Skocz do zawartości

MłodyWilcy

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia MłodyWilcy

Kot

Kot (1/23)

24

Reputacja

  1. Cóż historia raczej z tych przykrych ale dzięki za dzielenie się wiedzą z młodszymi braćmi. Wydaje mi się, że lepiej byście się rozeszli bo z tego co mówisz to kojarzysz tylko ją z tym co zrobiła i traktujesz jak maszynę do zaspokajania swoich potrzeb co znaczy, że nie jest dla cb ważna. Lepiej się rozejść i spróbować coś innego robić.
  2. Cześć, przy okazji zasubuj Pana Marka .
  3. Ja nie do końca rozumiem czemu ty nadal go przeżywasz. To my faceci zakochujemy się jak debile i zamartwiamy się kobietami robiąc w głowie projekcje. Wy tak naprawdę nigdy nie jesteście samotne bo na jedno wasze złamane serce przez faceta macie kilka złamanych facetom xD. Założę się, że masz w dm-ch kilku gości, którzy są tobą zainteresowani ale ty nie zwracasz na nich uwagi. W mojej opinii sytuacja wyglądała tak, że chłopak był tobą zauroczony ale nie wiedział jak się do cb zabrać, a ty mu nie ułatwiałaś przez co rył sobie beret i zapewne gadając na ten temat z kumplami dostał radę typu "olej sukę jak cię tak traktuje" ale ego bolało i z jednej strony świadomie był na cb zły, a z drugiej nadal coś do cb czuł dlatego na zmianę tak się zachowywał, a ty oddawałaś mu za to fochami na zmianę z zainteresowaniem czym jeszcze bardziej ryłaś mu psychę i zapewne zaczął cię postrzegać jako "pie*dolniętą" dzięki czemu oboje zabraliście sobie czas. Uważam, że na początku faktycznie był tobą zainteresowany ale zabierał się jak pies do jeża, a ty mu nie ułatwiałaś przez co się zraził i potem tylko się bawił w sigma male.
  4. Z tego co mówisz można wysnuć kilka związków: - pierwszy jest taki, że prawdopodobnie na początku chłopak był tobą bardzo zainteresowany ale nie wiedział jak to poprowadzić, a ty mu nie ułatwiałaś nie chcąc wyjść na łatwą w związku z czym zaczął mieć mindfucka i nie wiedział o co ci chodzi więc i on zaczął cię traktować nie na poważnie. Wy dziewczyny często macie coś takiego, że nawet jak jesteście zainteresowane facetem to nie potraficie się wysilić i odpowiadacie jednym słowem lub na początku normalnie rozmawiacie, a potem zlewacie żeby sprawdzić czy nam zależy. Sądzę, że właśnie taka sytuacja miała tu miejsce. - drugi możliwy wniosek jest takim, że facet nigdy nie był tobą na poważnie zainteresowany tylko był ciekaw na ile może sobie pozwolić i dowartościowywał się twoją atencja co może sugerować, że był w jakiś sposób uszkodzony. - trzeci możliwy scenariusz natomiast jest sumą 2 poprzednich mianowicie chłopak zrezygnował z cb po tym jak robiłaś mu pod górkę i zaczął się tobą bawić robiąc technikę pua push and pull
  5. Wciąż mnie to zachowanie szokuje. Kiedyś wracałem z koleżanką i jej koleżankami z imprezy i wychodząc z klubu natknęliśmy się na 2 facetów pomiędzy którymi była kłótnia i widać było, że szykuje się bójka, a dziewczyna z grona koleżanek mojej koleżanki wskakuje jakby nigdy nic pomiędzy tych dwóch kolesi i mówi żeby się nie kłócili ponieważ trzeba żyć w pokoju. Jak to zobaczyłem to nie byłem wstanie uwierzyć, że ktoś jest tak tępy i nie ceni swojego życia. Gość zmierzył ją wzrokiem i kazał jej wy*ierdalać, ona już zaczęła się burzyć i coś zacząć pyskować ale złapałem ją za rękę, szarpnąłem i wyciągnąłem spomiędzy nich, powiedziałem sorry chłopaki my już sobie idziemy, a idiotkę potem opieprzyłem, że co ona robi, na co ona wybuchła płaczem i pytała o co mi chodzi. Teraz po kilku latach sądzę, że być może nie potrzebnie interweniowałem bo najszybsza nauka jest na własnej skórze, ale naprawdę zadziwia mnie ten brak u polek instynktu samozachowawczego.
  6. Nie wiem, wiadomo przecież, że zwierzęta z bliskiego wschodu mają w kulturze wpisaną przemoc, agresję i brak szacunku do kobiet, a naszym kobietom cieknie na myśl spotkania z takim bad boyem. Jest to przykre bo dziewczyny została zabita, a jednak w pewnym sensie stało się to na własne życzenie. Kim trzeba być, żeby nie mieć instynktu samozachowawczego. Przeciętny facet o ile nie jest patusem lub psychopatą wie żeby nie chodzić w miejsca niebezpieczne lub jeśli musi to iść w kilka osób. Polka natomiast nie czuje żadnego zagrożenia od gości mających kod kulturowy w którym normalizowana jest przemoc i kobiety są traktowane jak szmaty i nie czuje żadnego zagrożenia. Założę się, że ta sytuacja zostanie w jakiś sposób przedstawiona jako objaw toksycznej męskości, a nie jako pokazanie odrealnienia współczesnych kobiet.
