Skocz do zawartości

Tamerlan

Starszy Użytkownik
  • Postów

    470
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Tamerlan

  1. Kobiety to wampiry emocjonalne. Generalnie mężczyzna w zamian za seks jest dostarczycielem dóbr i usług, spermy, ochrony. Jeżeli masz dobrą energię, radość w sobie to kobieta to kalkuluje automatycznie że w twoim życiu dobrze się dzieje i może warto z tobą przebywać.

     

    Myślę że kobiety mają bardzo sprawne ilorazy przeliczające  wartość mężczyzn "na szybko"-z punktu widzenia samicy, nawet na podstawie drobnych gestów, mimiki, głosu.

     

    To trochę jak z nami, nie możemy oderwać wzroku od szczupłej  kobiety z szeroką miednicą i dużym wcięciem w talii, jest to dla nas bardzo  przyjemny widok. Całą reszta schodzi na drugi plan.

    • Like 2
  2. 6 godzin temu, Zgredek napisał(a):

    Serio, Wy mi nie musicie opisywać zachowania kobiet na klubach bo doskonale wiem, główne źródło ONS jakie w życiu miałem, to przede wszystkim kluby. Zresztą jakby się cofnąć wstecz dawałem braciom rady, jak wyrywać na klubach, jakie są red flagi i co w moim przypadku działało lub nie działało.

     

    natomiast pisząc, że muszę być cuckoldem (XD) bo mam inne zdanie - to tak jakby napisać o Was, że jesteście erotomanami na forum, bo w życiu realnym to co najwyżej kucyka na ręcznym możecie przy tańcach Lewandowskiej sobie zbić.

     

    Forum dużo dało mi refleksji, czytając o różnych akcjach braci. Nauczyłem się część przepuszczać przez sito, część wziąłem do siebie a z kolejnych postów stworzyłem profil „jaki nie chce być”.

     

    ciesze się, że na Wasze posty nie trafiałem bo nawet bym tutaj konta nie założył. 

     

    Ale to ty dzwonisz.

     

     

     

    Najpierw hiperbola  (do tego rzucanie "Januszami") że chcemy żeby każda 40 letnia kobieta w domu przy garach siedziała. Co nie jest prawdą, dobrze jak czasami kobieta się wystroi wyjdzie do ludzi-to dobrze dla związku nawet. ALE Z KLASĄ.

    A Lewandowska ośmiesza Roberta. Pół Polski w internecie się śmieje że się rucha z Hiszpanami, do tego Robert bez formy.

     

    Potem jakieś osobiste wycieczki że wolisz taka co chodzi na tańce ruchańce ale cię nie zdradza.

     

    Już pisalem- to tylko i wyłącznie twoja i twojej baby sprawa. Jak ci to nie przeszkadza że tańczy z innymi, czy robi sobie  tygodniowy wypad z koleżankami na Ibizę to po co tu uzewnętrzniać. Chyba że sobie tak racjonalizujesz że jesteśmy zacofanymi talibami bo nie masz wpływu na żonę/partnerkę  -i czujesz się urażony tym co piszemy. Ale w takim wypadku lepiej ignorować bo ja swojego zdania na takie tematy pomimo twoich obelg nie zmienię.

    • Like 2
  3. ^^ Chiny upadają co roku według anglosaskich/zachodnich mediów.

     

    Nie rozumiem u Ciebie tego zachwytu nad zachodem, my do niego dołączyliśmy na słabych warunkach, też jesteśmy kolonią, dostarczamy tanią siłę roboczą i  szeroko otwarty rynek zbytu. A chinczycy na swoje przechodzą. Z dwóch modeli cywilizacyjnych/rozwojowych Polskiego i Chińskiego ja wybieram Chiński.

     

     A czy to jest pod flagą Komunistów, socjalistów czy kapitalistów nie ma znaczenia. Coś mi mówi, że w bezpośrednim pojedynku ich komunizm/socjalizm bez problemu sobie z naszym Polskim "kapitalizmem kompradorskicm" poradzi. I będziemy na Chińczyka pracować,

     

    My jesteśmy "zachodem B", należy się zastanowić czy mamy interes w bronieniu "Zachodu A" ktróry nas bez litości eksploatuje.

