Skocz do zawartości

Staś

Starszy Użytkownik
  • Postów

    721
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Staś

  1. 23 godziny temu, Koen napisał(a):

    Spotkałem się dwa ..................... Mam cholerny dylemat, bo z jednej strony mam ochotę się pobawić z tą studentką. Natomiast z drugiej taka Panna X się trafiła, że zbaraniałem i myślę jaką decyzję podjąć. Żadnej Pannie związku nie obiecywałem. Nie mam chęci oraz czasu, żeby angażować się w dwie relacje. Zdecydowanie wolę skupić się na ten moment na jednej i w międzyczasie dalej się rozwijać dla siebie samego :)  

     

     

    Za mało danych ,generalnie warto poznawać jedną osobę aby się skupić i podjąć właściwą decyzje. Z tego co widzę to raczej nie szukasz stałego związku tak że nie ma co innym dawać takiego  obrazu. Raczej  od razu   deklarować swoje  stanowisko zobaczysz czy faktycznie masz to SMV na peaku

    ps. Tylko później nie narzekać że wszystkie kobiety to tylko laski po tsunami kutangów.  Sami po części się do tego przyczyniamy a później "plącze" na forum że przebież duży.

     

  2. 55 minut temu, Strusprawa1 napisał(a):

    Ja jestem gówniarz w porównaniu do was, ale zauważyłem, że po około 25 roku życia czas zaczyna pędzić jak szalony. Mózg się zabetonował. 

     

    Kiedyś Andrew Huberman o tym nagrał mówiąc, że wszystko się zmienia około tego roku - jakby wszystko zostało zabetonowane...

     

    Podałem minutę. Polecam. Generalnie polecam kanał.

     

    Indywidualna sprawa a nie numerologi. 

    Kto: 40 z dużym plusem

    Ja rano wstaje i się ciesze zaraz się napije dobre kawy a nie że pewnie znowu śniadanie będzie "słabe"

    Irytuje mnie że organizm nie daje rady i muszę iść spać wstaje i tak po 6-7 h i nie potrafię tracisz czasu na gnicie w łożu po przebudzeniu.

     

    Pamiętam z studiów profesora z wydziału maszyn elektrycznych , facet 70plus... a energia 37 latka ! Ciało  normalnie zbudowany , chłop jak sprężynka a nie jaki tłuscioch na piwsku ulany.

     

    W pracy mam darmowy dostęp do profesjonalnej siłowni (firmowej ) na całą ekipę 200 ludzi , jedna osoba korzysta regularnie - ja reszta woli netflixa albo pub

     

    Użalanie się jest bezsensu, wiadomo próbować należy jeżeli się nie udają trzeba obejść problem i zostawić go za sobą idąc dalej przez życie  z wizją tego co jeszcze zrobimy.

     

    Moim zdaniem życie jest trudne ale z drugiej strony tak zajebiste że mam nadzieje urodzić się jeszcze raz.

  3. W dniu 4.03.2024 o 03:14, pytamowiec napisał(a):

    3. Kupić używanego Lexusa IS. Jest piękny, jeździ się nim super, 220km w hybrydzie, podobno się nie psuje, ale to używka, więc nigdy nie wiadomo jak się trafi. Żeby się nie okazało, że co chwile będzie się coś psuło dostarczając mi stresu albo coś zepsuje się tak, że będę musiał władować w to potworne pieniądze. 

     

    back-side-1-905532.jpg

     

    Korzystam z 300h od 7 lat.... przejechane 120k km od nowości ...zero usterki.

    Jak kupisz dobrze to jeszcze będziesz miała gwarancje do 10 lat auta ...koszt 300zl na cały rok to gwarancja na układy hybrydowe na resztę masz za darmo gwarancje.  Wiadomo auto musi być serwisowane w Lexusie i nadal będziesz je musiał tam serwisować aby ja utrzymać.

     

    Co do niektóry tutaj wypowiedzi ...jeżeli faceta nie stać aby zadać o siebie ( posiadać stopień komfortu ) to jak będzie miał zadbać  "K" ... no ruchania nie będzie ..... niestety ale tak myśli z automatu większość kobiet. Wybór oczywiście jest wasz tylko nie każdy uber użyczy tylną kanapę na szybki numer :D

  4. 6 godzin temu, niemlodyjoda napisał(a):

    Siemanko Byki,

    Wracając jednak do definicji z początku mojego wpisu - "jeśli pracujesz dla kogoś oznacza to, że oddajesz swój czas komuś kto potrafi go lepiej zorganizować niż Ty" - czy swój czas wolny spędzasz tak jak przystało na Pana swojego własnego życia czy pozwalasz innym aby układali Ci Twój czas wolny?

