Skocz do zawartości

Play

Użytkownik
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Play

  1. 14 godzin temu, JoeBlue napisał:

    Albo źle przekazujesz informacje albo ja źle odczytuję, bo czytając w/w. zapłakałem nad dzisiejszym poziomem szkolnictwa.

     

    Z rozpędu, bez myślenia.

    1. Bo 40+ milionów niewolników to rzecz nie do pogardzenia.

    2. Bo bogactwa naturalne i teren, choćby do prowadzenia wojny u kogoś a nie u siebie, to rzecz bezcenna.

    3. Bo ktoś inny mógłby ją zawłaszczyć i użyć przeciw Rosji.

    4. Bo lepiej jest mieć więcej władzy niż mniej.

    [Tu otwieram open space na cd. All yours.]

    ]

    Może nie zauważyłeś, ale niewolnictwo w Europie 21 wieku wygląda inaczej niż stanie z batem nad głową. Żyjemy w systemie konsumpcyjno bankowym i to on kręci niewolnictwo dzisiejszych czasów. 

     

    Co do punktu nr 3. Przecież nasze tereny są używane przeciwko Rosji i Białorusi. 

     

    A co do większej ilości władzy i terenów w celach operacyjnych, tutaj zgoda. 

  2. Zastanawiałem się, po co Rosji mogłaby być potrzebna Polska?
    Rosja kontroluje większą część trasy Chiny - Europa. Do pełnej kontroli na pewno brakuje im Polski. Gdyby mieli Polskę kontrolowali by pięknie całą trasę. 
    Ale USA i zachód im tej trasy nie odda. A na okupowanej ziemi objętej wojną mogą zapomnieć o spokojnej logistyce. 

     

    Może też być tak jak pisze @Kespert - gra ze złym Łukaszenkiem i Dobrym wujkiem Wladkiem puszczającym gaz alternatywnym NS2. 


    Ah, nie bez powodu dział ten nazywa się "Bal bezwstydnych kurwek" 😅

    • Like 1
  3. Panowanie dużo się człowiek mógł dowiedzieć o geopolityce dzięki temu tematowi. Dzięki Wam

     

    Tak staram się to sobie ułożyć i ak z grubsza podsumowując:

    Białoruś

    Łukaszenka może na tym korzystać poprzez nacisk i szantaż na Europie. Może chcieć wywalczyć:

    - nie mieszanie się w jego sprawy

    - zdejmowanie sankcji

    - hajs od zachodu

    Wojna mu nie na rękę, bo Polska by raczej sobie poradziła, plus wewnątrz Białorusi wiele osób mogłoby powstać przeciwko niemu. Rosja musiałaby interweniować, co też nie jest wcale takie korzystne dla Białorusi?

     

    Rosja 

    Wspomniana Rosja. Jaki interes mieliby w stawaniu za Białorusią? Mogliby tam wojska wprowadzić. Tylko po co?

    Atak na Polskę? Nacisk na UE/NATO? 

    Gdzieś czytałem, że Rosja może chcieć sprawdzić czy NATO jako sojusz faktycznie jeszcze funkcjonuje, czy jest tylko papierowym sojuszem. Taka wojna lokalna w Polsce to mógłby być rodzaj testu. Raczej konflikt nie musiałby wtedy mocno eskalować. Ot tak zaczepić, trochę spuścić wpierdolu i sprawdzić co na to NATO 

     

    USA

    jaki mają interes w obronie Polski? 

    Nie chciec stracić wpływów na najbardziej wysuniętej na wschód marionetce? Polska to kraj który może blokować Chiny na Europę? Innych pomysłów nie znajduje. 

     

    A jaki mają interes żeby w Polsce się grzało? Ktoś już wspomniał - niestabilna sytuacja to niestabilne połączenie Chin z Europą. Podobne przez nasz kraj sporo tego przechodzi. Jesteśmy swietnym punktem bo do nas koleją i od nas na cała UE + dostęp do morza. 

     

    "Kluczowym miejscem dla transportu kolejowego z Chin do Europy jest terminal w Małaszewiczach. To tu obecnie przeładowywanych jest ponad 90 proc. towarów sprowadzanych z Chin do Europy koleją."

     

     

    • Like 2
  4. W dniu 12.11.2021 o 20:54, Jonash napisał:

     

    Walczyć? A za co? Za historię? Niespełnione ideały? Nigdy. Liczy się tylko najbliższa rodzina, przyjaciele i ucieczka przed walka psychopatów, którzy będą nadzorować wszystko ze swoich bunkrów tysiące kilometrów od działań wojennych. 

