * No i poznanie w realu. To powinien być cel jeśli chodzi o relacje z kobietami. Dlaczego? Najszybciej poznasz normalną kobietę, od razu wiesz na czym stoisz oraz wyczujesz czy to ma szansę i jesteś jednym z niewielu którzy zagadają w ten sposób. W tym przypadku większą rolę odgrywa miejsce, czas i sposób w jaki ją sobą zainteresujesz. Niestety, będąc introwertykiem wiąże się to z wyjściem ze strefy komfortu. Lecz i tu nie jest kolorowo, szczególnie gdy to zrobisz do nieznanej prędzej kobiety np w markecie czy na przystanku. Jak pisałem prędzej, rynek matrymonialny w większości istnieje w wirtualnym świecie i dla ludzi coś co było naturalne kiedyś dzisiaj jest co najmniej dziwne i nieznane. 

     

    Życzę powodzenia i wiele szczęścia w wyborze. Tylko czasem nie słuchaj dobrych wujków opowiadających jak to było fajnie i łatwo z kobietami za ich czasów. Te czasy już nie wrócą.

     

    P.S. Bym zapomniał o najważniejszym. Żeby to wszystko miało większy sens to pusia nie może przysłonić rzeczywistości. Ona ma być tylko dodatkiem do twojego pięknego i udanego życia, którego od czasu do czasu skosztujesz😉

     

     

  12. Zaczynam się już po mału zastanawiać czy to kobiety są już tak wyrachowane czy mężczyźni tacy słabi jak nigdy wcześniej. 

     

    To jest gorszy rozpier... niż po  spuszczeniu bomby w Hiroszimie. Przecież tu trzeba wdrożyć naprawę całego systemu relacji d-m rozpisanego na parędziesiąt lat by to wróciło do normy,  zaczynając od wpajania  zasad oraz poczucia własnej wartości istotom zwanym mężczyznami.

     

    A Ty kolego miej troszkę godności bo pogubiłeś się już w momencie powrotu. Jak chcesz koniecznie pomóc to idź do hospicjum jako wolontariusz. Lecz tam trzeba mieć jaja, których ty jeszcze nie wyhodowałeś. A jak nie masz co z czasem robić to pooglądaj sobie filmy z kanału ,,musisz wiedzieć " na YouTube lub "psychologiakobiet" na rumble. Nie zaszkodzi , a być może wyjdzie ci to na dobre.

    • Like 4
  13. Czekaj, czekaj! 

    Czy ja dobrze przeczytałem 🤔

    Spotykasz się z kobietą w wieku poprodukcyjnym, która z niejednego pieca chleb jadła od początku marca, a mamy koniec kwietnia iiii nie było jeszcze seksu, bliskości, intymności?!

     

    Zdecydowanie masz rację, red flag jest lecz u ciebie w prowadzeniu relacji. Że tak grzecznie zapytam, na co ty kur..a liczysz? Na specjalne zaproszenie czy ustalenie daty ślubu. Przecież ty już w tym momencie jesteś dla niej tylko koleżanką od plotek i spędzania wolnego czasu, a nie mężczyzną, partnerem który przewodzi oraz powoduje wet pussy. Emocje, emocje i jeszcze raz emocje oraz wysoki poziom intymności. To jest podstawa by jakakolwiek kobieta brała cię na poważnie jako partnera.

     

    Pomyśl do czego służy i jest przeznaczona istota rodzaju żeńskiego na tym świecie oraz nie popełniaj tych samych błędów przy następnej okazji bo ta już jest stracona jeśli chodzi o bliższą relację na poziomie emocjonalnym i biologicznym.

    • Like 3
    • Dzięki 2
  14. Przykro to się czyta bo doświadczenie podpowiada, że za jakiś czas będziesz ponownie stanu wolnego.

    Widocznie oficjalny, administracyjny i  nieudany związek odcisnął zbyt małe piętno na tobie i twoim postępowaniu z kobietami by wyciągnąć odpowiednie wnioski.

    Nie będę się rozpisywał za długo bo sporo zostało już tutaj wyjaśnione lecz weź sobie to głęboko do serca i pamiętaj. Kobiety to istoty emocjonalne i tym się żywią. Jeśli nie potrafisz w to grać na odpowiednim poziomie to zostaniesz szybciutko wyjaśniony, choćby właśnie za pomocą takich zabiegów jak twa wybranka ci zafundowała. Kobiety szanują i liczą się tylko i wyłącznie z silnymi i odpornymi na takie rzeczy mężczyznami. Z tego co widzę ty na razie taki jeszcze nie jesteś.