     

     

    Raczej błąd. Każdy z nas robi coś dla kogoś lub dla samego siebie. Patrząc z góry no owego boxa nie ma znaczenia dla kogo.  Patrząc wewnątrz boxa to najzwyklejsza wymiana umiejętności (w miedzy czasie wprowadziliśmy system finansowy aby to sobie ułatwić)

     

    Miałem więcej napisać ale minęło 10min sam rozumiesz.

     

    • Like 2
  5. 58 minut temu, Alejandro Sosa napisał(a):

     

     

    Ale tam nie ma nic do zrozumienia, pare prostych schematów, kilka mniej prostych. Cały temat z grubsza rozpykany w paru postach. Cała wiedza na forum zebrana, audycje Marka a ten wypalił z mądrością że nic nie da się zrozumieć.  A co to k... fizyka kwantowa? 

     

    Ja tam wolę fizykę kwantową przynajmniej jest logiczna. Kobiet trzeba się uczyć na pamięć bo nie maja nic wpsólnego z logiką . Starasz się coś wytłumaczyć to lepiej iść na spacer  i z słupem elektrycznym pogadać większe szanse że "zajarzy"

     

    Ale spoko każdy ma swoje preferencje i ulubione hobby.

     

    Oczywiście co innego jest nauka BS na  temat ich schematów. Jednak aby schemat wpasować musisz znać wszystkie wykładniki równania a tych kobieta nie zawsze chce zdradzić i siedzimy później wieczorami .... i staramy się zrozumieć schemat z trylionem nie wiadomych i jedną kobieta :D

  6. 15 godzin temu, Arghor napisał(a):

     Taki paradoks: w życiu zawodowym wymiatacz i dominujący osobnik, w domu zdominowana cipa. Teraz przynajmniej mam wiedzę o tych procesach, a zmiany we łbie będą zapewne trwały jakiś okres czasu. 

    A to raczej standard :) tak że nie czuj się tutaj jakoś upośledzony :D Po  prostu do roboty

     

    Takie rozbieranie tematu na czynniki pierwsze w relacjach ludzkich to kobieca sprawa. Coś czym matka Cie nieświadomie obdarzyła.

    Kobiety nie zrozumiesz i już ( one same siebie nie rozumieją) jak przejdziesz na porządku dziennym i zaczniesz tylko od nich brać a nie dawać (np atencje) to zobaczysz ile czasu marnowałeś bezsensownie na te swoje przemyślenia o M-K

    • Like 2
  7. W dniu 1.12.2023 o 20:10, Quo Vadis? napisał(a):

    Łudzę się, że to zdrowsze :) ale mniejsza z tym, wnerwia mnie, że na pałę kupiłem sprzęt, który mnie teraz irytuje czasem i chciałbym z niego maxa wycisnąć :D  

     

    To jest syf taki sam jak nie gorszy .  Czy widzisz jaka jest idea tego produktu ( bo chyba nie wierzysz ze celem jest ułatwienie rzucenia regularnych papierosów)

     

    Pomyśl człowieku.

  8. 8 godzin temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

    1. Nigdy nie miałem porannych wzwodów. Uprzedzam pytania - nie badałem poziomu testosteronu nigdy. Włosy mam bujne i zakoli też nie mam.

    2.Rodzina oraz forum Bracia Samcy. Czułem się też częścią społeczności gry online, w którą za nastolatka grałem. Teraz ciężko mi się odnaleźć.  3. Środowisko akademickie na początku mi się podobało, ale zadufani w sobie profesorowie skutecznie zniechęcają.

    4.Kiedy dużo jeździłem to wysłuchałem trochę audiobooków i najbardziej wpłynęła na mnie "Potęga podświadomości". Przez pewien, krótki okres fascynacji po tej lekturze starałem się praktykować jej założenia i dobrze na tym wyszedłem.

    1 . Lekarz ale to już inni pisali - każdy Ci to tutaj powie.