    Niby tak, tylko czy będzie wybór? W razie konfliktu wezmą i wcielą siłą. A wyniesie się do innego kraju nie wiem czy pomoże, bo rząd zapewne poprosi inne kraj o zwrot "swojej własności"

  5. W dniu 29.07.2020 o 17:51, horseman napisał:

    Bracia ;) Ja wszystko rozumiem i nie mam problemów by płacić na pierwszym spotkaniu. Jednak moje pytanie dotyczyło dobrych tekstów, zwrotów, by sprawę płatności unormować przy kolejnych spotkaniach. Oczywiście rozmawiamy tu o kwotach błahych. Tu 40 zł, tu 20, a zaraz 30. Chodzi o sam fakt, ponoszenia całości kosztów przez jedną ze stron. 

    Jeżeli to Twoja partnerka, to raz zapłacisz Ty, raz ona. Jeżeli to jakieś losowe spotkanie i słyszysz tekst "postawisz mi drinka", to odpowiedź żartobliwie, że nie płacisz za dziewczyny z którymi się jeszcze nie całowałeś. 

  6. W dniu 14.03.2020 o 23:49, Skyrt napisał:

    Witam!

     

    Od jakiegoś czasu moje zainteresowanie seksem znacznie spadło. Moje libido było zawsze całkiem wysokie, miałem ochotę kilka razy dziennie. Na tę chwilę nie uprawiałem seksu około 2 tygodnie i nie czuję większej potrzeby, wzwodu w ciągu dnia też nie uświadczam. Zrobiłem kilka dni temu badania poziomu testosteronu i oscylują pomiędzy dolna granicą a środkiem, czyli jak na 23 lata bardzo nisko. Jestem już miesiąc na #nofap, wcześniej nie oglądałem porno od kilku lat, ale masturbacja była codziennie.

     

    Jakie znacie sposoby na podniesienie libido i poziomu testosteronu?

     

    Dodam, że uzupełniam dietę w cynk, D3, magnez, jem mięso regularnie, do tego stosuje korzeń maca i od wczoraj tongkat ali i horny goat weed, na ich efekty będę musiał poczekać, o ile zadziałają.

     

    Dzięki!?

     

    Jeżeli chodzi o suplementy to słyszałem, że najbardziej zaufani producenci to: solgar, swanson i now foods. Jednak nie mogę znaleźć, żeby produkowali tongkat ali i horny goat weed. Możesz mi powiedzieć jakich producentów używasz? 

  7. Widzę, że trochę niejasno się wysłowiłem ?

    22 minuty temu, StatusQuo napisał:

    No chyba, że mówiąc "zajęty" miałeś na myśli, "zawalony robotą", wtedy całe moje wypociny do kosza .. :) 

    Czy to nie jest trochę tak, że chciał byś "i rybki i akwarium" ... :)?

     


    Dokładnie, mówiąc zajęty, miałem na myśli - zawalony robotą. Ale ogólnie się z Tobą zgadzam, iść na dwa fronty nie miałoby sensu ;) 
     

    59 minut temu, 17nataku napisał:

    Może nie jest zbyt pomysłowa i lubi być zaskakiwana, dla nas to normalne że wymyślamy i proponujemy ciekawe spotkania, tak żeby obie strony się bawiły.

    Może delikatnie jej zwrócisz uwagę, że na następne spotkanie idziemy tam gdzie ona chce, niech coś wymyśli i Cie zaskoczy.

    Zobaczysz dzięki temu jak zareaguje, pozytywnie powie że to super pomysł czy może raczej że ona nie wie i Ty masz się wysilić? Działaj :)

    Może faktycznie, nie wie co zaproponować! 

  8. Witam bracia,

     

    Tak w skrócie, żeby się zbytnio nie rozwijać.

    Od 3 miesięcy spotykam się z pewną kobietą. Jak to na początku, wszystko jest świetnie. Dziewczyna sama do mnie pisze, utrzymuje rozmowę, kiedy ja przestanę odpisywać, sama stara się ciągnąć temat, czasami zadzwoni (najpierw pyta, czy może i nie przeszkadza), spotkania wyglądają rewelacyjnie, po prostu powiedziałbym idealnie. 

     

    Jednak zauważyłem, że dziewczyna w ogóle nie proponuje spotkań, dotarło do mnie, że zawsze spotykaliśmy się z mojej inicjatywy. Jak myślicie, z czego to może wynikać? Ja mam kilka domysłów:

    1. Dziewczyna wie, że jestem zajęty - nie chce wtrącać się w moje plany i czeka aż wyjdę z inicjatywą (sama na nadmiar czasu też nie narzeka, bo ma sporo zajęć)

    2. Dziewczyna ma podejście - to mężczyzna musi proponować spotkania.

     

    Inne rzeczy mi nie przychodzą do głowy. Zapraszam do dzielenia się własnymi spostrzeżeniami w tej kwestii ?

  9. Pamiętnik zacząłem czytać dzisiaj. Jedna z perełek z tekstu

    "Bo i cóż tu pomoże ładnie ubrać ciało 
    głodne, wycieńczone pracą ciężką jak żołądek pusty a w głowie zamiast wiedzy sama sieczka, nie trzeba było 
    unikać rozmowy z innym panem, może mniej ubranym, bo on zaraz by poznał, że pod tym pięknym ubraniem nie 
    ma w głowie nic i nie da się grać pana bez rozumu i trzeba innego pana z rozumem unikać. I to przysłowie co 
    mówi „jak cię widzą tak cię piszą”, to ja bym zamienił raczej, że „jak cię słyszą tak cię piszą”. 

