Skocz do zawartości

azmelkejs

Użytkownik
  • Postów

    291
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez azmelkejs

  1. Kogo się upierdala tego się upierdala. Siła państwa rośnie, za czasów covidu państwo defacto przejęło branżę hotelarską. Niedługo wchodzi centralny państwowy system fakturowania. Coraz więcej gałęzi jest upaństwowiana o czym Kaczyński zresztą otwarcie gada. Do tego niby walczą z Unią, niemcy są złe, ale już polecania WEF, którego założycielem jest Niemiec to spełniają. Polska zaczyna coraz bardziej obiektywnie przypominać PRL. A PIS nie fałszuje wyborów (mam przynajmniej taką nadzieję) to ludzie tego chcą. To tylko potwierdza hipotezę, że komunizmu w polsce nie obaliła solidarność, komunizm sam się zapadł gospodarczo.
  2. Myślę że i masz rację nawet, no ale problemu to nie rozwiązuje. Zabrzmię jak typowy Doomer ale uważam, że tego kraju ani zachodu nie da się uratować ba powinno to wszystko upaść. Wtedy nadejdą nowi ludzie i może się nauczą na naszych błędach a może nie. Bo można gadać sobie o tym jak to wygląda ale prawda jest taka, że przeciętnego polaka interesuje 500+, 14 emerytura, socjal od państwa i myśli że jak dostanie podwyżkę w robocie to będzie więcej zarabiał nie rozumiejąc że już teraz powoli wpadamy w spiralę płacowo-inflacyjną. Po prostu ludzie są leniwi, zdemoralizowani i mają wszystko w dupie poza swoim interesem dopiero presja środowiska wymusi zmiany bo dopóki jest dobrze to możemy sobie pisać na forum i tyle z tego. Problemem Polski jest imo to, że my swojej wolności nie odzyskaliśmy, ona została nam dana, jak obecne bogactwo. Nie istniało u nas tak zwane pokolenie "bohaterów".
  3. Można rozciągnąć na cały naród bo wystarczy popatrzeć jakie decyzje przeciętny polak podejmował jako wyborca, pracownik czy pracodawca. To samo jest na ukrainie i w rosji - zdemoralizowane narody o wysokiej korupcji. Nowe pokolenie to ma wybór albo kraść jak stare pokolenie albo się wynieść. Nie wiem jak można gadać że starsze pokolenie jest w jakiś sposób lepsze - było i jest gorsze pod każdym względem od tych po wolnej polsce.
  4. Dokładnie, czasy były podłe więc i najpodlejsi ludzie przetrwali. Każdy w rodzinie ma jakiegoś wujka czy dziadka który był fanatycznym komunistą a jak komuna upadła to nagle pokochał się z kościołem i się zliberalizował. Bracia kaczyńscy też przecież niby byli wojownikami o wolność a widać co Jarosław robi - korupcja, centralne zarządzanie i propaganda jak za PRLu który rzekomo zwalczał z bratem. A stare dziady przyklaskują bo uważają, że im się należy kasa bo tak ciężko pracowali, nawet kosztem przyszłości kraju. Z resztą tak najprościej rozpoznać kanalie od człowieka, kanalia chce się tylko nażreć, kosztem wszystkich - swoich dzieci, przyszłości kraju, innych obywateli. U nas to jest dobra połowa kraju jak nie więcej. Dlatego PiS wygra wybory w tym roku, 3 z rządu. A Tusk licytuje się z Kaczorem kto da więcej bo też zrozumiał, że u nas w Polsce to tylko ludzie chcą się nażreć, nawet jakby inni głodowali.
  5. Ponieważ mitem jest to, że uczymy się na błędach raczej je nieświadomie powielamy. Te stare pokolenie, ci słynni "emeryci" to przecież były przeważnie obślizgłe cwaniaczki które kombinowały za PRLu. Ludzie z honorem zostali u nas wymordowani jak nie przez niemców to przez rusków kończąc na polskich komunistach. "Lepszego" pokolenia u nas zwyczajnie nie ma bo przez historię nastąpiła negatywna selekcja - najgorsi, najbardziej cyniczni przetrwali. Bogactwo polski wynika z tego, że weszliśmy do uni europejskiej a nie tak jak w korei południowej czy chinach gdzie to starsze pokolenie wypracowało bogactwo. Nic więc dziwnego, że ci ludzie co przeżyli PRL teraz głosują na PIS który zabija u nas przedsiębiorczość i powoduje, że życie w polsce jak jesteś młody i nie masz mieszkania po rodzicach to dramat.