    2. Gry online i ich społeczność nie ma nic wspólnego z realem ( generalnie to tak samo jak byś siedział i oglądał reklamy cały dzień) dla 99% nie przynosi to nic poza oddaniem czasu/życia za darmo reklamodawcy

    3. Profesor to też człowiek idea studiów jest taka że idziesz tam studiować a nie uczyć się (to było w szkole) To nowe pokolenia inżynierów maja pchnąć świat do przodu a nie akademicy profesorowie którzy w dużej grupie przeważnie siedzą już w strefie komfortu i klaszczą tylko na sowich spotkaniach. Studiujesz sam - to samo rozwój w czystej formie inni na uczelni mogą Ci pomóc w kierowaniu gdzie dana wiedzę odnaleźć  ale nie spojrzą na rzeczywistość przez pryzmat twojej osoby. Tak że każdy ma szanse aby osiągnąć sukces , jeżeli droga którą podążasz do punkt sprawia Ci przyjemność to znaczy że są duże szanse ze na mecie czeka na Ciebie "sukces" . 

    4. Jeżeli coś dział wpływa na nas pozytywnie to się tego trzymamy .... 

     

    Dużo  chłopak masz tutaj rad od nas.... wypisz na kartce kwintesencje tego co masz na BS i zaczyni od najłatwiejszego lekarz badania ale również sprawdzanie / weryfikowanie tego co mówią Ci lekarza ( duża grupa lekarz to zwykli ludzie którzy robią to bo ktoś im powiedział ze z tego jest kasa .... tak ze musisz weryfikować co do Ciebie mówią !

    • Like 1
  9. 27 minut temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

    Czytając niektóre wątki braci mam wrażenie, że są jakimiś nadludźmi z motywacją ze stali i jasno wyznaczonymi celami. Takie nastawienie jest dla mnie surrealistyczne, a jego namiastkę mam jedynie przez kilka minut po wypiciu mocnej kawy.

     

     

    Może na początek zacznij od czegoś prostego co potrafisz . Internet - doucz się chłopak jak się odżywiać bo widać  że dieta ma wpływ na Ciebie ( zresztą jak na każdego)  , przebadaj się a później zastosuj do tego. Małymi krokami pracuj nie rób w twoim przypadku planu na lata a raczej na tydzień. Bo potrzebujesz sukcesu potwierdzenia własnej wartości - tutaj i natychmiast tak ze małe cele krótkie terminy . 

    Wtedy powoli sobie udowadniać że potrafię.

    • Dzięki 1
  10. Mamusia kupiła mi dresik do szkoły..... z froty taki. No i kazała iść w tym. W szkole dziewuchy dopiero się zapytywały czemu w pidżamie przyszedłem. Wyśmiali się ! trochę głupio mi było. Matka zrozumiała że to nie dresik. A Ja ...  jak  zawsze ....nie liczyłem się z opinią rówieśników  i nadal się nie liczę za  bardzo z opinią ludzi. Słucham innych ale nie biorę sobie do głowy tego co gadają bo wiem że to nic nie znaczymy.

     

    Zauważyłem że inteligentny człowiek nigdy nie będzie drugiemu narzucał swojego systemu bycia.

  11. Jak to mówią ciężko być expertem w każdym temacie. Ja na pewno w temacie kobiet nie jestem z tego co piszesz to Ty tez. Tak ze ja po prostu stoję z boku i patrze sobie. Po co Ty się znowu pchasz ten wir to nie mam pojęcia. Zastanów się czy warto ... wiadomo że odgrzewany kotlet to nie to samo. Ja bym poszukał innej kobiety jak już tak bardzo zależy Ci na ich towarzystwie - jednak pamiętaj to nie jest za darmo.

     

    Co do tego "trójkąta" to odpowiadasz za stronę intelektualna związku , ona emocjonalną a kolega " koks" rąbie ją jak ona tego potrzebuje. Kiedyś miała już bad boya i jak widzisz do takiego człowieka  wróciła tylko w wydaniu soft.