     

    Sam jestem po rozwodzie i w półrocznym związku lecz przez myśl mi nawet jeszcze nie przeszło by zamieszkać razem. Nie ten etap znajomości i poznania siebie nawzajem. Własna niezależność i spokój dla mężczyzny jest zbyt piękna by to tak szybko tracić, nawet za cenę pusi. W moim mniemaniu jest to wielka czerwona flaga lecz z twojej strony, sugerująca że koniecznie kogoś na siłę potrzebujesz.

    • Like 5
    • Dzięki 1
  15. Nie powinno się podchodzić do tego zerojedynkowo. Jest parę zmiennych, które można rozpatrywać i analizować lecz do końca nie jesteś w stanie takiego stanu rzeczy wyjaśnić racjonalnie. Owszem, istnieje coś takiego jak statystyka lecz ona nie odzwierciedla dokładnie indywidualnych upodobań i odchyłów od ogólnie przyjętej normy.

     

    Lecz tak pokrótce można zastanowić się np nad takimi zagadnieniami:

    - Jakie miał smv te 3,4 lata temu gdy zaczynali. 

    - W jakim momencie i na jakim etapie swojego życia była pani gdy się poznali oraz czego wtedy szukała i oczekiwała.

    - Jej problemy natury psychicznej, traumy itd o których być może nikt nie wie, gdyż są skrupulatnie ukrywane pod otoczką silnej i niezależnej.

    - Jakie perspektywy ekonomiczne, społeczne mają przed sobą będąc dalej razem oraz on indywidualnie jako mężczyzna.

    - Być może ten wg ciebie "flepiarz" umie w seksy tak, że dla wiekszosci to nieosiągalny poziom czego zapewne pani w tak słusznym wieku się przekonała, doświadczyła i zaznała.

     

    No i ważną, a być może najważniejszą rzeczą dla niej w tym wieku, czyli będąc 28 letnią kobietą jest już zapatrywanie na rodzinę, męża i bombelka. On jest do tego zadania z jej perspektywy być może idealnie skrojony. Swój wiek ma, wygląd już nie ten lecz nadrabia pewnie czymś innym czego ona w tym momencie oczekuje. Gdzie teraz na szybko, bez wysiłku znajdzie takiego do 30.

    To nie jest tak do końca jak niektórzy powtarzają w kółko jak mantrę, że bądź bogatym chadem to będzie super. Kobiety na poszczególnych etapach życia szukają innych i różnych rzeczy. Owszem, zawsze będzie się przewijać i tlić gdzieś ,,na tylnym siedzeniu " biologia i instynkt lecz czasem schodzi to na boczny tor bo priorytety na ten czas są zgoła inne.

     

    Zacznijcie podchodzić do kobiet indywidualnie, a nie statystycznie! Przyswojona wiedza z forum idealnie ten proces ułatwia i na to pozwala by wyselekcjonować najlepszy egzemplarz, co nie oznacza z urzędu najpiękniejszy. Ale to trzeba wyjść z domu do ludzi i otworzyć się na świat często po drodze dostając od niego ,,plaskacza" w twarz by tego zaznać i to dostrzec. A nie rozkminia jeden drugim czemu Jasiu jest 3/10 a ma dupę 8/10. Ma bo widocznie w jej oczach jest 9/10 w tym momencie, nie wnikając już czy ta 9 oznacza zasoby, perspektywy na przyszłość, dobre serduszko, charakter, duże przyrodzenie, dobre posuwanie czy inne. Dla was to nie powinno mieć najmniejszego znaczenia.

    • Like 6
  16. A czego Ty się spodziewałeś?!

    Duża różnica wieku zazwyczaj może występować gdy zostanie spełniony co najmniej jeden z tychże warunków, a najlepiej więcej jednocześnie. I tak pokrótce: jesteś znany, nieprzyzwoicie bogaty, wywodzisz się z lepszego środowiska, regionu( Twój przypadek), natura była dla Ciebie łaskawa obdarowując dobrą genetyką, masz wyższe smv, dbasz o siebie i swój wygląd oraz masz poukładane w głowie umiejąc lawirować pomiędzy spokojnym i zrównoważonym stylem życia dojrzałego mężczyzny, a spontanicznym i beztroskim życiem nastolatka. Ponadto, taka panna w pakiecie ma zazwyczaj różnego rodzaju schorzenia natury psychicznej, np brak ojca, jego obecności i udziału w jej życiu lub ,, przejechała " się niedawno na młodym czadzie, a teraz szuka na jakiś czas ukojenia i stabilizacji. 

