Skocz do zawartości

Eliteq

Użytkownik
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Eliteq

  1. Eliteq

    Milf pytanie

    Osobiście wydaje mi się, że sprawdza swoją atrakcyjność na rynku. Po za tym, nie żyj w iluzji, że tylko na Ciebie to testuje. Skoro jest nieszczęśliwa to prawdopodobnie byłeś jedną z kilku gałęzi, którą poszukuje ale jak wiemy, kobieta dopóki zajebiscie mocno nie chwyci sie drugiej, to pierwszej nie puści, gdyż nie może sobie pozwolić na straty. Po za tym, poczytaj arty Długowłosy, Mosze Red, Subiektywny i chłopaków bo po Twoich komentarzach w tym temacie tez jest mi Cie żal. Facet, który nie chowa swoich jaj w damskiej torebce zawsze trzyma fason. Stay Classy.
  2. Wiedze teoretyczną juz masz - teraz juz tylko z górki. Niech Cie do zmiany etapu w zyciu zmotywuje ten cytat a mianowicie brzmi on mniej więcej tak; "Jesli w życiu nie ma miejsca na odwagę, to pozostałe cnoty, wartosci są nic nie warte" - W. Churchill
  3. Idealnie pasuje tutaj mem "Bitch please". Wszystkie historie opisywane przez społeczeństwo mają więcej wspólnego do siebie, większość schematów sie powiela i jest grane cały czas to samo. Dodam tylko, ze jak gościu pisze jak byk - że bez swojej myszki miałby problem być szczęśliwy to jest to bardzo głośny budzik dla niego, który oznacza, że czas sie wybudzić z matrixa. Jak dla mnie manygguh - ziomek, wyczerpałeś temat. Jest młody, zakochany, szczęśliwy, hormony buzują - fajnie! JEST 35 letni gość, nieszczęśliwy, sfrustrowany, zrozpaczony, hormony nie buzują a rozwód kosztuje. Życie nie pieści. Life is life, jak to było w piosence. Piona
  4. Usuńcie to, ziomeczki. Szkoda klawiatury na trollmena.
  5. Jak dla mnie to wybacz, ale uważam Cie za trolla a jeśli jest inaczej, to jesli byłbyś moim najlepszym przyjacielem to dałbym Ci kobietopedie i stosunkowo dobry do przeczytania jak i lektury Mosze Red, Długowłosy i Subiektywny. Decyzja i tak należy do Ciebie. Przypomnę tylko mały kubeł zimnej wody, który wylał na mnie Subiektywny w moim temacie a mianowicie - każdy chce miec odpowiedź juz teraz a to nie jest takie łatwe. Najlepsza wiedza to taka, po którą sam sięgasz i zgłębiasz. Na koniec powiem Ci tylko jedno - każdy człowiek ma swoją furtkę do zmian, którą można otworzyć tylko od zewnątrz. Piona
  6. 1. Zadaj sobie, zajebiście ważne pytanie - czego Ty oczekujesz i jakie masz priorytety, a potem tylko działaj. Jedni chcą mieć rodzinę i dzieci, jedni konia na biegunach a jeszcze inni prowadzić życie pustelnika. Z tym wiekiem chodzi o to, bynajmniej ja tak wywnioskowałem z postów @Subiektywny że w przedziale wiekowym 20-30 wraz z upływem czasu, myślenie na różne tematy, a szczególnie w relacjach damsko-męskich zmienia się diametralnie. M.in Twoi rówieśnicy, znajomi z reguły, dawno już po ślubie, budują się, mają dzieci. Wychodzą ich problemy, konflikty i sytuacje życiowe a Ty patrzysz na to inaczej w wieku 30 lat aniżeli przez pryzmat 20-tki na karku. Widzisz coś, czego wcześniej nie byłeś w stanie dostrzec z różnych względów - "dojrzałość", doświadczenie życiowe i tak dalej. 2. Dlatego napisałem Ci wyżej najlepsze co mogłem dodać od siebie - zbieraj doświadczenie, przygody z kobietami, a tym bardziej jeśli zna się zasady gry. Życie to taka gra MMORPG. Nikt z nas nie wie czy jutro będzie żył, tak więc staraj się każdego dnia dociskać w miarę możliwości swoje życie i być najlepszą wersją. #Jak zaczynałem na forum to miałem podobne podejście do Ciebie. Chciałem dostać w 1h cały szablon na tacy "Jak żyć" - Subiektywny sprowadził mnie na ziemię, za co mu dziękuje, bo lepszego "opierdolu" dający taki pozytywny efekt jeszcze nie dostałem w życiu. Czytaj UWAŻNIE. "Są dwie kategorie forumowiczów, które szukają dróg na skróty i 'instant odpowiedzi' na pytania - są to zawsze przewijające się przez forum kobiety oraz w większości młodzi