     

    • Like 4
  12. Uważam że dużo ludzi którzy potrzebują innych do życia się zawiną. Kobiety przeważnie potrzebują dużej ilości towarzystwa itd.... Młodzi ludzie nie planujących rodziny ale oczekujący ciągłych flash przed oczami tam nie pozostaną. Młodzi co zakładają rodzinę pozostaną tam gdzie infrastruktura pozwala im iść do pracy i oddać dziecko do szkoły i przedszkola z wykorzystaniem publicznego transportu.

  13. 20 godzin temu, Anabol napisał(a):

    Czołem.

     

    ..... brzmi - jak jej "chcę" przekuć w skuteczne działania? Wystarczyło 5 min research'u (znalazłem jej matkę na FB), by dowiedzieć się, że ma 2 dzieci i męża. Natknąłem się nawet na zdjęcie ze ślubu - miny mają na nim takie, jakby to była najgorsza decyzja w ich życiu. Cholernie mam na nią ochotę, obecne FwB mi się znudziły - potrzebuję spróbować czegoś nowego, a takiej jeszcze nie rżnąłem. Marzy mi się dłuższy romans z mężatką.

     

     

    Czołem i zaspołem....

    Jak mężatkę trzeba wyrywać to raczej słabo . Generalnie te które chcą a powyżej wynika że  chce to już dawno powinna być zaliczona.

    Jedyna różnica to jest taka że młoda laska która się szanuje nie jest rozwalona .... mężatka szczególnie ta co sama na f...ta  się pcha raczej będzie jak wiadro Panie.

     

    Ale rozumie że musisz odhaczyć na bucket list :D

    • Haha 1
  14. W dniu 17.07.2023 o 00:58, Lupus napisał(a):

    To trochę słabe sugerowanie, że to jej wina. Wina jest osoby, która zamordowała faceta i popełniła samobójstwo.

     

    Nawet, jeśli przyjmie się ,że wersja, że narzeczony się dowiedział o zdradzie jest prawdziwa, to jednak reakcja jest nieadekwatna. Ktoś zdradza, to next, nie morduje się z tego powodu ludzi.

    Morduje morduje i to z  bardziej błahych powodów , jak np polityczne. Jeden głupek potrafi nakreci cała armie aby szła się zabijać. Tutaj ktoś oraz coś nakręciło tego kolesia do tego stopnia że nie widziała w tym jej winy.

    W dniu 24.07.2023 o 14:43, aceiro napisał(a):

     

    Jeśli przy +/- podobnej liczbie kobiet i mężczyzn w wieku reprodukcyjnym/matrymonialnym w Polsce miałoby się okazać że jest o ten wspomniany milion więcej singli niż singielek - musiałoby to oznaczać, jedną z trzech sytuacji:

    a) ten milion lasek jest w związkach z kolesiami z zagranicy (a właściwie saldo pomiędzy liczbą związków polskich lasek z obcokrajowcami a liczbą związków Polaków z cudzoziemkami wynosi milion)

    b) ten milion lasek jest w związkach bigamicznych/poligamicznych (więcej lasek w związku z jednym facetem)

    c) ten milion lasek ściemnia w sondażu - w rzeczywistości są singielkami ,ale się do tego nie przyznają.

     

    Odpowiedzi każdy udziela sobie sam. Możliwe są też kombinacje powyższych opcji przy odpowiednio zmienionych liczbach sumujących się do wspomnianego miliona.

    C.... c odpowiedz C

  15. 10 godzin temu, MM_ napisał:

    Parę słów od prawnika:

    Ja bym wyluzował, bo nie zrobiłeś niczego co w świetle prawa jest karalne a typ tak naprawdę to może żonie z liścia dać.

     

    Prawnik, a po co jej dać z liścia. Nie lepiej papiery rozwodowe.  I wymienić model inny albo ogólnie odpuścić ten rocznik i poszukać czegoś młodszego - wiadomo roczny serwis będzie droższy niż za stare pudło z dużym przebiegiem ale może będzie przyjemniej chociaż napoczątku.

     

    Co do autora postu; to tutaj widać że chłopak nie opanował tematu , podobnie  zresztą jak mąż.

     

    VVidać że wagina rządzi :D

     

    • Like 2
  16. 16 godzin temu, wrotycz napisał:

    Znajomy oduczył córkę feminizmu w miesiąc


    Małolata naoglądała się feministek na TikToku i wyjechała z tekstem że ojciec stosuje na niej przemoc finansową bo nie daje je tyle kieszonkowego ile by chciała i ogranicza jej niezależność. Dostawała 100zł miesięcznie a stwierdziła ze chce dostawać 1000. Znajomy powiedział że da jej 2000 ale od razu odjął 800 za wynajem, i media, dał 1200, po czym przestał wydawać na młodą kasę.


