Skocz do zawartości

deleteduser160

Użytkownik
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez deleteduser160

  1. Oboje jesteście młodzi-28 lat i 2 dziecko. Teraz standardem jest poźniejsze rodzicielstwo.

    Żonka utkwiła w domu- 2 dziecko to raczej nie wróżę poprawy na plus a dociśnięcie śruby.

    Jak masz dobrą pracę, to na Tobie skupi się całość utrzymania.

    Sex w trakcie ciąży- ja bym spasował. Kobieta ma burzę hormonów i pewnie szybko się to nie skończy.

    Raczej zapomnij o tej sferze, chyba, że tylko szybkie zaspokojenie.

    Tutaj to raczej zrozumiałe.

    Musisz skupić się na sobie-treningi, rozwój-aby mieć tę sferę komortu dla siebie.

    Póki co nie naciskaj na kobietę, bo to czkawką się odbije. Raczej rozmowy i umiejętne tłumaczenie.

    Żona ma skończone studia, jaka praca? 

    Bo jeśli bedzie 2 bobo to się może pogłębić nic nierobienie jak nie ma sama chęci inwestowania np. w swoją fizyczność- to świadczy o lenistwie.

     W PL to popularny schemat.

    To młoda kobieta a jak się zapuszcza to w pewnym momencie obudzisz się obok małego wieloryba a nie małej syrenki.

     

    • Like 4
  2. Ja to widzę w domu rodzinnym.

    Małe miasta to prawie cmenatrze. Dla młodych - brak perspwktyw i rozrywek.

    Ale co to widzę inną prawidłowość- kwitną średnie miasta wokół dużych aglomeracji z dobrym dojazdem.

    Mieszkania tańsza, a nieraz i dom w cenie mieszkania w duzym mieście. Dobra komunikacja i dostep do atrakcji.

    A jak pracujesz w domu to wrecz idealnie-ja mam blisko zielone tereny, rekreacjynie na plus cisza i brak debili i hałasu.

    Dom wybudowany w cenie średniego mieszkania w Poznaniu.

     

    • Like 8
    • Dzięki 1
  3. 4 godziny temu, Mariano-Italiano napisał(a):

    w IT introwertycy są częściej spotykani to fakt. Nie po to przecież studiowali informatykę żeby musieć w pracy z ludźmi rozmawiać ;) 

    Nie każdy po informatyce pracuje w IT ;)

    4 godziny temu, Mariano-Italiano napisał(a):

    Tutaj się nie zgadzam. Uroda to kwestia indywidualna i wśród moich znajomych z branży większość ma raczej ładne partnerki. Nieprawdą jest, że jak ktoś pracuje w IT to bierze byle co na warsztat.

    Racja. Ale napisałeś większość i ładna - trochę jakoś nie widać lasek typu Margot Robbie czy Olivia Wilde przy boku informatyków.

  4. @Filips6 Dobrze żeś jej nie zameldował w swoim mieszkaniu.

    Co do różnicy wieku- dekada to dużo.

    Ale moja matka jest o 3 lata starsza od ojca i zgodne małżeństwo od zawsze. Za to matki siostra ze starszym o 10 lat i przeciwnie.

    Moi rodzice dobijają do 60 a ciotka to późna wpadka. Niewiele starsza od mnie - także już po rozwodzie ale i lepiej dla niej.

    @Mariano-Italiano U was w IT u facetów to jakiś dziwny standard. Znajomy ze studiów w moim wieku o rozwodzie z kobietą teraz dobijającą do 50. Mają syna, on introwertyk a ona taka ekspansywna osobowość. Było fajnie ale jak wszytsko - przy takiej różnicy wieku i jak się nabiera męskości to baba z wozu, koniom lżej.

    Ale wracajac - faceci z IT to naturalne beta bankomaty. Jak się kobita pojawi to czy brzydka, gruba czy koślawa to ważne że ma dziurkę.

    A potem żonka leży wywalona, a mężuś zapierdala na jej zachcianki itd.

    Dobrze, że niektórzy się budzą. 

     

    • Like 1
  5. 33 minuty temu, spacemarine napisał(a):

    Ja to uwielbiam widok ludzi z mercem w leasingu, w domu wpdalają krupnik i często gość nie ma kilku zębów, ale szrot jest!

    Albo wynajmuje pokoik z kolegami lub nadal mieszka u rodziców, na zewnątrz bonzo, kasa leci na autko, ciuchy a potem po 30 i zdziwienie, że zero perspektyw. 

    Ale dupy i tak się krecą  hehe dopóki ma zaprosić do dziupli a na wersalce miejsce tylko dla 1 osoby.

    To samo - cwaniacy Polacy - za granicą charuje, nie zna nawet języka a w PL zgrywa bogacza-koszuki Armani a laska z luis vittuin torebunią.

    W Poznaniu pełno takich :D

     

    • Like 3
  6. Ciekawy temat-pewnie żonka naoglądała się głupich celebrytów i wymysliła akcja - odświeżanie straego typa.

    Ja jestem po 40 i golę się na łyso.

    Dużo znajomych ma podobny problem - ale jak dorzucisz zadbany zarost to ja na powodzenie nie narzekam.

    Pytanie jak wróci a tutaj przesczep się nie uda a zeby odlecą - to dopiero będzie żonka kwiczeć.

    Jej marzenia stają się jego :)

    55 minut temu, spacemarine napisał(a):

    Chyba wnętrze portfela

    Z takim bogatym wnętrzem to i opakowane niskiego ciecia jest atrakcyjne. I zostajesz kochany Misiu.🐻

    27 minut temu, Jan III Wspaniały napisał(a):

    A zęby to podstawa! Mają być proste, zdrowe i w miarę białe. Bez ubytków. Tutaj już nie ma dyskusji.