     

     

    • Dzięki 1
  4. z tym oszukiwaniem- my w Polskim języku mamy wyraz "oszwabić" na przykład.

     

    Generalnie z oszustwami to na każdego należy uważać, chinczycy z pewnośćią są cwani i oszukują-tak jak każda nacja w biznesie jeżeli tylko zwiętrzą szansę.

     

    Dlatego im też należy patrzeć na ręce-tak jak niemcom, rosjanom i uwaga: amerykanom.

     

     

     

    a na chińczyków wylewa się regularnie szambo w anglosaskich/zachodnich mediach bo produkują taniej i lepiej.

  5. W dniu 25.03.2024 o 12:53, Zgredek napisał(a):

     

    Mentalność polaka wypisz wymaluj - 40 letnia kobieta to w kuchni przy garach powinna stać a nie tańczyć wygibasy. A nazwa wygibasy to się wzięła stąd, że nasz kolega użytkownik to jest tak zamknięty na pewne sprawy, że dla niego to nie jest jeden z rodzajów tańca tylko wygibasy. Zakładam pewnie, że jak wychodzisz na parkiet potańczyć (o ile w ogóle to robisz) to wkręcasz żarówki jak na robocie u wujka gienka albo walisz te pozy niczym Seicento czy tam Sequento.

     

    A RL nie ma spokojnej głowy? Jesteś kimś z otoczenia RL9, że wypowiadasz się w tym co o tym myśli? No kurde, nie bawmy się w nostradamusa. 

     

    Czyli podsumujmy. Mamy RL9 i jego żonę, związek, który stworzyli od podstawy - nie mieli nic, razem zbudowali swoje imperium. Są jedną z tych par, które raczej się porządnie prowadzą - bo o skandalach z ich udziałem nie słyszałem (imo bo Anna tańczy z jakimś hiszpanem, jak jest coś jeszcze to mnie poprawcie). 

     

    No i widzisz Januszu, wolałbym pannę, która z zajawki sobie chodzi tańczyć latynoskie tańce (które z założenia są bardzo bliskie) i jest porządną, niezdradzającą mnie panną, poświęcającą czas na wychowywanie dzieci i dbanie o ognisko domowe podczas gdy ja jeżdżę na mecze LM, reprezentacji i klubowe z FC Barceloną niż kurę domową, która jak mnie nie ma wali mnie po rogach na każdym kroku, a moje alibi, że siedzę w domu to tylko dla niej szansa, żeby jakimś Mokambe zrobił jej happy end.

     

    A to, że jakieś panny wyciągnęły sobie tylko część z życia Lewandowskiej pod swoje życie? A co mnie z pozycji takiej Anny obchodzi co wyciągnęli sobie ludzie? Czy jak pójdę na strzelnicę i na moim przykładzie ktoś zacznie strzelać do kaczek będzie moją winą, bo sobie moją aktywność przerobił na zły wzorzec? 

     

    My jesteśmy takimi marudami, że koniec świata. Wszystko zakazywać, prewencyjnie zapobiegać. A czym jest zakazanie chodzenie lasce na tańce? Strach przed tym, że odpadniemy przy jakimś hiszpanie? Dla mnie sprawa jest oczywista, jeśli mam mindset pewnego siebie gościa i wiem jaką mam wartość, to mam takie rzeczy w nosie, jeśli panna zdaje sobie sprawę, że jedna głupia akcja i odbijamy od siebie. Tylko mało pewni siebie goście o wszystko są zazdrośni i ze strachu przed krzywą akcją wszystkiego zakazują. 

    C U C K albo laska?

     

    Słuchaj Janusz, mam prawo komentować tak jak ty i usatysfakcjonowane Grazyny.

     

    Chłop miliony zarabia a babę i tak ciągnie do innych penisów.