    Także widzisz, że to tak wcale nie jest do końca jak niektórzy piszą i twierdzą, że będąc starszym, nawet wyróżniającym się na tle rówieśników możesz mieć sporo młodszą kobietę. 

     

    A tak w ogóle po co piszesz i tracisz cenny czas na kogoś kogo nigdy na żywo nie widziałeś i perspektywy zmiany tego stanu są również marne. No chyba żeby poćwiczyć angielski i konwersację z drugą osobą to rozumiem, choć z postu wynika że poczułeś irytację gdy panna przestała ładnie pisać. A ona zachowała się jak najbardziej naturalnie jak na młodą kobietę przystało. Ma czas, możliwości więc poznaje, przebiera, kwalifikuje, odrzuca i dziękuje.

     

     

    • Like 7
    • Dzięki 1
  17. Brak godności do samego siebie aż bije po oczach.

    Nawet jak się uda coś wyrwać na taki numer to jednorazowo, a co to za przyjemność. Już lepiej iść na divy lub sobie zwalić. 

    Wysiłek energetyczny i czasowy poświęcony na takie akcje nigdy się nie zwróci bo cały czas i w kółko trzeba grać kogoś kim nie jesteś poznając co rusz nową panią do zaspokojenia potrzeb fizjologicznych. Pomijając całą otoczkę prawną życie to coś więcej niż tylko ruchanie, dlatego człowiek dąży do stałych relacji by nie musieć cały czas powielać energochłonnych schematów prowadzących do spełnienia fizycznego.

    Zresztą jednorazowy seks, a seks z tą samą osobą któryś tam raz to dwie różne bajki. To nie pornole, nie każda kobieta otwiera się od razu na full pakiet. Lecz jak już się otworzy to zobaczysz jaka jest kolosalna różnica między fizjologicznym spuszczeniem, a prawdziwym seksem.

  18. Czytając takie posty coraz lepiej pojmuję rozumowanie naszych pań, że ,,prawdziwych mężczyzn już nie ma" i nawet jestem skłonny po części przyznać im rację. 

     

    Chłopie o takich rzeczach się nie mówi tylko je robi w wysublimowany sposób, przynajmniej na początku i jeśli nie jest to spotkanie z Roksy czy innego tego typu wynalazku. 

    • Like 6
    • Dzięki 2
    • Haha 1
  19. Tyś chyba zwariował! Piszesz wzdychając po nocach do pań z netu oczekując upolowanie świętego Grala?! Lepiej się wyśpij porządnie jak przystało na mężczyznę po ciężkim i owocnym dniu przynoszącym i wnoszącym coś do życia.

     

    Widzisz kolego @pytamowiecbawienie się w relacje d-m, a raczej nimi bo tak należy do tego podejść nie jest takie zero-jedynkowe jak myślisz. Kwestia tego czego oczekujesz po takiej relacji. 

    Portale randkowe żądzą się swoimi prawami i często nie są odzwierciedleniem rzeczywistej sytuacji, więc brałbym je z przymrużeniem oka. Co nie oznacza, że się nie da poznać kogoś wartościowego, da się lecz trzeba mieć mnóstwo szczęścia i przede wszystkim prezentować coś więcej niż tylko smv, a czego w dzisiejszych czasach brakuje większości ,, chłopców",  mianowicie jaj oraz zasad i wartości. Wystarczy być troszkę innym niż oni mając swój niepowtarzalny styl bycia oraz look. 

     

    44 minuty temu, pytamowiec napisał:

    programowanie, fizyka, jazda samochodem, gry komputerowe

    ale samotność -> depresja -> brak sił na to

     

    Brak sił to Ty dopiero będziesz miał na to jak źle poprowadzisz relacje i zobaczysz co znaczy ta tak potrzebna i kochająca ,,myszka" w Twoim poukładanym życiu.

     

  20. Panowie można sobie tak dywagować w nieskończoność lecz należy sobie przede wszystkim uzmysłowić, że błędy zostały popełnione na etapie młodzieńczym gdzie to właśnie wtedy powinno się uczyć i zdobywać doświadczenie w obyciu z płcią przeciwną bez celów stricte seksualnych. W tym momencie to już nie ten etap życia na takie zabawy. 

     

    Jedyne co pozostaje to starać się zmienić mindset, myślenie i podejście. A żeby to zrobić należy zacząć od głowy, przez poczucie własnej wartości oraz systematycznemu podnoszeniu szeroko rozumianemu smv. Robić to tylko i wyłącznie dla siebie i własnego samopoczucia.

