Skocz do zawartości

WarlordThorvald

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia WarlordThorvald

Kot

Kot (1/23)

1

Reputacja

  1. Omg... zaraz kupuję czarny mundur! Tak w offtopie, skąd te dane? DO Op. Bracie ja mam 168. Brata mojego rodzonego kolega ma chyba 160 (? na pewno jest mniejszy ode mnie) i ma dziewczynę - tak między 6,5-7 smv na oko. Parę lat już są razem. Nie wnikam jak i co tam wygląda. Powiedziałbym "poukładana dziewczyna to i się trzymają" ale z Matrixa już wyszedłem, a nie dopytuję się co tam się dzieje bo to nie moja sprawa. Zdarzyło mi się widzieć posty chłopów powyżej 180 co płaczą, że mimo 180 nie mogą wyrwać laski a widziałem gości właśnie mojego wzrostu z laskami co mają 180 i to naprawdę niezłymi tyłkami nieraz. Mój brat na oko ma 175 (hm nie pytałem go nigdy o to) a ilekroć z nim idę gdzieś to widzę jak laski na niego się patrzą. Ale emanuje od niego pewność siebie i facet o siebie dba. Ja odkąd chodzę w uniformie kolejowym (praca) byłem zaczepiony parę razy przez dziewczyny, ale jako, że byłem wtedy śmiertelnie obrażonym białorycerskim mizoginem o złamanym honorze to zaszczyciłęm je jedynie pipowatym "nie wiem która godzina" lub "spieszy mi się" niemalże wyszeptanym, bo pewność siebie wtedy = 0. Więc wzrost tu ma uja do gadania. Myślę, że pośrednia oznaka statusu majątkowego (co prawda przyszłego, ale jednak) robi swoje i logotyp przewoźnika na uniformie też. A to było zanim zacząłem chodzić z podniesioną głową i bezczelnie patrzeć laskom w oczy - a i to wciąż nie zawsze mi się udaje. Ale do przodu! Poza tym du..a szczęścia nie daje, jak wyżej wspomniano.
  2. @Kiroviets czytam mnóstwo rzeczy z forum, temat o paniach do towarzystwa dla początkujących też czytałem, ale chwilowo nie wiem czy nie lepiej się wstrzymać bo mam też problem z kompulsywnym samogwałtem i innymi nałogowymi zachowaniami a moja historia jest pogmatwana bardziej niż polski ład. Najgorszy jest wieczór... jak przetrwasz napad chcicy i uśniesz to nie jest źle.
  3. Jakub, 32. Do niedawna pi...da i biały rycerz. Mam dosyć tego gó...na, w którym żyłem. Ja nawet się nie całowałem, o kiszeniu nie wspomnę. Kipi we mnie nadmiar energii i kupa gniewu za stracone lata. Ale nie wszystko stracone. Rozwalę siebie i wykuję od nowa. Dlaczego? Bo mogę 😎
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.