     

    Tylko mało pewny gościu tak myśli? Zapytaj Francesco Tottiego, jego żona też tylko na siłownię chodziła.

     

    Janusz mnie nie interesuje na co swojej pozwalasz, tańce ruchańce, tydzień na Majorce z samymi koleżankami. To twoje życie i rób z nim co ci się podoba. Ale pozwól że ja będę po swojemu komentował.

     

     

    • Like 2
  6. W dniu 25.03.2024 o 17:49, Kespert napisał(a):

    Ostatnie miesiące zmieniły Chiny nie do poznania. Szczególnie w widmie ekonomicznym.

    Wycofują się z rozpoczętych projektów Road-and-Belt.

    "Miotają się" w dziedzinie ściągania zagranicznych funduszy - bezskutecznie.

    Nie mogą się doliczyć dodrukowanych pieniędzy, bo statystyka posypała się w najlepszym komunistycznym stylu "125% normy" - już na poziomie prowincji. Premier pierwszy raz od 30 lat nie wygłosił corocznego raportu o stanie gospodarki państwa.

    Po Evergrande, 10 następnych deweloperów już stoi w kolejce do bankructwa lub bail-outu. Jeśli to pociągnie za sobą ich "shadow banking" - będzie grubo, szybko i boleśnie.

     

    Prawdziwego stanu Chińskiej gospodarki nie znamy - możemy jedynie zgadywać, że jest bardzo źle.

    A jak to wpływa na społeczeństwo chińskie? Prosto - do tej pory oszukiwali "barbarzyńców", ale bez barbarzyńców do "golenia", zaczęli oszukiwać sami siebie.

    Spiralny lot w dół... wspomagany dyskretnie grawitacją amerykańskich sankcji.

     

    Połowa ludzi jest głupsza, niż druga połowa.

    To nie jest ocena, to fakt statystyczno-matematyczny.

    Wybudzeni ze snu, będą atakować budzącego.

     

    Przesadziłem, masz rację, ale nadal jeden-dwa trupy tygodniowo, po kilku miesiącach - spowszedniałyby.

    I nie trzeba brać poprawki na amerykańskich mulatów - my też mamy ich odpowiednik.

     

    Za bardzo się zajmujesz sprawami na poziomie taktycznym czy operacyjnym. To że bank czy deweloper zbankrutuje to tylko uzdrawia gospodrakę. W USA takich bankructw było multum. Na sprawy należy patrzeć przede wszyskim strategicznie a te mają się jak wyżej-Chiny mogą mieć niedługo 40% światowej produkcji. Jesteśmy już w Pax Sinica tylko o tym nie wiemy.

     

    Chiny się z ncizego nie wycofują, co najwyżej niektóre państwa pod wpływem amerykanów, rosjan czy niemców mogą się na chwile z 17+1 wycofać albo z jedwabnego szlaku

     


     

    50_Years_Of_Global_Steel_Produccion.jpg

     

     

    Warto przy tym pamiętać że PRL miał z Chinami bardzo dobre stosunki, i w przeciwieństwie do USA czy ZSRR realnie nam pomagli, np. opowiadając się za Polską w 1956 przeciwko ZSRR gdy radzieckie wojska maszerowały już na Warszawę-jak mogło się skończyć? PAre dni później ruskie spacyfikowali brtualnie Budapeszt.

     

    Gdy podczas stanu wojennego w Polsce skończyło się mięso Chiny nam poniżej kosztów sprzedawały.

    • Like 1
  7. Nie rozumiem tej części o spaniu w jednym łóżku i braku seksu.

     

    Myślę że to mogło zadecydować o tym że zostałeś w tym mitycznym "friendzone" i poszła w końcu tamtego sprawdzić.

     

    Całowanie się w łóżku i nieprzechodzenie do seksu to trochę brzmi jak udręka. W babskiej logice ona się mogła nawet urażona poczuć.

     

    No chyba że mieliście po 17 lat i był to wasz debiut.

