Witam bractwo.
Wyznałem mojej ex, że złapałem jakieś załamanie nerwowe/emocjonalne. Całkowite odcięcie od uczuć, emocji, kompletna pustka. Ona oczywiście ryk, afera, że jej nie kocham czego nie powiedziałem, tylko, że moje uczucia gdzieś zniknęły i wiem, że coś jest nie tak. Powiedziałem jej, że musze iść do psychologa, żeby mi przewinął temat o co to chodzi i z czym się je takie rzeczy.
Po 10 dniach spotkaliśmy się, żeby porozmawiać, powiedziałem, że wiem co się stało, skąd to wszystko wyniknęło i że chcę żeby nasza relacja trwała. Laska na to, że ona nie wie czy może mi teraz ufać i że chyba nie chce się znowu sparzyć.
Po 2 tygodniach znów się spotkaliśmy, seks, głęboka rozmowa, chęci naprawy wszystkiego, mocne słowa ogólnie. Zaś po jakimś czasie, ona znowu się wycofuje, odpisuje po 6 godzinach. Mówię sobie dobra pierdole to, co ona to robi…
Teraz robi jakieś dziwne podjazdy, wyślę jakąś rolkę na ig, jakiś post raz na tydzień, nie biorę już tego do siebie, wiem, że się po prostu bawi, czy o ki chuj chodzi…
Z perspektywy czasu i delikatnych przemyśleniach:
Gdy się poznaliśmy, to dodała na relacje już chyba po 2 tygodniach moje zdjęcie z serduszkiem, poznałem ją na imprezie gdzie była porobiona i siedziała do rana na afterze (ja nie biore twardych i nie afteruje), miała o sobie mega wyjebanie wysokie zdanie i uważała, że wie wszystko najlepiej, to takie RED FLAGI co na szybko przychodzą mi do głowy.
Moje pytanie do WAS. Czy ja zajebałem mówiąc jej, o tym że pojawił się jakiś problem z uczuciami (kryzys emocjonalny – przemęczenie, przetrenowanie, dużo spraw osobistych na głowie na raz). Starsze grono osób ogarniętych życiowo, biło mi brawa, że potrafiłem jej to powiedzieć, a ona down, nie ogarnęła tego kompletnie i odwróciła się ode mnie w momencie, w którym potrzebowałem najbardziej jej wsparcia. Zrzucając całe poczucie winy na mnie. Przy ostatnim spotkaniu, gadka, że związki nie są dla niej, że ona musi pobyć teraz sama itp itd
To czego żałuję to późniejszego proszenia o powrót i płaszczenie się.
Dajcie znaka co o tym myślicie 😊