    Nie było dla niej obiadów (masz kasę, kup sobie). W lodówce wydzielił miejsce dla córci - reszta żarcia nie dla niej.
    Żadnych ciuchów, i rozrywek - ma kasę to sobie sama kupi. Jeszcze specjalnie zabrał rodzinę do kina i na obiad, ale zapłacił tylko za siebie, żonę i syna.
    Zajęcia z angielskiego i klub sportowy (basen i tenis) niestety zawieszone, młodej kasy nie starczyło.
    Do szkoły autobusem (koniec wożenia przez mamę) oczywiście bilety sama musiała kupować.

     

    Przeszło jej. Trochę buczała że pójdzie do sądu i go zaskarży, ale uświadomił jej że nawet jak wygra, to za 2 lata wywali ją z chaty i żegnaj szkoło, będzie musiała iść do roboty. A raczej na więcej niż 2000 bez matury liczyć nie może.
     

    Tak w uproszczeniu - młoda kasę wydała w niecałe 2 tyg. Było więcej dramatów i sam też ledwo to wytrzymywał, ale gówniara zrozumiała na czym życie polega. Spokorniała.

     

    --
    Nie udzielam się tu zbytnio ale jestem ciekaw opinii i liczę na...
    No właśnie, na wynik. Zobaczymy jaki będzie.


    PS. To nie mój wynalazek. Znaleziony ale uznałem, że muszę się znaleziskiem podzielić.

     

    Spoko , teraz dziewczyny maja łatwiejsza drogę do zarabiania kasy ;) kwestia czasu .

  17. 8 godzin temu, bassfreak napisał:

    To już jest jakieś apogeum

     

    Za oknem gówno ciągle kurwa ciemno albo pada albo wieje ZERO słońca przez jakiś dłuższy czas czy czystego nieba

    Wszystko coraz droższe a kasy ciągle tyle samo, zapierdalasz jak zjeb a chuja z tego masz i tak ciągle długi

    Na siłownie nie mogę chodzić przez pierdoloną przepuklinę na którą nie wiem kiedy będzie termin, wszystko mnie boli na nic nie mam siły przez to że nie ćwiczę w dodatku wyglądam jak wywłoka, jeszcze kurwa po operacji będę ze 3 tygodnie bez pracy a ofc chorobowego L4 BRAK

    Nos ciągle zajebany bo krzywa przegroda i przerost małżowin nosowych do tego coś z zatokami czasem, spać kurwa nie mogę ciągle zmęczony wkurwiony jakieś do tego pstrykanie w uszach czy przytkane uszy.

    Jebanych zębów też nie mogą zrobić jak człowiek bo to kosztuje

     

    JA PIERDOLE KURWA CO TO JEST DO CHUJA,

    JAK KTOŚ MI JESZCZE RAZ POWIE ŻE PIENIĄDZE SZCZĘŚCIA NIE DAJA TO MU JEBNE

    JAK CZŁOWIEK MA BYĆ NORMALNY JAK ŻYJE W CZYMŚ TAKIM?

     

    No  jak bym  baby słuchał.   

    Do "wszystkich pogodowców"                    

    Zima jest zajebista, jest super jak mróz nawala pakujesz  się jedziesz na narty ! zawsze jest gdzieś śnieg.  K......e  jak przemrozi to sama pcha się w twoje  ramiona (tym to zawsze zimno)  

    Wiosna jest super hormony nawalają chce się świat budować , kobiety się rozpłaszczają ....itd nic  tylko żyć i cieszyć się.

    Lato jeszcze lepsze można furą pośmigać szybciej niż normalnie, a już od maja można dać strzała na żagle. 

    Jesień lubię bardzo .... nie ma nic lepszego jak walący po szybie deszcz  jak ciemność o 16:00 za oknem  a tu jeszcze pełno energii do 24:00; można spokojnie oddać się domowemu hobby , przeczytać książkę ogarnąć jakiś kurs , posłuchać muzy ...pojechać z K.. ..... do kina. Rano wstajesz czasami świat śniegiem zasypany pijesz cappuccino z rana i nie możesz się doczekać kiedy wyjedziesz autem z garażu na zasypane drogi aby dojechać do pracy (wiesz że będzie super po drodze i większość mięczaków zostanie w domu lub pójdą na busa) .