    • Like 4
  8. 22 godziny temu, Kespert napisał(a):

    Porównaj to z Francją, czy Wielką Brytanią. Chociażby wyznaniowo. Nie mówiąc o Szwecji...

    Co by nie powiedzieć o historii, to jednak uczyniła ona dość wysoki "polski monolit".

    Wielka Brytania zamienia się w kolonię swoich byłych kolonii. Hindusi i Pakole zajmują czołowe stanowiska w polityce.

     

    Na dłuższą metę nie można wykluczyć rozpadu UK.

     

    Francja i Niemcy będą mieć potężny problem z imigrantami u siebie, jeżeli ktoś demograficznie nie powstrzyma Afryki. Do tego Niemcy mają od 30 katastrofalny wręcz przyrost naturalny wśród "aryjskich" Niemców. Na emerytury przechodzi i będzie przechodzić tam armia ludzi w najbliższym czasie.

     

     

    22 godziny temu, Kespert napisał(a):

    O ile militarnie może masz rację, to kulturowo Chińczycy są gorsi od Rosjan. Znacznie gorsi. Nawet pod względem korupcji, nie mówiąc o bezwzględności - doprowadzili do maksimum zasadę "silny może więcej", będącą w zasadzie kontrkulturą społeczeństwa obywatelskiego.

     

     

     

    Chińczycy nie eksportują swojej kultury-bo wiedzą że to jest nie do zrobienia-w przeciwienstwie do Anglosasów.

     

    Chińczycy demokrację liberalna zostawiają co najwyżej  na prowincji, tam żadna dwudziestoletnia  celebrytka czy szansonistka  nie będzie decydowała o tak ważnych sprawa jak wybory prezydenta.

     

    Ja nie postuluje kopiowania chińskiego systemu i kultury. Chodziło mi o rozwiązanie militarnego problemu z Rosją (i tam chińczycy pewnie będą stosować i już stosują masowo przekupstwo i demoralizację).

     

    Z Niemcami mamy problem ekonomiczny co też się na kulturę częściowo przekłada-bo za ekonomia ida wpływy polityczne-a to się też na kulturę przekłada.

     

    Jednak tutaj też Chińczycy ten problem skończna szybko moim zdaniem. Likwidacja niemieckiego przemysłu samochodowego jest w trakcie, Chińczycy w praktycznie każdej branży wypychają Niemców i w zasadzie te niemieckie technologie to niedługo nikomu już nie będą potrzebne.

     

    Jeżeli po drodze nie zostaniemy "prewencyjnie" zniszczeni, pozbawieni państwowości to być może czeka nas bardzo ciekawa i lepsza przyszłość.

     

    Chińczycy moim zdaniem będą mieli interes w wzmacnianiu Polski, a Europa od Lizbony do Władywostoku nie jest w interesie Chin.

     

    Sam fakt że technologie, wyrafinowany sprzęt będziemy mogli kupić z azjatyckiego kierunku, bez niemieckiego pośrednictwa, tak samo handel-to Chińczycy nam ruch w portach robią-sprawia że się dekolonizujemy. To co się w porcie w Gdańsku dzieje to moim zdaniem potężny cios całą niemiecka Mitteleuropę. To jest ich koszmar tylko nie dają po sobie poznać.

    • Like 7
  9. Wbrew pozorom to chyba właśnie anglosaski liberalizm i kapitalizm bardziej zdemoralizował naród niż "komunizm" z sowieckiego nadania. Sam fakt przyrostu naturalnego w czasach komunistycznych stawia tamten system wyżej w kwestii przetrwania tkanki narodowej (oczywiście można dyskutować czy nie było to przez brak innych zajęć czy PRLowskie "więźienie"). Anglosasi są ze względu na powszechność języka i narzucanie swojej kultury (celebryci, filmy, muzyka, książki) bardzo w tym sprawni- a ich kultura nastawiona jest na dywersję całej eurazji- którą to kiedyś brytyjczycy a dziś amerykanie chcą widzieć skonflikotwaną i w kryzysie.

