Witam wszystkich
To mój pierwszy post. Napisałem bo mam nie lada dylemat. Mam żonę i dziecko w drodze. Problem jest jest taki, że od dłuższego czasu żona nie ma ochoty na seks. Jest to dla mnie frustrujące, ponieważ ja lubie te klocki. I teraz niedawno poznałem na czacie super blondynkę. Jest z tego samego miasta. Jest sama i bardzo chętna na mnie. Umówiliśmy się, że to będzie tylko przygoda(spotkania na seks) a jak ona sobie kogoś znajdzie to to zakończymy. Co robić... z jednej strony źle mi z tym co chcę zrobić ale z drugiej mamy jedno życie i mam się męczyć? Żona poza tematem seksu to niemal ideał... no ale jednak swoje potrzeby mam.
Co Wy na to?