Skocz do zawartości

Ramzes

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1675
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Ramzes

  1. Ja bym poszedł do niego po radę :) Zrobił minę zbitego psa był zamyślony taki no wiesz nie patrzył na niego i takie tam.

    Gdyby spytał o co chodzi to bym powiedział coś w stylu:

     

    Wiesz Seba martwi mnie to co dzieje się u ciebie w związku i przykro mi gdy widzę jak Marzenka ciebie traktuje :( A naprawdę chciałbym byś miał zajebiście. :)

    No wiesz.. byś miał to co chcesz i kiedy chcesz i tak jak lubisz. By cię nie krytykowała i dbała byś miał fajnie. I absolutnie nie rozumiem jak można nagradzać kogoś kto cię krzywdzi. Myślę i myślę i nie widzę żadnego rozwiązania. :(

    Już sam nie wiem. Jak myślisz stary co można z tym zrobić?

     

    Co w ten sposób uzyskasz:

    - okażesz mu troskę

    - pokażesz ,że szanujesz. (nie przychodzisz po radę do osoby której nie sanujesz i z jej zdaniem się nie liczysz)

    - w ten sposób zacieśnisz waszą znajomość

    - w ten sposób zmieniasz mu perspektywę i odsuwasz jego zaangażowanie emocjonalne w sprawę. (Moim zdaniem dlatego Jezus nauczał przypowieściami)

    - najprawdopodobniej poda rozwiązanie i ci doradzi. 

    - i teraz jak ego wyprze coś co samo przed chwilą wyprodukowało i uważa za słuszne? :) 

     

    Gdyby jednak okazało się,że zaczął gadać jak to on ma cudownie to się spytaj czy lubi i dobrze się czuje gdy... tu wymieniasz sytuacje złego zachowania oraz czy ma taki fetysz. skoro tak to spoko.  

     

     

  2. Rynek ten jak każdy inny. Są różne szkolenia. Jedne opierają się na określonych schematach rozmowy, otwieraczach itp. Inne z kolei to nacisk na porządek w głowie, ułożenie relacji z rodzicami, pozbywanie się kompleksów, akceptacja własnego ciała itp. Znajdziesz też takie gdzie dostaniesz dużo dawkę motywacji i do boju. Jedne trwają weekend inne nawet do 6 miesięcy gdzie równolegle występują: afirmacje, hipnoza, praca nad wizerunkiem, nauka wzbudzania emocji oraz praktyka której poziom trudności z biegiem czasu wzrasta.   

     

    Czy warto? Odpowiedz sobie sam ale dopiero po analizie stanu wyjściowego oraz tego jaki efekt chcesz uzyskać. Nikt nie ma monopolu na wiedzę i możesz ją zdobyć z różnych źródeł pod warunkiem ,że wiesz czego szukasz/ nad jakimi elementami chcesz popracować. 

  3. Odpowiedz sobie na pytania:

    1. Co ona straci jeśli się wyda?

    2. Jakie ta Pani ma możliwości jeśli ta relacja nie będzie już jej odpowiadać?

    3. Jak to wpłynie na twoje przyszłe życie zawodowe i inne.

     

    Jak dla mnie wszelkie przejawy sympatii w tego typu relacji powinieneś traktować  w formie dźwigni zawodowej a nie FF. Jednak obawiam się ,że na takie podejście masz zbyt duże ciśnienie a "dżejsonek" już otwiera szampana ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.