     

    Nad demoralizacją naszego narodu bardzo mocno pracują nasi ukochani starzy sąsiedzi z zachodu i wschodu. Wystarczy poczytać co kobietom serwują niemieckie szmatławce. Prostycucja, seksworking, zdrady, rozwody, feminizm.  Mężycznom sufluje się "niemiecką technologię". Anglosasi "Poland first fo fight",Kuklińskiego turbofeminizm i "kariery" silnych niezależnych kobiet. Do tego Watykan przejęty przez tęczę. To jest dywersja wycelowana w Polską rodzinę i polaryzację społeczeństwa.

     

    Myślę, że oprócz edukowania ludzi, niewiele możemy obecnie zrobić. Myślę że wzrost Chin może przyjanmniej częściowo nasze problemy rozwiązać, ponieważ Chiny nam mogą rozwiązać problem militarny z Rosją i problem ekonomiczny z Niemcami. Już nie wspominając o niewidzialnym anglosaskim okupancie.

     

    Pewnym pocieszeniem jest że niemieckie/zachodnie społeczeństwa dłużej na anglosaską tęczę wystawione są chyba w jeszcze gorszej sytuacji.

    • Like 3
    • Dzięki 2
  10. Nie ma różnicy, szkółka policyjna, wojsko,  korpo, praca sezonowa, wyjazd wakacyjny czy praca dorywcza.

     

    Tam gdzie kobiety z mężczyznami przebywają w jednym miejscu takie rzeczy się dzieją. A jak to połączone jest z alkoholem i nocowaniem to w każdym przypadku kończy się tak samo.

     

    Wszystkie mają słabość do k*tasa

    • Like 2
  11. W dniu 21.02.2024 o 17:20, Zgredek napisał(a):

    Hmmmm.... jak byłem nastolatkiem - tańczyłem w zespole ludowym. 

     

    Chwytanie partnerek w biodrach to podstawa, nikt nie widział w tym nic dziwnego. Dziś, jako osoba związana z tańcem nie wyobrażam sobie być "zazdrosnym" lub uważać się za cuckolda gdyby moja partnerka tańczyła z kimś i on brałby ją w talii. No na tym polega ten taniec, więc dziwne by było gdyby tego nie robił.

     

    Czy prawie 40 letnia kobieta, żona matka, w dodatku osoba publiczna musi akurat takie tańce ruchańce wyginańce tańczyć? Nie wystarczy aerobik albo mniej macalny taniec?

     

    Mąż piłkarz powinien mieć spokojna głowę a nie martwić się kto maca jego żonę.

     

    IMO dają bardzo zły przykład  Polkom którym i tak bez tego peron odjechał.

     

    Jeden z najbardziej znanych Polaków, super gwiazda piłki nożnej, przystojny i obrzydliwe bogaty a podstarzała i niezbyt atrakcyjna żona go ośmiesza.

     

    Lewandowski powinien Ankę w tyłek kopnąć i zacząć po klubach wozić 19 letnie cudeńka. Bo robi nam wszystkim na złość. Na necie co chwilę widzę zadowolone z tego faktu Grażyny.

    • Like 12
    • Haha 1
  12. ^^Na to jest też "namacalny dowód"

     

    Można sobie porównać szansę Polaków w  Generalnym Gubernatorstwie z PRL. Niemcy dążyli do fizycznej likwidacji Polaków.

     

     

    Widać że amerykanie będą śrubę dociskac-przechodzą do ręcznego sterowania  TVN 2,34 in the making.

     

     

    https://m.wirtualnemedia.pl/m/artykul/tvn-zakaz-konkurencja-pawel-pluska-juliusz-kaszynski-joanna-dunikowska-paz

     

  13. 2 godziny temu, darkknight071 napisał(a):

    na lewo od Europy za dużą wodą

    i wszystko jasne. Oglądam na youtubie co tam się dzieje-sam ostarni taz byłem prawie 2 dekady temu-ale mam rodzinę.