    Tylko to tureckie leczenie to polega na spiłowaniu własnych, nieraz i zdrowych i nałożenie sztucznych.

  7. 5 godzin temu, elogejter napisał(a):

    @Dirty Dozen po czym takie stwierdzenie? Brudaska to nie o higienę zawsze dbała. Ona nie miała władzy, tylko zawsze mi się sprzeciwiała bo ja jestem stanowczy a ona jak to mowi"nie dam sobie na głowę wejsx"

    Wydaje ci się że nie miała władzy-nadal ma skoro masz takie rozkminy.

    Pijaczka - i tęsknisz za tymi jazdami, nudno w życiu bez niej.

    Wylej sobie kubeł zimnej wody kilka razy na głowę - może pomoże.

    Nie mógłbym być z kobietą, która nadużywa alkoholu, nie dba o swoje zdrowie i taka ma być matką Twoich dzieci?

     

  8. Haha a to różnie bywało-na studenckich imprezach w akademikach, klubach zainteresowań, na studiach. Później - czasami przypadkowo - raz w pociągu - połączyla nas 6h podróż ;)

    Ostatnio spotykaem się laską z pracy - ale zupełnie inny dział, zero wspólnych tematów zawodowych. Inaczej nie ma szans - nie ma co ryzykować.

    Polecam naturalne miejsca i sytuacje-często zdarzało mi się iść na lunch do lokalnych paszowni, gdzie zbierały się stada korpo ludków i na luzie zagdadywanie. 

    Ja akurat mam dar do small talk i uśmiech - to działa. Ale czasem trafią się księżniczki.

    Ostatnio taką akcję miałem w sklepie typu kiosk ruchu- kupuję prasę, kładę kasę a laska mi wskazuje pudelko gdzie mam jej położyć. Odrzuciłem te monety a ta wkurw i teksty typu: Żebym ja Panu jak psu nie rzucila reszty. Ja z uśmiechem: Dziękuję. Do widzenia i na odchodne, że jej komenatrz zbędny bo od tego urody nie dostanie. Wkurw na całego.

    Nawet Do widzenia nie odpowiedziała- ehhh jaśnie Pani.

     

    16 minut temu, spacemarine napisał(a):

    "W bibliotece"

    i miała na imię Mariolka :D

    19 minut temu, SzatanK napisał(a):

    Na forum 🥰🤣

    W sumie dobry case. Można wyprowbować. Ale najpierw foty w bikini bez retuszu. :P

    • Like 2
    • Dzięki 1
  9. Aha @pytamowiec-czyli się naćpałeś, prowadziłeś auto pod wpływem środków odurzających, zmacałeś laskę i jesteś zdziwiony, że nie wypaliło.

    Skoro laska jest prosta to poszła z falą ale finalnie przekalkulowała, żeś crazy.

    A widzisz - są ładne, zgrabne z dobrą pracą i wykształceniem- moja siostra za tydzień jedzie na festiwal kuglarskim do Lublina-może Cię z nią zapoznać?

    Poćwiczysz na żywo swój urok a ona mi zda relacje.

    Ale chyba nie - ona woli kolesi co nie są na bani.

    Przemyśl po co Ci takie ćpanie?

    Będziesz poźniej tylko w większym dołku.

    • Like 5
  10. haha a mąż tancerz?

    Znam taką parę-kobieta z dobrego domu, starzy kupe siana, kupione mieszkanie w stolicy. Laska bawiła się w jakieś biznesy ale wszytsko upadało a rodzice nawet koło 30 płacili jej czynsz.

    Wtem poznała gościa, tancerza - został mężem. Niebiski ptak.

    Teść jak robił remont ten w niczym nie pomagał.

    Jak wzięli ślub, starzy z kasą - zakręcili kurek.

    Młoda żonka pojechała do pracy za granicę,  zapieprza aby mieć poduszkę finansową.

    A mężuś - nawet nie zdążył jej odbrać z lotniska o 15 bo zaspał :D

    Pracuje dorywczo, laska wysysa kasę, mieszka w jej chacie a ta zakochana.

    A najlepsze: rozbił jej auto, a na chacie podpalił kuchnię.

    Kuźwa - co te baby mają w głowie.

     

     

    • Haha 1
  11. 56 minut temu, Anabol napisał(a):

    Biorę co jest młode i atrakcyjne i ciekawe, potrzebuję emocji i dostarczam ich sobie obecnie w ten sposób. Daje to mnóstwo wartościowych doświadczeń, których nie otrzymałbym z kobietą na równi, przerabiałem to przez lata.

    A potem rozkminiasz na forum o co kaman.

    hahaha enjoy = party hard all night long jak poniżej

     

  12. 15 godzin temu, pytamowiec napisał(a):

    Nigdzie, jestem programistą u nas praktycznie nie ma kobiet.

    Jedyne kontakty z ludźmi jakie mam to internetowe, mamy discorda z ok. 5 chłopami samotnymi, wszystkim psychika siada od samotnośc, wszyscy mysli samobójcze mają, a jednocześnie nie chcą się raczej spotykać. Jakoś tam się wspieramy.

    W kadrach, finansach czy hr pełno kobiet. Chyba, że małe korpo to i brak jest.

    Ja pracuję w branży typowo męskiej i kobiety głownie w administracji lub recpecja. 

    Ale co niektóre myślą, że wielką karierę robią a są od przynoszenia kawy i wpuszczania ludzi.

    W sumie mam jedną koleżankę w dziale i to mężatka, ale twarda z charakteru i starsza więc ma wyjebongo na wszytsko.

     

    • Like 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.