Każda kobieta w jakimś stopniu się z nią identyfikuje A co zrobiłam, otóż powiedziałam sporo nie przemyślanych słow i chłopak się troche przestraszył...
Ukazałam uległość ze miał rację i przyznałam mu ją , duzo mnie to kosztowało ale to zrobiłam i powiedzmy zgodziłam się z tym co powiedział.
A w smsach byłam tak miła że aż sama się zdziwiłam To co mam robić ? osaczyć go , nachodzić w pracy no bez przesady,
Pojełam co zrobiłam i jak sie zachowałam i uwierz mi że dało mi to dużo do myślenia i pracuje nad tym ze tak nie robić , przede wszystkim zastanowiać sie nad tym że może to kogoś skrzywdzić.