Cześć,
Marka znam (nie osobiście, rzecz jasna) od kilku lat, słuchałem jego audycji jeszcze za czasów serwisu Wrzuta. Od paru miesięcy intensywnie przesłuchuję Radio Samiec, a to dlatego, że za jego pośrednictwem dowiaduję się wielu interesujących rzeczy, poszerzyłem swoją świadomość i skrystalizowałem niektóre ze swoich poglądów. Można uznać audycje Marka za metodę wychowawczą.
Co do bardzo wielu spraw mam podobne spojrzenie co autor, w niektórych sprawach natomiast zupełnie się z nim nie zgadzam. Jedna jest rzecz, która wybija się ponad wszystkie inne: uświadamianie społeczeństwa. Uważam, że to forum i ludzie w jego ramach zrzeszeni mają ogromną rolę do odegrania: pokazywanie innym prawdziwego życia, niesprawiedliwości oraz sposobów radzenia sobie z przeszkodami życiowymi. To uświadamianie społeczeństwa jest też ważne dla mnie, marzę bowiem o rozwoju umysłowym Polaków.
Jako użytkownik pragnę dać tej społeczności coś od siebie. Może najpierw jako człowiek od korekty tekstów (uwierzcie, jestem w tym naprawdę dobry; parę tygodni temu podesłałem Markowi listę znalezionych rzeczy do poprawienia w "Kobietopedii"), potem jako człowiek doradzający w kwestiach Public Relations (jedna z moich, nazwijmy to, "pasji"; samym marketingiem niewiele się zrobi w zakresie reputacji społeczności, dlatego ważne jest zaprzęgnięcie do tego zadania PR-u). A w niedalekiej przyszłości zamierzam zaoferować wszystkim zaufanym osobom (tj. Markowi, moderatorom, informatykom, marketingowcom i in.) sesje pozwalające na usunięcie blokad uniemożliwiających doznawanie wyższych stanów mentalnych, oraz sesji poprawiających fizjologię i żywotność całego ciała. Obrałem drogę w tym kierunku i za jakiś czas będę przechodził szkolenia i certyfikacje dające mi sposobność przeprowadzania wspomnianych sesji.
To se popisałem. Czyta to ktoś, w ogóle? Ha ha.