  7. Panowie nie ma co się łudzić, nasze kobiety lubią dodatnich pigmentowo i lubią się z nimi zabawić. Mimo, że jestem młody to parę lat temu klasa mojego kumpla z szkoły średniej miała wyjazd do Hiszpanii, i ziomki mi tylko wysyłali jpg jak nasza wspólna koleżanka miała przygody z murzynami na wyjeździe i to takie z mocniejszych. Był wyciek nagrania jak razem z koleżanką się całowały i szły z tym samym murzynem do hotelu (wówczas miały 17-18 lat) xD. Co nas teraz niesamowicie śmieszy znalazła sobie faceta z którym bierze ślub i ten gościu wygląda jakby złapał pana Boga za nogi, że taką sztukę nawinął, a kto wie co ona robiła ten wie. No jest to przykre i trochę współczuje temu kolesiowi ale nasze dziewczyny często takie są.
  8. Znaczy to nie jest tak panowie, że ja nie widziałem jej wad, wręcz przeciwnie widziałem, ale teraz trudno o dziewczynę co nie będzie mieć żadnej czerwonej flagi, a ta w moim odczuciu miała ich relatywnie mało, plus były dla mnie znośne. Natomiast co do płakania za dupą nie tyle chodzi o płacz, co o sposób rozładowania nagromadzonych emocji bo męczą mnie.
  9. Prawda, lecz z tego co do tej pory poczytałem to dziewczyny zawsze testują, zatem jeśli nie zdaję ich testów to w takim wypadku wina nie znajduje się po mojej stronie?
  10. Kryteria: niska, szczupła, w moim guście ładna, ugodowa,miła, kumała moje poczucie humoru. Nie twierdzę, że tam była tylko moja wina lecz z tego co do tej pory zapoznałem się z zagadnieniami redpilla to ja oblewałem gówno testy. Bracie ja wiem, że powroty są głupie aczkolwiek miałem nadzieję, że jeszcze da się to odkręcić, a jak widać wyszło jak wyszło. O rozładowanie emocji mi chodzi w tym sensie, iż nie potrafię tego zrobić, a ostatni rok był dla mnie w życiu niespecjalnie udany pod wieloma względami, a ta sytuacja z dziewczyną była wisienką na tym, że tak pozwolę sobie powiedzieć torcie z gówna.
  11. Z nią chodzi mi o to, że wiem, że to wszystko posypało się z mojej winy i zwyczajnie szkoda mi tego bo to była fajna dziewczyna i choć rozumiem, że raczej to wszystko jest już stracone to ciężko mi to przetrawić i zaakceptować. Logicznie wiem, że to nie ma sensu ale emocje podpowiadają głupie rzeczy i dlatego do was bracia piszę.
  12. Witam panowie serdecznie zwracam się do was z prośbą o radę. Sytuacja wyglądała pokrótce w następujący sposób: zakochałem się w pewnej dziewczynie, która spełniała praktycznie wszystkie moje kryteria i bardzo miło mi się z nią spędzało czas, aczkolwiek był to czas w którym niespecjalnie byłem zaznajomiony ze wszystkimi tematami dotyczącymi kobiet, które poruszane są na tym forum i zachowywałem się jak palant oblewając (co widzę teraz po zdobyciu nieco wiedzy) shittesty w najgorszy możliwy sposób, mianowicie byłem opryskliwy, obrażalski itp. Pod koniec relacji z tą panią ponownie zachowywałem się bardzo chamsko do tej dziewczyny, która jak teraz widzę z pomocą wiedzy redpill, pana Marka, czy bardziej doświadczonych kolegów starała się naprawić ze mną kontakt inicjując niezobowiązujące rozmowy czy zaczepki. Przestałem z nią rozmawiać, ignorowałem ją i w końcu ona zaczęła ignorować mnie, ja w tym czasie miałem kryzys związany z tym, że nie rozumiałem o co tym kobietom chodzi i takim sposobem natrafiłem na min. vlogi pana Marka, Carrionera, Silvy czy Musisz Wiedzieć i zorientowałem się, że zachowałem się jak głupek i sam sobie zepsułem relację. Stwierdziłem, że poczekam parę miesięcy, aż ochłonie ona po moim zachowaniu po czym zagadałem do niej. Szło opornie, zlewała mnie ale w końcu skontaktowaliśmy się, przeprosiłem ją, że głupio mi za to wszystko i wgl. Rozmowa się kleiła, fajnie się gadało, żartowaliśmy i było wszystko spoko przez 2 dni, po czym ona ponownie mnie zlała i dowiedziałem się jak mi odpisała po jakimś czasie, że ma chłopaka co mnie niesamowicie zdołowało. Przechodząc do meritum szukam sposobu na rozładowanie nagromadzonego we mnie smutku, frustracji i zazdrości i ogólnie nwm co mam zrobić, próbowałem się rozpłakać bo ponoć to pozwala się oczyścić ale nie jestem wstanie, czuję przed tym jakąś mentalną barierę. Zatem proszę braci o jakąś radę co do sposobu na rozładowanie tych emocji i rad dotyczących tego co robić dalej z tą dziewczyną. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję!
  13. MłodyWilcy

    Witam!

    Chciałbym powitać szanownych braci na naszym jakże zacnym forum, cóż zapewne jestem jednym z młodszych samców na tym forum w wieku wczesno 20 -letnim, aczkolwiek zdążyłem już się nieco zaopatrzyć w doświadczenie wobec naszych wspaniałych pań. Forum jak i działalność Pana naczelnika, wielkiego wodza, mędrca 6 ścieżek, i naszego guru znam od relatywnie długiego czasu i z całą pewnością mogę rzec, że znacząco mi pomógł w życiu poprzez swoje audycje. Wcześniej jednak nie zaglądałem na forum, gdyż Jego świętobliwość w jednej audycji wspomniała, że jego działalność można szerzyć albo poprzez dołączenie do forum lub zakup jego produktów i ja wybrałem tę drugą opcję. Liczę bracia na pozytywny odbiór oraz pomoc młodszemu bratu 😁.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.