    Co do reszty ; To twoje obecne życie to efekt twoich poprzednich decyzji . Jeżeli nadal będziesz w nich tkwił to za 10 lat będziesz nadal w tym samym miejscu.

     

     

     

    • Like 4
    • Dzięki 1
  18. 6 godzin temu, MM_ napisał:

    '''''''''''''''

    Mi pomogło mądre zdanie - ci co łatwo się wkurwiają i nie są stoikami zawsze tracą na tym i przegrywają z innymi.

    Pamiętaj ze każda reguła ma wyjątek ... Ja to chyb samymi wyjątkami jestem otoczony :D

    • Haha 1
  19. 9 godzin temu, The_missing_element napisał:

    Cześć Bracia,

    .........

    Wiem, że duża liczba partnerów u kobiety to czerwona flaga i statystycznie związki dziewczyn z takim przebiegiem częściej się rozpadają. Ale też wiem, że statystycznie nasz związek wygląda lepiej niż w większości przypadków, a opieram to przekonanie na rozmowach ze znajomymi, historiami z internetu oraz moich własnych doświadczeniach. A przecież jest już dawno po okresie demonstracyjnym i mimo to wciąż jest między nami wręcz idealnie. Pewnie też dlatego, że pani nie jest głupia i zdaje sobie sprawę, że zbliża się do ściany, dlatego nie inicjuje żadnych sprzeczek.

    ....

     

     

    U mojej demo trwało do obrączkowania.   Tak że tutaj masz b.mylne założenie.

    Porównywanie siebie do inny ma się ni jak , to nasze indywidualne doświadczenia kształtują osobowości. Tobie przebieg przeszkadza a kto inny nie ma nic przeciwko.

     

    Pani nie jest głupia chociaż mądra też nie skoro dala się upić i prawdę wyśpiewała podczas demo okresu.

     

    Na pocieszenie mogę dodać iż zapewne większość tych K.....  z półki 7-10 będzie miała przebiegi dwucyfrowe.

    Im starsze tym przebieg większy.  Rozwiązanie jest proste bierzesz młodszy rocznik z mniejszym ilości km , bez wgniotek  itd...

    Następnie dbasz o siebie tak żeby Pana nie miało łatwo znaleźć lepszego towaru. 

    I najważniejsze PANUJE nach chemią we własnej głowie - kobieta nie kocha tak jak TY a ni TY nie kochasz tak jak kobieta.

     

    • Like 3
  20. 8 minut temu, On_w_dylemacie napisał:

    Też przerabiałeś i? Jaki efekt?

    Efekt taki że żyje swoimi celami , nie doradzam już kobiecie nie próbuje ułożyć jej życia. Jak mnie poirytuje to jestem w stanie postawić ją do pionu. Nie reaguje na płacze i  ciche dni.  Staram się  trzymać nerwy na wodzy. Co do dzieciaków to nie ustępuje tylko trzyma się zasad które postawiłem, jak coś nie pasuje im to szlaban. System 0-1 oni tacy z komputeryzowani teraz to do nich przemawia :D

     

    No i najważniejsze w końcu zrozumiałem że jeżeli Ja nie będę szczęśliwy to reszta tym bardziej. Tak że rozwój, inwestycje,hobby,zabawki  itd.. moje.

    • Like 1
  21. 5 godzin temu, canyon napisał:

     

    Ale autor ma dzieci w wieku 9 i 10 lat.

    .......

    Tak czy inaczej - lepiej być rozgrywającym niż dawać się rozgrywać, a póki co Autor podąża przez życie zgodnie z instrukcją żony (lub teściowej - bo po rozwodzie będzie miała córkę znowu na wyłączność ;) ).

     

    Czyli zostało mu jakieś 3-4 lata do początków problemów z e-  papierosami i całym gówniarskim zachowaniem. W tym czasie będzie walczyć o  żonę :D

     

    Też mam 2+2 .... i  uwierz mi przerabiałem to szambo. Obecnie po tych kilku latach widzę że tylko  spokój ducha mogę mieć dzięki sobie. Też słyszałem te teksty ..tyle ze na mnie nie zrobiły wrażenia.  Ja pozostałem w własnym świecie i tego życzę autorowi.