mężczyźni. Z reguły oczekiwania krystalizują się wokół odpowiedzi jednozdaniowej, krótkiej oraz takiej, która da rozwiązanie bądź od razu bądź w krótkim okresie czasu. Dostaje liczne wiadomości na PW od świeżych, generalnie młodych wiekiem forumowiczów z pytaniami. Jedno co łączy wszystkie te osoby to chęć uzyskania odpowiedzi krótkiej (bo czytanie dłuższego tekstu męczy i nuży) oraz błyskawicznie rozwiązującej kwestie. Gdy dostają zwrotną odpowiedź, że czeka ich dość długi proces zmian wewnętrznych i kształtowania swojego charakteru 'w ogniu walki' - są generalnie jak jeden mąż są rozczarowani. No bo przecież oni już mają zajebisty charakter i podejście do życia ... Owszem, mają. Dwudziestoparoletnie, który zdąży się jeszcze wielokrotnie zmienić i otrzaskać. Tak jak wspomniałem - nic nie daje takiej satysfakcji jak własne odkrywanie zgromadzonej tu wiedzy. Jesteś w dobrym miejscu, masz szansę mocno poszerzyć swoją wiedzę a później bazując na niej oraz własnych działaniach - nabyć mnóstwo cennych umiejętności i postaw, które będą procentować w przyszłości" - @Subiektywny #wychowanyprzezbraciasamcy
  7. Do pogrubionego - trafne spostrzeżenie, stary. Aż dziwię się samemu sobie, że na to nie wpadłem i nie napisałem tego ^^. Będąc w trakcie czytania książek Marka, jednej książki "Seksualna atrakcyjność" od Kamila (Orety.pl) i przeczytaniu kilku bardzo ważnych, obowiązkowych tematów w relacjach damsko-męskich, osobiście, mając na karku 20 lat(jak to napisał Subiektywny - z czasem 20-latkom, może się to jeszcze kilka razy zmienić, choć wątpię aby u mnie tak było) interpretuje to w następujący sposób. Nie trać czasu na pochłaniacze czasu - tylko w chwilach relaksu. Rozwijaj się w każdym kierunku - zawodowym, prywatnym, pasje, zainteresowania. Poszerzaj horyzonty, nie zamykaj się na wiedzę i zbieraj i jeszcze raz zbieraj doświadczenie. Nic nie oczekuj od kobiet - są tylko miłym dodatkiem do Twojego życia. Pogódź się z samym sobą, zaakceptuj siebie. Gdy osiągniesz najwyższy pułap swojego smv, czy tam przekroczysz 30-tkę, co jest równoznaczne z wysokim smv przy zrealizowanych powyższych założeniach - zbieraj plony owej, długotrwałej pracy. Karol Wojtyła powiedział kiedyś zajebiście pasujące do tego kontekstu słowa, a mianowicie "Wymagajcie od siebie, choćby inni od Was nie wymagali". #wychowanyprzezbraciasamcy
  8. Piona, Testoviron. Osobiście, rozumiem w pełni Twoje "oburzenie" bo do niedawna jak tutaj zaczynałem na forum przeglądać treści to myślałem podobnie. Musiały minąć tygodnie zanim sobie świadomie, uświadomiłem kilka głębszych spraw, o których piszą tutaj chłopaki. Z tych wszystkich materiałów przeczytanych na braciszkach od @Subiektywny @Mosze Red @Długowłosy zrozumiałem dosadnie to o czym ciągle jest mowa a mianowicie o etapach w życiu kobiety. Jeśli jest młoda, to niekoniecznie KAŻDĄ musi interesować forsa i ustawienie w życiu a właśnie dostarczanie emocji. Lecz jak to bywa w życiu - wiosen co raz to więcej, koleżanki są już po ślubie, mają "fajne życie" - strefa komfortu i do takiej samiczki dochodzi, że Bad-Boy tego jej nie da. Następnie wchodzi okres w którym chce ustawić się jak najlepiej może i wybiera najlepszego rodzynka spośród wszystkich dostępnych jej samców. - allegro. Jeśli wejdę w ich skórę - to samo bym uczynił. Natury nie oszukasz, bracie. Nikt nie powiedział, że prawda smakuje jak pierwsze, letnie, lody śmietankowe. Napisałeś w swoim powitalnym temacie - "przyszedłem odszukać prawdę albowiem tylko prawda nas wyzwoli panowie" - daj sobie trochę czasu, odpocznij, medytuj, zrelaksuj się a refleksje i ten cały natłok myśli, który masz obecnie w głowie zostaw na słoneczny niedzielny poranek. Tak zrozumiałem to wszystko ja, 20-letni gość ze Śląska. To jest moja subiektywna opinia, choć nie jestem zamknięty na wiedzę. #wychowanyprzezbraciasamcy
  9. Eliteq

    5!

