Ciężki temat bo z jednej strony zrobiłeś dzieciaka to alimenty płać, ale wkurwia mnie, że zupełnie nie rozlicza się matek. Tzn mowi się, że ojciec niepoważny,dzieciorób, niedzielny tatuś etc a nikt nie zauważa, że kobieta (to usłyszałem na jakimś wideo z MGTOW i BARDZO mi sie spodobalo) kobiety rolą jest znalezienie mężczyzny, który będzie zdobywał zasoby(nie takiego, który umie tzn duzo zarabia ale takiego, który jak zobaczy na co się pisał to nie spierdoli gdzie pieprz rośnie) a mężczyzny rolą jest zarabianie na cały interes. Jeśli kobieta znalazła gościa i dała mu się zalać, który spierniczył, albo nie chce płacić na dzieciaka znaczy, że spierdzieliła swoje zadanie i jest nieudacznicą eot. U nas natomiast tak nie jest u nas mówi się pierdolniki w stylu "zaślepiona byłam" ,"nie wiedziałem co się dzieje to manipulant", "zaufałam mu" czy "wykorzystał mnie". Niekoniecznie zawsze trzeba zmieniać prawo wydaje mi się, że nałożenie takie stygmy społecznej na kobietę, która "spieprzyła" swoją rolę mogło by być często wystarczające, aby zmienić pewne społeczne tendencje(jak by nie patrzeć kobiety są bardziej podatne na opinię otoczenia i bardziej chcą się wkupić w nią niż samcy). Jak baba by wiedziała, że jak spierdoli to nie będzie mogła się wypłakać koleżanką, bo będą pogardliwe uśmieszki i spojrzenie wyższości, że żaden łoś orbiter nie przytuli tylko będzie trzeba wypić co się naważyło pomyślaŁA By dwa razy. A i sędzia nie musiał by tracić pieniędzy podatnika w sądach i chłop by się nie denerwował i życia w gnoju ciągłych oczekiwań nie spędzał. Mówcie co chcecie ale islamisci są w tej kwestii lata świetlne przed nami, może w pewnych aspektach przesadzają fakt, ale niedopuszczalnym jest, że laska da sobie bachora zmachać, bo poczuje "motylki" a potem za pieniądze podatnika dzieje się szopka i cały aparat sędziowie, adwokaci , komornicy i całe to tałatajstwo nie potrafiące zarabiać uczciwie.
A inna sprawa to to, że to co stworzyły kobiety może doprowadzić do tego, że odbije im się czkawką, baby nie umieją myśleć perspektywicznie. Ustanowiły prawo dzięki, któremu doją facetów jak się chajtną, chłop ma oczy zarośnięte cipą i to nie jeden, ale minie nieco czasu i nawet zwykły Sebiks zobaczy i zrozumie, że małżeństwo to nie takie znowu fajne i przyjemne jak w serialach pokazują i przed zrobieniem dzieciaka będzie się bronił jak się tylko da. Dojdzie do tego, że baby będą brały skończonych nieudaczników i desperatów, albo ludzi nie mających nic do stracenia, żeby im zrobili dzieciaka, bo nikt kto ma co do stracenia się na to nie zgodzi i to chłop co dzieciaka zrobi siedząc na bezrobociu będzie wykorzystywał uroki i możliwości represji jakie daje obecny system sądowniczy. Będzie doprowadzał do rozwodów, żeby dostać od pracującej kobity alimenty, będzie ją zdradzał bo w razie rozwodu nic nie straci (chłopy bez wykształcenia, bez historii pracy ew. żadnych doświadczeń zawodowych lub minimalne) w razie rozwodu nawet alimentów porządnych nie dostanie, bo zdolności zarobkowe będą za małe. Meldować się będzie miesiąc w miesiąc w pośredniaku a dzieciakowi raz na jakiś czas da 20 zł "na lody" na papierze będzie wyglądało wszystko prima sort. Widząc dysproporcję sił w związku (kobieta się stara utrzymać związek i zapewnić rodzinie byt) taki facet będzie sobie pogrywał tak jak kobiety pogrywają obecnie z mężczyznami w małżeństwie. Do czasu aż albo ludzie zrozumieją i ten system nabierze ludzkich kształtów, albo kolejna pierdolnięta feminazistka nie wymyśli innych debilizmów aby doić chłopów zaradnych i podporządkować ich woli samic.