Skocz do zawartości

Bartxxfull

Użytkownik
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Bartxxfull

  1. Chyba czas skończyć temat .. fali odpowiedzi i porad nie było.. ale i tak dobrze jak na początek i mój start na forum. Pozdrawiam Chłopaki :).
  2. To stwierdzenie było z ironią ... Bo przecież pisałem na początku: 2. Jak można szanować kogoś, kto nie ma sam szacunku do siebie? - uważam, że jeżeli kobieta nie dotrzymuje słowa, jeżeli sama wierzy w brednie, które wciska mężczyźnie to znaczy, że sama siebie oszukuje a co za tym idzie – nie ma szacunku też do siebie 5. Szacunek kobiet wobec siebie… One same się nie szanują i to widać na każdym kroku… Zostaw 5 kobiet w jednym pomieszczeniu na 4 godziny, to powstanie między nimi walka i to nie o przywództwo tylko o to kto jest większą szmatą… Pozdrawiam.
  3. Chyba jestem zbyt zmęczony żeby Was zrozumieć . I w tej dziedzinie trzeba stawiać grancie… Tylko, że.. Postawić granice , źle - bo nie dopuścisz kobiety w cale do siebie , nie postawisz granic to masz przechlapane . Ale moja propozycja jest taka.. może trzeba je uczyć szacunku a nie tylko oczekiwać.. Skoro nie wiedzą co to jest, to może jakoś pokazać . Wypróbuję w domu .. Tylko czy zrozumie co się do niej mówi ?? I znów będzie problem i wrócę na forum Pewne jest jedno, że mają szacunek do swojej osoby..
  4. Witaj Jarosławie pierwszy J. Z Twojej wypowiedzi widzę, ze dałeś na luz i przestałeś się przejmować tym o czym ja piszę. Postawiłeś też na różnicę między kulturą osobistą a szacunkiem i tu wg. mnie masz sporo racji lecz jedno z drugim się nie wyklucza. Na pewno wygrywasz tą postawą w oczach kobiet ale czy nie to nie jest podkładem do shit-testu ? Gdzie na starcie pokazałeś że miejsce mężczyzny jest zbliżone do „darmowego” lokaja albo boja hotelowego ( z szacunkiem do nich – tym bardziej, że oni robią to dla pieniędzy) . A tak naprawdę to w moim poście chodziło też o to .. co dostajemy w zamian i czy kobieta wie co to jest szacunek. Bo odnoszę wrażenie, że kobieta myli pewne pojęcia, sama szacunku nie ma do znajomych do koleżanek w pracy do kasjerki, sprzedawczyni itp… bo ona jest najważniejsza. Raz tylko kiedyś widziałem, jak koleżanka po zrobieniu magisterki zmieniła się w wielką panią. Piersiami i głową o chmury zawadzała jak szła przez miasto, wszyscy już byli niżej.. szacunek tylko jej się należał.. a ostatecznie poznała gościa w Kanadzie i wyjechała a ani jednego dnia w Polsce nie przepracowała.. biedna ta Kanada A.. jeszcze dostałem jedną wiadomość przez GG widzę, że Ci się powodzi i masz to co chciałeś i kontakt się urwał
  5. Dokładnie, ja się pytam takiej kobiety.. oznacza to, że jeżeli miałabyś rodzić jeszcze raz to byś nie rodziła ?? I wtedy cisza.. Ponadto znam dziewczyny które poród przechodziły tak, że nie wiedziały kiedy dziecko z brzuszka wyszło bo tak luźno to szło. I tak się można licytować, kto jaki ból przeszedł, tak jak ja kilka operacji po przepuklinach wrzodach itp… poważny wypadek w drodze do pracy i lata przed sądami o odszkodowanie, podczas operacji gdzie ratowano mi , życie dziewczyna żeby kupić jedzenie wyjmowała mi ze spodni pieniądze, a ja na w szpitalu, firma nie pracuje i widmo inwalidztwa przed oczami. Ale.. nie bo ona rodzi, .. pewnie tak przez całe życie rodzi raz na rok.. no to szacun Jeżeli chodzi o ten wpis, to z całym szacunkiem do Ciebie kolego.. ale wydaje mi się, że się zniżyłeś do ichniego poziomu, dlatego jest Ci z tym dobrze. Reasumując to taka dziwna manipulacja.. nie chce słuchać gadania to ustąpię..