    @edit Stawiam wirtualnego browara dla @Mosze Red @Długowłosy @Subiektywny - dzięki temu, że dzielicie się swoją wiedzą, doświadczeniem nieźle rosnę w siłę z dnia na dzień. Wiedziałem w miarę dużo przed tym jak trafiłem na forum, ale wiedza zaczerpnięta tutaj jeszcze bardziej utwierdziła mnie, że to jest normalne, świadome, zdrowe podejście a nie jak wcześniej myślałem, że to może ze mną jest coś nie tak bo nie miałem potwierdzenia "swojego świata" zanim tu trafiłem, a reszta ludzi siedzi w fotelach zaprogramowanych przez programy społeczne. Jeszcze raz, wielkie dzięki! Dodatkowe piwko jeszcze dla @HORACIOU5 za wyrozumiałość dla mojej osoby i to już nie pierwszy raz ;p Miłego dnia, cześć!
  10. Eliteq

    5!

    Witam, cześć, siemanko. Niezła kopalnia wiedzy tutaj drzemie - nic, tylko korzystać i dawać coś od siebie. Życzę całej społeczności wszystkiego dobrego nowego roku ] Ps; "Zamieścić post powitalny w odpowiednim dziale w ciągu 24h od momentu rejestracji" - Cholernie się spóźniłem. Chyba się mi trochę upiekło i Mosze Red nie potraktował mnie banem ;p
  11. Do tych wszystkich 1-4 pytań, dodaje jeszcze jedno bo wypadło mi z głowy ;p 5. Na obecnym etapie życia nie wyobrażam sobie spędzić całego życia z jedną kobieta. Gadałem ostatnio z koleżką, która ma trzy dychy na karku i mówił mi to samo. Nie wiem czy to oznaka zrytej bani i tylko ja mam taki pogląd i kilka osób czy też większość facetów ma podobne stanowisko? Zastanawiam się czasem, czy to jest w granicach rozsądku i normalności ;p @Subiektywny @Długowłosy @Mosze Red Siemanko, panowie. Chciałbym abyście podzielili się ze mną wiedzą, swoim stanowiskiem na te pytania 1-5. Pisałem to w głównym wątku ale nie znałem komendy na powiadomienie Was, dlatego małe opóźnienie z mojej strony. Czytając forum zauważyłem, że jesteście jak trzej muszkieterowie - obyci z wiedzą, mega doświadczeni a wasze rady mogą mieć dla mnie dużą wartość. Dziękuje z góry i pozdrawiam Tym razem połączyłem bez konsekwencji. Następnym razem zgłoś moderacji posty do połączenia albo po prostu nie spamuj. H5
  12. Piona! Przeglądam forum od niedawna, a na stronę Marka trafiłem jakoś miesiąc temu zaczynając od przeczytania tekstu na wykopie - "dlaczego po ślubie boli głowa." Jeśli się nie mylę, to chyba jestem najmłodszym użytkownikiem forum. Po LTR, który z przerwami trwał u mnie ponad 1,5 roku zacząłem bardziej interesować się uwodzeniem kobiet. Tak oto trafiłem na konkretnego gościa - Kamil "O'rety". Dzięki jego artykułom na jego stronie moje podejście troszeczkę się zmieniło i jeszcze bardziej uświadomiło mi to, że idę w dobrą stronę jeśli chodzi o moje przekonania, postrzeganie spraw z kobietami i nie tylko, postrzeganie świata. Przeczytałem też kilka tematów Marka, które uświadomiły mi, że jednak dużo wiedziałem z praktyki życiowej, rozmów z innymi, obserwacji zanim w ogóle trafiłem na stronę Samczeruno. Jednak dopiero po wejściu na forum i przeczytaniu kilku tematów z działu - Manipulacje kobiet i obrona przed nimi, na lini frontu ale nic mnie tak nie zdołowało jak zdrady w małżeństwach. Musiałem odpocząć od tego natłoku informacji kilkanaście dni. Strasznie się zniechęciłem - nie do kobiet ale do sytuacji, które były opisane. Uważałem, że to nie mogło się dziać na prawdę. Jednak po tygodniu, dwóch znowu wszedłem na forum i po analizie stwierdziłem, że raczej nie ma tu krzty kłamstwa w tym co piszecie a same forum to dla facetów kopalnia wiedzy. Jakoś tak mentalnie dojrzałem. Gdzieś tutaj czytałem, że randki, pierwsze spotkania, to nic. Level