     

    ps.  ludzie zawsze usprawiedliwiali i nadal to robią złe/ nieadekwatne zachowanie dzieci błędami rodziców lub tragedia jakie te dzieci spotkała ich dzieciństwie. Jako człowiek po takich przejściach mogę powiedzieć tylko to że dla mnie to wymówki dane dzieciakom a później dorosłym ludziom.

  22. 13 godzin temu, slusa napisał:

    Moim zdaniem obecną sytuacja na świecie, a już w szczególności na zachodzie, to istotnie piekło kobiet 

     

    Testosteron spadł o 50% na przestrzeni kilkunastu dekad, żyje się nam bardzo łatwo, wszystko pod ręką, to zrobiło z mężczyzn  ofermy, zamiast podjąć wyzwanie to narzekają, uciekają w gry, nie mają, mówiąc obrazowo, jajec. Chłop to chłop, musi umieć tupnąć noga i opierdolic jak trzeba, a większość oblewa najprostsze szit testy i daje sobą pomiatać 

     

    Piekło kobiet, w takim sensie, że przeciętna babeczka zmuszona jest wejść w związek z kiepskim beciakiem z braku wyboru, natura jest nieubłagana, 99% jest nastawiona na projekt rodzina i dom, a fajnych samców, zadbanych, zdrowych, jurnych, z błyskiem w oku (co podświadomie przekłada się na "dobre geny") nie ma. To musi być pojebane mieć tak silne, wrodzone mechanizmy reprodukcyjne, i nie moc ich w pełni zaspokoić. Lub być zmuszony zaspokoić je z przeciętniakiem, gdzie przeciętność to tragedia. 2/3 kobiet w Polsce nie planuje mieć dziecka. Ja tam współczuję 

     

    Mało tego, pisze to na forum płaczliwych braci samców, którzy zamiast spróbować wziąć się za siebie w większości zaczną wieszać na mnie psy i UCIEKAĆ OD ODPOWIEDZIALNOŚCI zwalając winę na kobiety 

     

    Zapraszam do dyskusji 

    Tak jak by mam inną wersje tego świata i mówię tu o bieżącej obserwacji  , Azjatów, Europejczyków, oraz ludzi  z krajów Arabskich

     

     

     

  23. 58 minut temu, canyon napisał:

    @On_w_dylemacie

    .......

     

    Trzy czwarte kobiet podobno żałuje rozwodu (tj. tego, że nie walczyły o małżeństwo i zawaliły komunikację) – ale do tego wniosku dochodzą po latach.

     

     

     

    Bedzie dobrze , moja statystyka mówi że tylko 1 na 4 facetów żałuje że się rozwiódł :D

    Czyli autor ma większe szanse być  szczęśliwym po rozwodzie niż jego żona :D

    15 minut temu, On_w_dylemacie napisał:

    Dzięki wszystkim za wypowiedzenie się w temacie. Muszę przyznać że prawie ze wszystkim się zgadzam i sam jestem sobie winny bo zamiast na początku stawiać jasno i uczciwie dla obu stron granice to poległem jak dziecko. Myślę że to była wina tego że to nie była jakaś wpadka czy coś tylko wspólna decyzja, ślub, dzieci itp. 

    Po przemyśleniach jak będzie światełko w tunelu to będę chciał walczyć o związek, nie wiem czy dla nas bo przy braku empatii u jednej z osób może to  być ciężkie ale napewno dla dzieci bo to byłaby dla nich katastrofa, a dodatkowo przy rozwodzie straciłbym pewnie prawie całkiem kontakt z nimi. Teraz mam je na codzień i nawet lekcje z nimi odrabiam a później co - raz na tydzień na parę godzin? Koszmar

    Przestańcie już z tymi dziećmi .... dziecko 15 lata praktycznie w większości przypadków nie ma ochoty z tobą gadać ! Idąc dalej to są ludzie którzy uczą się świata nie tylko przez pryzmat waszego związku ale również innych relacji w rodzinie i poza.

     

    Poza tym w końcu będą miały po prezencie od każdego rodzica a nie wspólny od mamy i taty :D

    • Zdziwiony 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.