  6. Odpowiedź dla Typiarza.. za dużo spraw wziąłem sobie na głowę i nie nagrywam nic nowego.. . Ale... cały czas walczę z urzędowym bezprawiem.. Ogólnie .. dziękuję za świeże spojrzenie na sprawę. Zwróciliście uwagę np. na fakt, że na szacunek to trzeba zasłużyć.. i to prawda. Każdy dzień pracujemy na własna opinię i szacunek. Więc jakby punktację zrobić w związku to wyglądałoby to tak jak wykres kursów akcji na giełdzie bo szacunek oddajemy tak jak nas się traktuje i powstaje taka spirala. Tylko, które ciągnie którego… Pewnie to, które uważa, że wszystko jej się należy. Kobiety czasem jak dzieci, nie dostanie czegoś ( w jakiej kol wiek formie) to focha i jesteś pomiotłem a szacunek już się skończył. Nadto , tak jak pisałem wcześniej, szacunek to nie tylko słowa ale i gesty. Puścisz kogoś przodem, wysłuchasz uważnie, podczas rozmowy patrzysz w oczy, mówisz proszę albo dziękuję.. tylko, czy ze strony kobiet nie wygląda to inaczej ?? Biorąc kobietę za żonę dostajesz niejako listę nakazów i obowiązków, kartki papieru by zabrakło a w zamian co ?? Pytam co ? Niekończąca się mania wyższości i fala krytyki nad i wobec wszystkich, hejt do wysokości metraża swojego mieszkania bo na zewnątrz już ciu ciu ciu .. Prowokuję Marka do audycji.. bo to dla niego może być ciężki temat. Pozdrawiam
  7. Witajcie. To mój pierwszy post choć jestem słuchaczem Marka od dwóch lat. Często komentuję jego audycje i nawet zostałem raz zbanowany gdyż lubię dowalić troszkę dowcipu do swoich wypowiedzi zwłaszcza, że wśród samców zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał się wygłupić… ale do rzeczy. Po takim czasie kibicowania Markowi jestem niemalże zobowiązany coś tu napisać. Jestem ze swoją dziewczyną kilka naście lat i swoje opinie zawsze wypowiadałem na podstawie swoich i moich znajomych doświadczeń z wyciągnięciem wspólnego mianownika. Dlatego poprzez moje kontrowersyjne wypowiedzi byłem często nielubiany i stawiany w roli „cwaniaka”, no bo tak najlepiej skrytykować kogoś na kogo nie ma argumentów. Ja w tedy mówię „prawda boli jak cholera?” I tak doszło do tego czego Marek pewnie nie chciałby na tym forum słyszeć a mianowicie chciałbym poruszyć temat szacunku do kobiety. Ja słyszałem wiele razy, że nie szanuję kobiet i tu pojawia się pytanie.. co to jest szacunek ? oraz czy faktycznie kobiety na ten szacunek zasługują.. Wywalę problematykę w punktach: Po: 1. Kobiety wymagają od mężczyzny szacunku i nie cierpią jak im się w jakikolwiek sposób zwraca uwagę natomiast same od rana do wieczora o wszystko nas obwiniają i oczerniają nie dając od siebie nic co mogłoby wskazywać na odrobinę szacunku z ich strony - nawet jeżeli słownie nie obrażają to robią to czynami i gestami - nie są słowne, dają obietnice bez pokrycia a w zamian oczekują od Ciebie tego wszystkiego czego same nie dają lub nie potrafią dać 2. Jak można szanować kogoś, kto nie ma sam szacunku do siebie? - uważam, że jeżeli kobieta nie dotrzymuje słowa, jeżeli sama wierzy w brednie, które wciska mężczyźnie to znaczy, że sama siebie oszukuje a co za tym idzie – nie ma szacunku też do siebie 3. Kreuje się na gwiazdę, bo chce być piękna.. nie mądra tylko piękna bo mądra to ona jest zawsze.. tylko, że jeżeli byłaby mądra to czy pompowałaby botoks w usta? Może po to żeby lepiej brzmiały słowa jej w ustach a potem zdziwiona i obrażona, że dostaje aluzje seksualne. 