Skocz do zawartości

daretti

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez daretti

  1. Marka jak najbardziej wsrta polecenie. Bardzo dobra jakosc i duzo praktycznych detali. Nie wiem gdzie mieszkasz ale w intersportach maja spory wybor a sa w kazdym wiekszym miescie. Rozmiarowka amerykanska wiec rozmiary sa raczej zawyzone.
  2. Panowie na prawde nie wiem czemu tak na mnie naskakujecie... Nikogo nie obrażam pisze z Wami normalnie a niektorzy z Was ciagle sie mnie czepiają. Wyluzujcie Mysle ze ten temat nie jest daremny jak np ten o smrodzie z waginy ale tam sie nie czepiacie autora...
  3. Odlotowy...poczytaj jeszcze raz co pisalem...a nie strzelaj inwektywami na oślep. Nic do Ciebie nie mam a Ty atakujesz mnie z furia. Moze jednak kupie Ci ta gume?☺ Matiz no masz racje biore to na klate. Musze pomyslec co teraz...
  4. Z sumieniem to raczej dalbym sobie rade. Bardziej obawiam sie jakiegos przypalu z jej strony. Namiarow na mnie nie ma i nie zna moich prawdziwuch danych... Kolego wyzej...nie atakuje braci którzy pisza normalnie...peace dalbys namiar na jakis taki temat chetnie poczytam...
  5. Dobra Panowie macie racje...oleje blondi choc przyznam ze z ciezkim sercem....?cos mi mowi z tylu glowy ze moze narobic mi gnoju w zyciu...
  6. Ale ja o tym wiem...dla mnie to nie jest wiedza tajemna...mam sporo doswiadczenia zyciowego mimo ze ciagle mi wmawiacie ze sie na niczym nie znam Sorki pisze z tel...no wiem ze bedzie go jeszcze mniej...ale to co mam sie wykastrowac?tylko takie jest wyjscie?
  7. No nie mam...ale o rozwodzie nie mysle bo tak do zycia zona jest fajna...no nie idealna bo takich nie ma...ale jest mi z nia dobrzr...poza sprawami lozkowymi..
  8. Hehe nie no domyslalem sie ze szalu nie bedzie ale nie sadzilem ze bedzie az tak zle...?
  9. Probowalem z nia rozmawiac na ten temat ale nie i koniec. Ona ma male potrzeby i tyle. Ja nie jestem typem bialego rycerza...mam swoje pasje dbam o siebie zarabiam kase rozwijam sie caly czas bo tego tez wymaga moja praca. Inne kobiety to widza bo nie narzekam na brak zainteresowania...no ale jest jak jest.
  10. Nie bardzo wiem kolego co takie Twoje posty wnoszą do tematu? Generalnie widzę, że strach coś napisać bo zaraz przylatują obrońcy moralności albo naganiacze na jakąś książkę... Dobrze, że jest tu kilku normalnych gości którzy potrafią coś napisać i można z nimi podyskutować. Ciekawe czy Ci co tak krytykują są tacy kryształowi? Ja jeszcze nic nie zrobiłem... myślę i skłaniam się raczej do tego co mi radzicie... czyli żeby nie ryzykować bo można się osrać. A forum jest chyba od tego żeby podyskutować więc nie wiem czemu tak na mnie naskakujecie? Jeden mnie od troli zwyzywał drugi od kobiet WTF? Żona jest niereformowalna już probowałem chyba wszystkiego.
  11. Tez mi nie chetno do podejmowania ryzyka...ale wiecie jak to jest...w domu posucha a tu super blondi...ehhh ale chyba macie racje....
  12. No wie...ale co myslisz o jakims szantazu?
  13. A z jakiego powodu przeważnie dochodzi do zdrad?
  14. Dzieki Panowie za konstruktywne opinie. Widze ze wskazaliscie te same zagrozenia ktore przyszly mi do glowy i ktore mnie hamuja... Z jednej strony wiem ze macie racje...ale ta blondi jest warta grzechu...nie ma mojego nr tel nawet mysli ze nazywam sie inaczej...wiec zadbalem o jako takie bezpieczenstwo...no jestem rozdarty...masakra..
  15. Jeszcze nikogo nie zdradziłem, a problem z seksem był też przed ciążą i zapewne będzie i po. Po prostu żona ma małe potrzeby...dlatego tak myślę o tej blondi... bo ile się można męczyć...ale jednak mam wyrzuty sumienia... Właśnie nie do końca też jej wierzę...że to będzie tylko przygoda...dlatego pojawiłem się tutaj... nie jestem naiwyny ;] Gdyby to była mężatka to bym się nie bał ale to wolna panna...
  16. daretti

    Witam

    Witam wszystkich chciałbym się przywitać sorry że tak wparowałem z butami
  17. Witam wszystkich To mój pierwszy post. Napisałem bo mam nie lada dylemat. Mam żonę i dziecko w drodze. Problem jest jest taki, że od dłuższego czasu żona nie ma ochoty na seks. Jest to dla mnie frustrujące, ponieważ ja lubie te klocki. I teraz niedawno poznałem na czacie super blondynkę. Jest z tego samego miasta. Jest sama i bardzo chętna na mnie. Umówiliśmy się, że to będzie tylko przygoda(spotkania na seks) a jak ona sobie kogoś znajdzie to to zakończymy. Co robić... z jednej strony źle mi z tym co chcę zrobić ale z drugiej mamy jedno życie i mam się męczyć? Żona poza tematem seksu to niemal ideał... no ale jednak swoje potrzeby mam. Co Wy na to?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.