     

    To co tam się dzieje to nasza rzeczywistość-myślę że już za kilka lat, może dekadę.  Jeżeli nic się nie zmieni-tzn. wojna nie wybuchnie albo Paź Sinica nie wywróci toksycznego diabłą Pax Americana.

     

    To amerykanie nam ten los zgotowali.

     

     

     

     

     

    • Like 1
    • Smutny 1
  14. Tak szczerze mówiąc myślę że za surowo gościa oceniacie, faktycznie jest niemęski i "śliski", ale we własnym otoczeniu też miałem faceta o podobnych cechach, trochę zniewieściałego- którego dziewczyny (do tego tzw. "laski") wręcz uwielbiały. Był chyba trochę jak przyjaciółka/niegroźny czasoumilacz traktowany. Często im towarzyszył w wolnym czasie.

     

    Widać że Agnieszka z nim na stopie koleżeńskiej jest.

    • Like 1
  15. No i mamy epilog.

     

    Komentarz pod filmem z youtube, wygląda że mąż to napisał.

     

    Dzieci nie jego i choroby weneryczne...🫣

     

    Film jest dalej dostępny w internecie 

     

     

    "

    Dupczyła się codziennie z 3-4 po kolei, umawiala się wieczorami przez czaterie, zostawiala dzieci same o 19 i leciała w tango do 23 a czasem i na całą noc. Młodsza płakała w domu sama a brat pocieszał bo matki nie było. Dzieci miały zakaz mówienia czegokolwiek. Ja nieświadomy niczego chciałem tylko szczescia dla rodziny, poświęciłem wszystkie środki i czas a teraz mam choroby weneryczne. Dzieci nie moje, a ojciec mimo przytłaczajacej ilości dowodów przegra sprawę o opiekę, "bo nie ma podstaw wg sędziego".Ona nie ma zamiaru się leczyć i uważa się za zdrową osobę. Ja się po niej pdniosę, bo jestem na tyle silny psychicznie i nie zacznę nagle pić, ćpać czy co tam. Ale w tamtym momencie coś we mnie umarło, nigdy już nie będę w stanie zaufać żadnej kobiecie, a co za tym idzie, nigdy już nie zbuduję trwałej relacji. Prawo prawem, ale dzieci znów trafiły do piekła w toksycznym domu dziadków pod opieką matki z wychowaniem bez żadnych wartości i to jest najsmutniejsze."

     

     

     

    • Like 1
    • Smutny 6
  16. 22 godziny temu, nowy00 napisał(a):

    Była żona takiego dalszego kuzyna, zdradziła kuzynka z zaopatrzeniowcem.

    To jeszcze jedna historia z dawnych lat- mąż pracuje gdzieś poza granicami kraju, żona pracuje w osiedlowym sklepie, pewnego weekendowego wieczoru "stali bywalcy" sklepu nie mogą się doczekać ekspedientki żeby zakupić %%

     

    Widzą że w oknie na zapleczu świeci się światło. Postanowili zajrzeć co dzieje się w środku a przy okazji nagrać telefonem  jak później się okazało można śmiało  powiedzieć film pornograficzny który rano już po całej okolicy krążył (w co chyba się policja włączyła nawet).

     

    Znudzona mężatka uległa wdziękowi stałego  klienta...

    • Like 1
  17. Zwyczajnie odhacza kolejnych na liście. Możliwe też że zwyczajnie wraca na rynek matrymonialny i przypomina wszystkim o sobie żeby mieć z czego wybierać, sprawdza na czym stoi.  Zależy jak dawno rozstała się z ojcem dziecka i w którym kolejnym związku już jest.

     

     

    Generalnie można poruchać, ale zrobiłbym tak żeby dziecka nie poznawać. Parę seksrandek i bajo jak będzie chciała tatuśka z ciebie zrobić. A jej możesz nawciskać że może kiedyś swoje byś chciał.  