4. W telewizji bombardują nas teledyskami dziewczyn, które pokazują pupy do kamery i robią to same, nikt ich nie zmusza do tego, to zatem, jak mają taki szacunek do swojego ciała to jaki my mamy mieć? 5. Szacunek kobiet wobec siebie… One same się nie szanują i to widać na każdym kroku… Zostaw 5 kobiet w jednym pomieszczeniu na 4 godziny, to powstanie między nimi walka i to nie o przywództwo tylko o to kto jest większą szmatą… Reasumując, skoro one same się nie szanują to jak my mamy je szanować. Marek sam wie, że na ich forum bylibyśmy spaleni a na „naszym" będzie kulturka. Dodam, że moja kobieta ma kilka sióstr, każda z nich ma męża i.. ja nigdy z tymi chłopakami nie wszedłem w żaden konflikt a te kobity.. non stop afery i jescze próbują wciągnąć innych . Wiecznie problemy, co kto powiedział albo jak się zachował. Ja idę w miasto .. napiję się z ziomkami i wracamy uśmiechnięci, ona pójdzie z psiapsiułami na miasto to pierwsze 2 godziny picia jest fajnie a potem afery.. i po takiej imprezie żyją tematami przez kilka dni która jak jest walnięta i ajk się zachowała.. Kiedyś trafiłem parę razy na lesbijskie imprezy i zawsze kończyły się te imprezy jakimiś akcjami, jak się odezwiesz do któreś to zaraz bykiem na Ciebie patrzą jakbyś przyszedł im wytykać że nie lubią facetów i że pewnie jesteś szowinistą a i tak po godzinie same się pozabijają… . Także pytanie do Marka.. jak szanować kogoś? kto Ciebie nie szanuje i jak szanować kogoś kto sam siebie nie szanuje? Czy to nie jest walka z wiatrakami? A może one chcą żebyśmy je nie szanowali żeby mogły być zawsze w stanie wojny bo one najwyraźniej tego potrzebują. Dodam, że zawsze na sklepach pytam.. wolisz kobietę kierownika czy mężczyznę ? no zgadnijcie jaka jest odpowiedź ?? To moje pierwsze ale nie ostatnie pytanie. Pozdrawiam Bartek.
  8. Witam. A może zamiast daty numer np. ( part.1 ) ? Bartek
  9. Witam. Na bieżąco w obecnych audycjach żeby ta data była. Stare to stare.. ( już odsłuchane J ) Bartek
  10. Witam. (propozycja !) Czy Marek mógłby na swoich filmach dodawać datę powstania nagrania ? Pozwoliłoby to śledzenie audycji wg czasu, łącznie z najnowszymi informacjami.. Może to być np. 18/01/2018 Bartek
  11. Bartxxfull

    Witam

    Nie broń tak Moszego. Nic nie przeskrobałem. Jestem człowiekiem na poziomie. Zresztą jakbyś śledził audycje i komentarze to wiedziałbyś, że ludziska mają często żal do Moszego a Marek sam już go prosił żeby trochę spuścił z tonu bo za bardzo do ludzi strzela. Być może gość jest za bardzo wyczulony. Nie chcę się kłócić i nie będę, zatem dziękuję za dyskusję i porady.. Na dniach się bardziej uaktywnię, mam troszkę ciekawych tematów. Troszkę przeżyłem i chcę się podzielić doświadczeniami ale się jeszcze podszkolić. Pozdro. Bartek.
  12. Bartxxfull

    Witam

    Witam. Jestem od ponad roku słuchaczem Marka. Zapisałem się na forum żeby Markowi zadawać pytania z pominięciem kanału YT. Lekki żal do Mosze że.mnie na live z Markiem zbanował? ale chyba powinien wiedzieć, że chłopaki lubią w grupie pożartować. Pozdrawiam Bartek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.