  6. A co do mema że w polsce kiedyś było lepiej to w PRLu istniał srogi problem z alkoholizmem i przemocą w rodzinie, dzieci też się same wychowywały. Pytanie od jak dawna nasz naród jest zdemoralizowany a nie że nowa generacja ma problemy. To, że u nas jest bardzo źle widać po tym, że nie ma u nas zdrowych elit. Polska to połączenie rosji z zachodem. Połowa tego "lepszego" rocznika to nieleczeni DDA z poważnymi zaburzeniami, którzy teraz chowają kolejne spierdolone pokolenie z problemami.
  7. Nie do końca prawda, edukacja kobiet, dawanie im praw = niższa dzietność. Jak masz zaawansowaną kulturę która nie daje praw kobietom, do edukacji, do pracy i do głosowania to dzietność masz normalną jak to było na zachodzie jeszcze 100-150 lat temu. I znowu nasi przodkowie rozumieli naturę - kobiety są hipergamiczne, to znaczy, że wybierają najlepszych facetów, którzy są conajmniej lepsi od nich. Jak zrównasz prawa albo dasz im większe przywileje to nagle się okaże, że facetów spełniających ich wyśrubowane wymagania jest garstka, obecnie nazywamy ich "chadami".
  8. Zabrzmię jak konserwatysta mimo że nim nie jestem. Kiedyś rozumiało się naturę ludzi, mężczyzn i kobiet, ale w tym również dzieci. Rozumieli, że dziecko jak jest małe to potrzebuje matki a gdy podrośnie to bardziej ojca. Rola ojca nie polega na biciu a na byciu autorytetem i wyznaczaniu granic. Teraz rodzice są nieobecni, zajęci sobą, a dzieci zostają mentalnymi sierotami, a czasy są trudne dla nastolatka w obliczu social mediów, przemocy w szkole i tak dalej. Bicie dzieci nie rozwiązuje problemu, problemem jest to, że dzieci mają nieobecnych rodziców a i rodzice nie rozumieją swoich dzieci w coraz bardziej zmieniającej się rzeczywistości. Poza tym z racji istnienia emerytur rodzice nie stawiają na rzeczywistą jakość wychowywania dzieci ponieważ ich los pozornie od tego nie zależy. Poza tym w USA są przeprowadzane testy IQ i sprawnościowe dla żołnierzy i wychodzi w nich że ludzie są coraz głupsi z pokolenia na pokolenia. Chyba pierwsi o tej tendencji mówili francuzi w latach 90. Kobiety inteligentne mają mało albo w ogóle nie mają potomstwa, rozmnażają się ci najgłupsi, kobiety wybierające facetów ze względu na wygląd (blackpill). Stąd też m.in. taki gwałtowny skok w wzroście u młodych. Jest to rzeczywista idiokracja wywołana zbyt dobrymi warunkami bytu - to znaczy w naturalnych warunkach ludzie głupi po prostu umierali częściej.
  9. Polska jest drugim krajem w Europie po Niemczech z największą ilością samobójstw dzieci/młodzieży w Europie.
  10. Po owocach ich poznacie. Kaczyński rzeczywiście od jakiegoś czasu transformuje ustrój polityczny kraju - mix Sanacji z PRLem. Ale trzeba uczciwie przyznać, że ludzie tego chcą, nie chcą wolności a w związku z tym odpowiedzialności. Chcą dostawać kasę od państwa i o niczym nie myśleć. Powrót autorytaryzmu to nie tylko Polska a cały zachód, włącznie z Unią której PiS tak nienawidzi. Wypadałoby zaśpiewać: "ale to już było". Ano było.
  11. היי!/ שלום!, jestem bo jestem jak to mówią. Tematykę blackpilla i redpilla znam od dobrych 10 lat. Są tematy w których chcę się wypowiedzieć, więc założyłem konto.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.