     

     

    • Like 1
  10. Parę tytułów już się pojawiło:


    Ekonomia:
    Ekonomia w jednej lekcji - obalane są mity, które można często zasłyszeć na temat ekonomi
    wojna o pieniądz - czytałem część pierwszą, na temat drugiej się nie wypowiem bo nie czytałem. Pokazany sposób sterowanie finansami, tego jakie wojny się o wpływy dokonują na wysokich szczeblach

    Relacje:
    Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi - świetna książka na przykładach dobitnie wytłumaczone. O budowaniu relacji, uświadomiła mi parę rzeczy

     

    Rozwój

    5 poziom Volanta - jeżeli jesteś osobą poniżej 25 roku życia, do starszych nie wiem czy trafi

     

    Rozrywka
    Chłopcy - Andrzej Saramonowicz


     

  11. Dnia 23.10.2017 o 20:43, MoszeKortuxy napisał:

    @Play Jest trochę inaczej. To właśnie seriale typu "Szkoła" miały zwoje źródło w obserwacji zachowań gimbusów. "Szkoła" czy youtubowe "Nieprzygotowani" są tylko przejaskrawionym odzwierciedleniem tych zachowań.

    W sumie racja i koło się zamyka. Taki serial czerpie z realiów podkręca to dla oglądalności i produkuje nową patologie, która daje nowe pomysły, które wyprodukują kolejną patologie...

  12. Mnie najbardziej w tym boli, że takiego gniota jak serial "szkoła" (gniot w chuj widziałem parę scen, całego odcinka bym nie wytrzymał) oglądają głównie dzieci w wieku 12-15 lat, wystarczy wejść na ich fanpage na facebooku i zobaczyć kto  komentuje ich posty. Później takie dziecko wzoruje się na takich gównianych patologicznych zachowaniach i uważa je za normalne, bleh...

  13. 3 godziny temu, Chciak napisał:

    Dzięki Bracia za odpowiedzi. 

    Gnębi mnie to bo ogólnie nigdy nie byłem typem samotnika, i choć nie miałem nigdy dobrego gadanego z kobietami, to jednak nie było źle, tak jak teraz. 

    Co myślicie, przyzwyczajać się czy coś z tym robić? Tylko co? 

    A może przeczekać?

    Za bardzo się spinasz, sam siebie programujesz że coś jest nie tak, bo zasiewasz w swojej głowie niepotrzebne ziarna wątpliwości. W te 1,5 tygodnia nic się w Tobie nie zmieniło, może tak jak mówił brat @Adolf jesteś w szoku przy wychodzeniu z matrixa, ale nadal jesteś tym samym super samcem z uśmiechem na ustach.

    • Like 1
  14. Przywyczailes się do wygody, prawdopodobnie masz za dużo czasu który marnujesz nie musisz zapierdalać. I tu jest błąd. Zacznij od jakiś prostych WCZESNIEJ ZAPLANOWANYCH czynności, jak np. spacery, czytanie książki - zapisz je sobie na liście i leć z tematem np. Danego dnia masz wstać o 8, Umyć zęby, iść na spacer, wrócić wziąć prysznic i przeczytać 15 stron książki. Wszystko zaplanuj dzień wcześniej. Po co? Abyś zaczął uświadamiać sobie że to Ty panujesz nad swoich życiem.  Z Czasem dokładają nowych czynności, spacery zastąpisz bieganiem/treningami, dołożysz sobie zadań a za niedługo czas sam się zdziwisz jak poleciałes do przodu :)

  15. 19 godzin temu, Lucian napisał:

    A mógłbyś zdefiniować swoje pojęcie racjonalności?

    Jak również te dwa pojęcia:

    wtórna ślepota poznawcza

    rzeczowe kontrargumenty

     

    Uprzejmie proszę;)

     

    A jeśli nie będzie to dla ciebie zbytnim trudem i nie przeszkodzi w wykonywaniu ważnych obowiązków również znaczenie pojęcia "potężny" w tym zdaniu:

    Serio? Tak odwracasz kota ogonem (to też mam tłumaczyć?)

    odbijasz każdy argument chłopaków przez takie pseudo mądre podejście.

    Jeśli nie wiesz co oznaczają słowa potężny czy racjonalny to może google Ci pomoże..

     

    Nasz mózg ma potężna moc, ale przy okazji ma swoje słabe punkty (nie odróżnia snu od jawy) jest podatny na programowanie, wiec można wymusić zmianę swojego samopoczucia na bardziej pewne siebie samą mowa ciała. Więc zakładam że afirmacje mają prawo działać na podobnej zasadzie. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.