Skocz do zawartości

jankowalski1727

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1553
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez jankowalski1727

  1. 12 minut temu, HumanINC napisał:

    OK, ale o co chodzi? Jakie jest serio Twoje pytanie? Co zmieni jednoznaczna odpowiedź TAK / NIE? W ogóle, to Ciebie to nie powinno obchodzić, czy ona Ciebie komplementuje czy nie.

     

    Ciebie powinno obchodzić czy ona i jej obecny styl życia Ci odpowiadają.

     

    Jeśli tak, atak - jeśli nie, next.

    Pytanie jest: czy według Was jej zachowanie świadczy o zainteresowaniu mną/skokiem w bok? Tak albo nie. O to mi chodzi.

     

    25 minut temu, Spokojnie napisał:

    Każdy lubi antecje płci przeciwnej, ale jeśli to ma być kosztem kogoś, to ja pierdole takie klimaty i dramy. Wychodzę z założenia że skoro z nim jest i odpierdala takie cyrki, to jak będzie ze mną też tak będzie robić ze mną, bez względu jaki zajebisty będę. 

     

    My po lekturze tego forum powinniśmy być ponad takie akcje. Ja po ponad 6 miesiącach nadal się uczę, ale zaczynam właśnie praktykę wszystkich mądrości. W życiu wygląda to ciut inaczej i jest mega trudno, ale warto. Warto mieć swoje wartości i zasady. Dzięki Braciom właśnie ominąłem masę błędów typowego simpa i beciaka. I to jest piękne, bo już dawno pewnie bym był na orbicie kilku lasek.

    Ok, tylko pytanie jest jw.

  2. 9 minut temu, Spokojnie napisał:

    Chcesz się w ogóle to pchać? Jakiś romans? Pewnie temat jest w jakiś sposób podniecający, ale nigdy wiesz czy nie robiła rano laski jemu, a wieczorem się z tobą całuje. Mnie to skutecznie odrzuca, plus nie wpierdalam się w czyjeś związki. Sam obecnie byłem blisko jednej relacji, dawno nie poznałem tak fajnej dziewczyny, ale jest w FWB, więc jak tylko mi to powiedziała to wcisnąłem hamulec. 

    Raczej nie.

    Ale Panowie, ja pytam jak Wy byście zinterpretowali jej zachowanie? Tylko tyle.

    • Haha 1
  3. Mam znajomą od wielu lat, praktycznie od dzieciństwa. Kiedyś w wieku nastoletnim coś do mnie kręciła, ale byłem nieśmiały i jakoś nic z tego nie wyszło. Później poznała faceta z którym jest już parę lat, a ja dalej singluję. Mimo to, mamy dobry kontakt do tej pory, życzenia na wszelkie okazje, czasami gadka, jakieś piwko etc.

    Od pewnego czasu wydaje mi się, że jej związek jej nieco spowszedniał, ale może się mylę. Jej chłop to facet z nadwagą (sama mówiła mi, zanim z nim się związała, że jej się średnio podoba), ale z pieniędzmi i generalnie tworzą z pozoru przynajmniej udaną parę.

    Jednocześnie co jest clue tematu wydaje mi się, że ona delikatnie do mnie smoli cholewki, tj. podrywa mnie. Nie wiem, ma ochotę na skok w bok, a ja jestem pod ręką, "zaufany"?

    Oto sytuacje:

    - sama przekłada dla mnie "z przyjemnością" swoje plany i idziemy na kawę

    - na spotkaniach czasami widzę ze jest mną przejęta, taka jakby zabiegana, zdarza jej się popełnić gafę;

    - na pytanie, kiedy do mnie wpadnie na piwo/kawę odpowiada "kiedy tylko chcesz ;))"

    - czasami żartuje z podtekstem seksualnym, jest stewardessą i coś tam żartowaliśmy o ornitologii, że niby nauka o ptakach a ona ripostuje, że "woli lotnictwo, bo samoloty to jednak żelazne ptaki ;)"

    -  często mnei komplementuje, a konkretnie moja sylwetkę, że "dobrze zbudowany" etc

    - na spotkania widzę jak nic ewidentnie, że obłapia mnie wzrokiem, takim trochę pożądliwym od góry w dół, tego nie da się zauważyć.

     

    Sam nie wiem, co dokładnie myśleć o tym. Proszę o wypowiedzenie się o tym z punktu widzenia osoby trzeciej, dziękuję i pozdrawiam.

    • Haha 5
  4. 10 minut temu, Aral napisał:

    Witam was bracia samcy,

     

    Postanowiłem, że ostatecznie rozwieje swoje wątpliwości u starych wyjadaczy.