    I nie, kobiety wtedy nie przyjdą same lecz dopiero wtedy masz podstawy i możesz zacząć próbować swoich sił z kobietami. Jeżeli tego nie masz to czy to będzie stara i brzydka czy młoda i piękna to każda może spowodować Twoją frustrację w relacjach d-m. 

     

    Kiedyś myślałem podobnie jak przedmówcy i brałem wszystko jak leci, dla treningu. I co z tego jak finał był taki, że musiałem się zmuszać do obcowania oraz intymności. Biologii nie oszukasz w tych sprawach. Przekonałem się o tym gdy nastąpił problem z hydrauliką przy mało urodziwej pani, mimo wspomagaczy. Człowiek popada tylko w skrajność i myśli , że coś z nim nie tak, a problem w rzeczywistości nie leży w nim a w jego wyborach. Jakież było moje zdziwienie, gdy przy innej musiałem przed spotkaniem upuszczać ciśnienie ręcznie by trochę popracować i nie tryskać jej po ścianach. 

     

    Dlatego jakość, a nie ilość! Choć do tego człowiek dochodzi i docenia dopiero w pewnym wieku. Więc jak mam gadać nie wiadomo w jakim celu z kobietami znacznie poniżej mojego smv i tylko dla treningu to się zastanawiam...co ty chłopie robisz, nie po to pracowałeś tyle nad sobą by teraz zadowalać się byle czym i byle jak. Nie tędy droga. 

     

    Natomiast zdaję sobie sprawę, że autor postu jest w trochę innej sytuacji i głodny sytego nie zrozumie tak jakby syty tego chciał. Mogę życzyć jedynie powodzenia bo każdy musi znaleźć swoją najlepszą drogę do sukcesu, a niestety pod tym względem łatwo w dzisiejszych czasach nie jest.

    • Like 1
  21. 20 godzin temu, Brat Jan napisał:

    Umawiaj się z każdą, która zechce się spotkać, nawet z brzydką i grubą. Spacer przy ładnej pogodzie jest ok bo niskokosztowy. Ale miej coś w zapasie na wypadek złej pogody.

    Twój 1 cel to swoboda w rozmowie oraz trenowanie "zaliczania baz" jakoś tak brzydko to brzmi...

    Nie, No nieeee...szanujmy się Panowie! Skoro umawia się i idzie na randkę to zawsze z poczuciem i przeświadczeniem pomyślnego zakończenia randki sytuacją intymną lub ewentualnych bliskich perspektyw na taki stan rzeczy. 

     

    Owszem ćwiczyć ile tylko jest możliwości lecz cel spotkania z kobietą jest niezmiennie zawsze ten sam i tego się trzymajmy. Przecież to są zupełnie inne emocje i vibe przy pani która nam się podoba i z którą chcemy coś więcej niż tylko rozmowa o niczym i wytapianie czasu, od tego masz kolegów.

    Później takie ,,grube i brzydkie" myślą jakie to one nie są super i na jakiego chada zasługują psując rynek matrymonialny. Właśnie dlatego, że mężczyźni obniżają standardy by w ogóle moc poobcować z kobietami.

    Szacunek i poczucie własnej wartości Panowie do samych siebie!

    • Like 5
  22. Kolego jeżeli tak będziesz wszystko rozkładał na czynniki pierwsze to wyjdzie z tego wielki ch..! Takie zachowanie od razu widać i da się wyłapać, że ktoś jest spięty i wyuczony a nie przychodzi mu naturalnie. W dłuższej perspektywie jest to odpychające i w zasadzie skreśla kandydata, szczególnie gdy nie ma odpowiedniego wyglądu.

     

    Moja rada 

    Tutaj nie ma drogi na skróty, tylko doświadczenie i obycie z kobietami w takich sytuacjach pozwoli Ci osiągnąć odpowiedni i satysfakcjonujący poziom. Ileś tam trzeba zepsuć żeby ileś tam osiągnąć sukcesów, czysta statystyka. 

    Mimo wieku i jakiegoś tam doświadczenia w tych kwestiach to cały czas gdy pojawia się nowe i nieznane czuję pewien niepokój, to naturalne. Najważniejsze by nie przywiązywać do tego dużej wagi i działać na zasadzie co ma być to i tak będzie.

     

    Weź pod uwagę, że statystycznie kobieta miała kilkukrotnie więcej randek lub spotkań z facetem niż Ty. Więc umie doskonale odczytywać z ruchów, mimiki, gestów itd na jakim poziomie obycia towarzyskiego jesteś. Powodzenie 😉

     

     

    • Like 17
    • Dzięki 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.