     

    A no i sprawdzonym jak wygląda sytuacja z ojcem, bo może jakiś agresor być (nawet chory psychicznie) co ją niespodziewanie nachodzi-i możesz się dostać w środek konfliktu.

    • Like 3
  18. Każda która ma okazję do zdrady-nie ważne czy żona czy dziewczyna. Jeżeli nie możesz fizycznie kobiety kontrolować w ciągu dnia to moim zdaniem zawsze trzeba być na to gotowym.

     

    Z ciekawszych przypadków-wyrwałem kiedyś MILFA pod sklepem z alkoholem, wyruchałem a wcześniej sesję zdjęciową zrobiłem-pozowała mi naga  na cichej ulicy w Krakowie (zdjęcia mam do dziś). Opowiadała mi różne historie-np. ze swoim mężem-jak umówiła się na trójkąt/zdradę kontrolowaną. Na boku wzięła od gościa numer i się z nim pruła póżniej już bez męża bo miał "fajnego ch*ja". Miałem z nią więcej akcji-lubiła ekshibicjonizm.

     

    Od znajomego który na bramce stał w jednym z klubów- pewna żona poszła się puśćić z nieznajomym w klubowej łazience a później się mężowi przyznała widocznie, mąż  następnego dnia przyszedł do chlopaków stojących na klubowej bramce z pretensjami że pozwolili jej się puścić w kiblu z obcym chłopem XD

     

    Miałem przypadek też że wieczór panieński-dziewczyny z Wrocławia przyjechały-grupka i "pilnowała" ich trzeźwa koleżanka- elegencka - sama do mnie podeszła i zaczęła wypytywać czy ćwiczę na siłowni, narzekać na męża programistę co ciągle na laptopie siedzi. Wtedy nie wyruchałem-pewnie bym mógł ale się jej koleżanki przysadziły a ja nie miałem nastroju. Pani moim zdaniem nastawiona na ruchanie przyjechała.

     

    Sporo historyjek już nie pamiętam nawet-były różne propozycje od zajętych kobiet/znajomych-spotkań bez wiedzy narzeczonego/chłopaka. Dziewczyny na stacjach benzynowych to mam wrażenie że tylko o kutasie myśla -jeden MILF mi się na krok patrzył tak że ją złapałem XD Strasznie się zmieszała. Im się strasznie chce " j*bać"- i każda ma słabość do penisa.

     

    Historii i zwierzeń o mężach których żony już nie kochają (bo kochają jego szefa), albo co dzieje się w korpo to słyszałem tyle że głowa mała.

     

    A i pamiętam historię kuzyna mojej byłej sprzed lat-elektryka-do którego ciągle wydzwaniała żona siędząca w domu (i wszyscy się z tego śmiali bo miał dość tych ciągłych telefonów). Pani w końcu zgadała sobie 2 gości przez internet żeby ją wyruchali (po akcji mężowi mówiła że jest "strasznie obolała" XD XD

     

    Moim zdaniem każdy mężczyzna powinien się kierować  zasadą: "zaufanie jest dobre-ale kontrola lepsza"  i przede wszystkim być obok żon\dziewczyn. Związki na odległość to moim zdaniem gwarancja zdrady.

    • Like 5
  19. 18 minut temu, eknm2005 napisał(a):

    Braun zachowal sie jak dres, nie jak polityk.

    Chcialoby sie rzecz, ze postapil wedlug zasady "nie wazne co mowia o tobie, wazne aby mowili" ale po takiej akcji to raczej o cos innego chodzi.

     

    Wzrost poparcia dla ich partii - watpliwe.

    Obnizenie standardow parlamentarnych - jest.

    Wystrzelenie korkow od szampana na Czerskiej (Agora) - jest.

    i kolejny kamyczek do wizerunku  Polaka antysemity odpowiedzialnego za holokaust.

     

    To jest długofalowa obliczona na dekady albo nawet dłużej polityka odwracania historii-ściagania winy z niemców i przenoszenia jej na Polaków- połączona z haraczem dla amerykańskich koszernych braci.

    • Like 4
    • Dzięki 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.