Skocz do zawartości

Gruby Grubas

Troll
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Gruby Grubas

  1. Gruby Grubas

    iPhone SE

    Marek, czytam Twoje blogi już od kilku lat i pamiętam co nieco na temat tego, co mówiłeś o ajfonach i ich posiadaczach. To, co tu napiszę jest bez złośliwości, po prostu nie mogę zasnąć, a jest już ranek... W swoich tekstach i audycjach nawiązywałeś do tego, jak ludzie kupują właśnie ajfony po to, że to niby ma to ich uszczęśliwić i sprawić, że będą czuli się lepsi. Powtarzałeś to dużo razy, śmiałeś się z nich i powtarzałeś, że to takie lemingi - dali omamić się korporacji i są jak bydło. Chwila podniety, a potem smutek z życia. Twierdziłeś, że dali się po prostu wyr....ać w d..pę bez wazeliny. Mówiłeś o robolach, którzy muszą harować dwa miesiące, żeby kupić sobie takie coś i móc się pokazać; móc usiąść w kawiarni wyjąć swoje jabłuszko i imponować innym. Takie hipsterstwo troszkę. Twoje pieniądza, Twoja decyzja - ja jednak pamiętam, że jeszcze jakiś czas temu krytykowałeś takie podejście. Czytając Cię nie zgadzam się ze wszystkim co napiszesz, jednak dostałem od Ciebie dużo dobrego. Przyznam się jednak, że zamiar kupna srajfona trochę mnie ubódł, ponieważ jest przeciwieństwem tego, co wpajałeś innym. Nie zazdroszczę i niczego Ci nie żałuję, ale pamiętam co mówiłeś. To co robisz troszkę się z tym nie zgadza. Sądzę, że to, co kiedyś deklarowałeś mógłbyś wykorzystać właśnie teraz. Ja osobiście nie kupiłbym tak drogiego telefonu nawet jak byłbym milionerem (ale jestem może troszkę sknerusem). Edit: Aha, zapomniałem: bardzo mi się spodobało jak pisałeś o planie zakupu Xiaomi - sam jak uzbieram kasę będę musiał sobie sprawić coś tego typu. Pomyślałem sobie: "Ten Marek to jednak potrafi żyć w sposób nierozrzutny. Sensowny zakup. Podobnie jak Chevrolet, pewnie sam bym tak zrobił". Ale to tylko moje rozkminy.
  2. Ta książka w pewnej mierze była o mnie. Czytałem dość dawno, chyba pora do niej wrócić. Ja ze swojej strony polecam, szczególnie jeśli zwrócimy uwagę na fakt, że wielu tutejszych użytkowników mogłoby być przedmiotem obserwacji pani Horney. Myślę, że pomimo upływu lat książka jest w dużej mierze nadal aktualna.
  3. Dzień dobry, cześć i czołem, pytacie skąd się wziąłem... Jestem Gruby Grubas. Z inernetów. Blogi Marka czytuję od mniej więcej pięciu lat, a ostatnimi czasy bardzo spodobały mi się audycje w Radiu Samiec - nie muszę się wysilać, wystarczy tylko nałożyć słuchawki. I już. Jeśli jednak chciałbym z kimś pogadać, to należy się zarejestrować, co niniejszym czynię. Z treściami przedstawianymi na tym forum i w innych miejscach nie zawsze się zgadzam, mam swoje poglądy, ale warto zapoznać się z punktem widzenia innych ludzi. Obecność tutaj ma mi w tym pomóc. Trafiłem tu gdyż tematyka forum w bardzo dużym stopniu dotyczy właśnie mnie - chodzi rzecz jasna o wszelkiego rodzaju problemy. Od czasu do czasu (ostatnio niezbyt często) zdarza mi się wylewać moje żale w sieci. Niestety, od kilku lat mam problem z tym samym, a nie zawsze udaje mi się coś zmienić. Wrzucałem swoje wypociny też na innych forach, może wrzucę i tutaj, jeśli uznam, że to może coś dać. Podsumowując: liczę na możliwość dyskusji z tutejszymi użytkownikami, co być może pomoże rozwiązać choć część moich problemów. Sądzę, że wraz ze wzrostem czasu jaki tu będę spędzał, poznamy się lepiej, a i ja dodam coś od siebie. Czołem, Gruby Grubas
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.