Perun

Dziś jednego zjarałem, nie sprawiło mi to jakiejś przyjemności...
Będę tu na bieżąco raportował postępy.
 

Dopiero się rozkręcasz jako facet, nie pisz czarnych scenariuszy. Spójrz na wykres SMV

Drugi dzień bez fajek, trochę trzęsie.
Lecę na cheatach bo zażywam tabex xd

Jak wyjść z przegrywu. Prawie niemożliwe a jednak warto podjąć drobne kroki... - YouTube

Czołem,

Przysięgam przed Braćmi, że od jutra nie będę palił wyrobów nikotynowych.

Sto lat Marku !

Od zera do milionera

Slums Attack - Evergreen (prod. DJ. Decks) - YouTube

Podpowiem, nie komplikuj. 
Problem na pewno nie jest złożony.
Blitzkreig na telefon partnerki, albo spróbuj analogicznej zagrywki.
Sam zacznij przesiadywać na telefonie, całkowicie dla beki.
Traktuj ją tak jak jesteś traktowany.

Luksusowa

36 dzień trzeźwości, w niej pomaga mi religia i mitingi...

Pomimo dużej przerwy od porno (150 dni ) wrociłem do nalogowych zachowań...

Po tygodniu kolejny upadek, mój staż to 150 dni. Porno rozbija mózg i niesie ogromne spustoszenie.

Bez porno.

Po 151 dniach upadek.

Cześć,

ostatnio osoba od której jestem w pewien sposób zależny, rzuciła bezczelny żart w kierunku moich rodziców...
Z uwagi na okoliczności (osoba pijana) i kalkulację (byłem lekko wypity) puściłem to mimo uszu...
Jak polecacie rozegrać ten temat w sposób dyplomatyczny, tak aby gdy zakończy się nasza współpraca nie palić tego mostu ?

Może szachoboks ? tylko na gołe pięści ? 

Mamy mistrza w normalnym szachoboksie...

Dale Carnegie- Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi

23 minuty temu, Mroczek napisał:

@Johnny_B W Polsce jest normalnie, żyjemy w Dżungli silny przetrwa, słaby zginie.

 

Świat zawsze opierał się na tych prawach.

Co masz na myśli jako psychobiznes ?
Gabinety terapeutyczne itd ?

51 minut temu, gladia napisał:

Oszukujesz sam siebie, że masz to w dupie. Gdyby tak było, to nie byłoby tego wątku. Ciągle się karzesz. Jesteś wrażliwy, choć udajesz twardziela. Wydaje Ci się, że ukarałeś matkę, odegrałeś się na niej a sam siebie ukarałeś, takim podejściem. Jak się nie odetniesz od przeszłości będziesz smutnym człowiekiem. Przebacz jej, przebacz sobie. Życie toczy się dalej. Nie dźwigaj balastu przeszłości.  Nie karm złego wilka  

 

Stary człowiek uczył swojego wnuka o życiu. Powiedział do chłopca:

– W moim wnętrzu toczy się walka. To jest straszna walka, toczona pomiędzy dwoma wilkami.

Starzec zrobił pauzę, by zaczerpnąć tchu, lecz po chwili kontynuował z poważną miną:

– Jeden z wilków jest zły. On jest gniewem, zazdrością, smutkiem, żalem, chciwością, pychą, użalaniem się nad sobą, poczuciem winy i niższości, kłamstwem, fałszywą dumą, pragnieniem dominacji i ego.

– Drugi wilk jest dobry – starzec rozpromienił się. – On jest radością, pokojem, miłością, nadzieją, pokorą, uprzejmością, dobrocią, hojnością, prawdą, współczuciem i wiarą.

– Taka sama walka toczy się w tobie – podsumował starzec – i wewnątrz każdego innego człowieka.

Wnuk zastanowił się przez chwilę, a potem zapytał dziadka:

– Który wilk wygra?

– Ten, którego nakarmisz – padła odpowiedź.

Dziękuję za przypomnienie tej wartościowej dla mnie prozy.

W dniu 31.07.2020 o 13:16, mercantor napisał:

Dyskusja o równym wkładzie w związek za 3... 2... 1... 

 

Stwierdzam powoli, że to forum to rak internetu. 

To po co tutaj jesteś ?  

Aby moncić?

Kręcą mnie podobne zajawki, ale coraz częściej rozsądek przejmuje stery...
"lord Kruszwil" to postać medialna i najpewniej jeszcze zapłacono mu za reklamę...
Moja rekordowa prędkość to około 240, było fajnie ale czy warto było wystarczyłby jeden głupi kamień i kierunek cmentarz...
Co do rozwiązania tej zachcianki to polecam motocykl, tam to przynajmniej poczujesz tą prędkość w pełni...
Ile masz lat ?

Dziękuję za to, że :
- Jestem całkiem zdrowy
- Za rozwinięcie w sobie zdolności"czytania ludzkich charakterów"
-Za przykre doświadczenia, które wbijają w glebę, ale potrafię dzięki nim być silny w sytuacjach tego wymagających.
-Za analityczny umysł, który uratował mnie przed popełnieniem niektórych niewłaściwych decyzji
-Za obecność na tym forum
- Za przełamanie barier w kontaktach z innymi ludźmi
 

2 minuty temu, kali napisał:

A nie mówiłem, że odpowiedź nie jest oczywista? To oznacza, że z natury wcale nie jesteśmy ludźmi dobrymi.

Czytałem podręcznik z seksuologii z lat 80 i tam było napisane, że uciekanie w filozofię jest to rodzaj zboczenia xd
Spokojnie, też mam ten problem, że lubię zagadnienia teoretyczne,
Ba, jestem zdania, że dla utrzymania równowagi w stadzie lepiej gdy występują w nim drapieżniki...
Nie ma złego bez dobrego, istnieją odcienie szarości.
W utopijnym świecie władzę przejmują pozorni orędownicy prawdy w postaci "uczciwych urzędników i policjantów"
Wolę jawnie złą osobę niż taką "po środku".

Podłączam się do odwyku...

Pomyśl o tym co najgorszego mogłoby się stać zwizualizuj i zadaj sobie pytanie czy na prawdę to takie straszne ?

Inna kwestia patrz krótkoterminowo na proces uwodzenia. Może tym podbiciem zdobędziesz wspaniałą kobietę albo stwierdzisz, że piękny futerał okazał się być pustym w środku.