hardkorowy zaczyna się po zaręczynach i na wyższym poziomie relacji. W tym miesiącu zamawiam Kobietopedie i w sumie myślę, ze każdą książkę Marka przeczytam. Dużo czytam, obserwuje, wyciągam wnioski. Jestem dosyć ambitnym gościem, którego pasją jest rozwijanie się cały czas i stawanie się co raz to lepszą wersją siebie. Mówią, że dupkiem albo się rodzisz albo go udajesz. Jestem przykładem, który pod wpływem pewnych sytuacji życiowych z białorycerza, z gościa który w wieku 17 lat stał się naturalnym dupkiem. Nie wiem czemu, ale zawsze gdy moja ex mówiła mi, że jestem dupkiem to automatycznie w kącikach ust pojawiał się szeroki uśmiech. Rozstałem się z nią z jednego względu. Wiedziałem, że na wyższy poziom nasza relacja już nie wejdzie - nie było mowy abyśmy się w przyszłości zaręczyli i tak dalej. Długi czas się nad tym zastanawiałem aż po czasie podjąłem najlepsza decyzje o rozstaniu. Nie chciałem być egoistą. Związek dla samego związku. To była pierwsza moja poważna tak długa relacja z kobietą. 1. Każdy facet chce mieć za kobiety 9tki, 10tki ale wszyscy dobrze wiedzą, że owe osoby w ogóle nie są zainteresowane naszymi osobami lecz naszymi zasobami, a my schodzimy na dalszy plan. Ktoś tutaj napisał. To przypadek, że najładniejsze dziewczyny obciągają największym oblechom? - #money (chyba, Subiektywny) Jest to wielka iluzja. Wydaje się czasem, że fajnie mieć mega dużo kasy i mieć te dziewczyny z górnej półki ale jednak to jak bańka mydlana, pęka bo okazuje się, że nie są zainteresowane nami, tylko tym co posiadamy i następuje dołek. Takie trochę błędne koło a większość facetów dąży do tego co napisałem wyżej, aby potem uświadomić sobie, jakie to jest ulotne, jak ulotka. Co o tym myślicie? 2. Spodobała mi się pewna blondynka na stacji benzynowej. Zagadałem do niej, wziąłem numer telefonu, umówiliśmy się. Pierwszy raz spotkałem się z kobietą, która była tak mocno pewna siebie i gadała tylko o sobie - czym samym znudziła mnie i jakoś czar który się unosił w powietrzu prysł. Jest to typ atencjuszki. Jak sobie radzić i dystansować taki typ kobiet? 3. Doszedłem już dawno do wniosku aby robić to na co ma się ochotę, nie przejmować się opinią ludzi, żyć tak jak się chce, rozwijać się, stawać się każdego dnia lepszą wersją siebie, kobiety traktować jako miły dodatek do życia, zarabiać, stawiać i realizować cele a po 30-tce zbierać tego plony. Często jak 25-latkowie mówią, że są już starzy, mówię, że życie dopiero zaczyna się po 30-tce, gdzie ogarnięty facet z ambicjami, dbający o siebie i swoją niezależność finansową jest u szczytu najlepszej wersji siebie. Jakie macie rady dla mnie na moim obecnym etapie życia? - byłoby zajebiście przeczytać odpowiedź od Subiektywny, Długowłosy i Mosze Red ( nie mam bladego pojęcia jak ich zacytować, a widziałem, że tu istnieje taka komenda na powiadomienia osób, które chcemy aby udzieliły nam odpowiedzi). 4. Mam 20 lat(początek grudnia urodziny, więc późno, patrząc na moich równieśników, którzy rodząc się w styczniu, dużo, dużo wcześniej umieli chodzić ode mnie a ja jeszcze nie ogarniałem ;p) a wyglądam tak z twarzy na 18. Często pytają mnie o dowód. Irytuje mnie to, ponieważ gustuje w starszych dziewczynach i obecnie to nie mam z górki ale pod górkę, dlatego muszę nadrabiać innymi asami. Cały czas pocieszam się tym, że mój znajomy ma 30 lat a wszyscy dawają mu 23-24 a gdy pokazuje dowód to miny bezcenne. Mieliście podobnie i jak sobie z tym radziliście? Pozdrawiam wartościowych samców
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.