     

    Poznałem na jednym z portali randkowych Panią policjantkę. Rzecz w tym, że widzę dużo czerwonych flag takich jak: brak czasu, męski świat (rogi) no i jakaś gorsza lipa jak coś pójdzie nie tak. 

     

    Dodam, że Panna ma kilkuletni staż w formacji i pracuje w terenie. Na pozór wydaje się być miła i nie skażona środowiskiem ale to może być równie dobrze gra pozorów ;)

     

    Znajomość jest na początkowym etapie, a więc pytanie do was i wasze doświadczenie, czy warto ryzykować czy jednak ewakuacja ;)

     

    Nie ukrywam, że panna mnie troche intryguje i stąd też moje wątpliwości.

     

    Intryguje Cię i najprawodobniej Cię pożre. Sorry za ostry wstęp, ale policjantki to ostre suki, przesiąknięte tym milicyjnym syfem. Poza tym ruchawice jak cholera.

    Zgaduję, że nie masz wiele doświadczenia?

    Pani to czerwona flaga, ale może zrób z tego FWB, o ile kontrolujesz emocje.

  5. 7 minut temu, bzgqdn napisał:

    On tam pojechał, pewnie coś tam zarabia i to ona ma zagranicznego "egzotycznego" faceta.

    Gdyby ja nauczył języka i przywiózł do Polski, to zaraz by poszła w długą z kimś mlodszym, bo tu ona byłaby "egzotyczna".

     

     

    Zawsze to co inne jest  kuszące, możemy psioczyć na p0lki z erazmusa, że są łatwe, ale faceci też jeżdżą na takie wymiany - to oni są p0lacy czu ruchacze?

    Mam wrażenie że najgłośniej "p0lkują" właśnie ci, którzy sami chcieliby zaruchac coś "egzotycznego".

    Sam za granicą miałem często lepsze branie niż w Polsce. Mam sobie odmówić fajniej mulatki, jak sie sama pcha do łóżka? A w imię czego?

     

    Właśnie tak jest Bracie.

    • Like 1
  6. 52 minuty temu, nowy00 napisał:

    Na FB się pokazują mi rolki i tam widziałem reklamę stacji z logiem słoneczka co sie zaczyna na P i co takiego? Ta Dorotka widać, że ją porobili na twarzy jak się tylko da. Wieku jednak nie oszuka bo już powoli ta tapetka nie ukryje upływających wiosen. Dla mnie kobieta Dodka jest zadbana, a i tak wiosen nie da rady podrobić.

    Inna celebrytka co bez makijażu wygląda nie tak jak porobiona na piękność:

    koro-1.jpg

    Kiedyś jej lekko pocisnalen w komentarzu na insta, to mnie że 30 samic dopadło i jadło 😅😅 zwierzęta.

    • Haha 1
  7. 48 minut temu, MM_ napisał:

    Myślę, że to będzie dobry wątek dla świeżaków.

     

    Mam koleżankę 8/10 (bez podtekstów), która posiada taki o to pakiet startowy: DDA, narcyzm, chwiejność emocjonalna, złe zarządzanie pieniędzmi, imprezowanie.

     

    Od ośmiu lat jest z facetem - introwertycznym programistą, bez swojego zdania, wiele razy wyśmiewanym wśród znajomych (np filmiki prezentujące jego w sposób prześmiewczy). Koleś ma 2 atuty: wysoki chad i duże zarobki.

     

    Ostatnio wymęczyła u niego zaręczyny. Jak przewidujecie rozwój wypadków …

    Chujowo.

  8. 18 minut temu, Miszka napisał:

    @deomi Twoje relacje nigdy koło prawdziwego związku nawet nie stały, więc o czym Ty piszesz? 

     

    Jak człowiek ma kredyt na mieszkanie lub nie, dzieci na utrzymaniu to co? Zamiast obowiązków i wychowania potomstwa Ty nadal będziesz walczyć o poczucie że "ktoś tam złapał lub nie złapał króliczka"?

     

    O i tutaj brat zadal dobre pytanie... co wy wszyscy z tym łamaniem króliczka? Owszem na początku relacji wiadomo że nie można siebie ot tak oddawać, trzeba to stopniowa, żeby panna się nie znudziła, ale już na dalszym etapie jak już się dobrze znacie, planujecie coś razem to ile można tak grać? 4 lata? 8 lat? Całe życie? Przecież to meka.

    • Like 1
  9. 18 godzin temu, Brat Jan napisał:

    Wyruchaj je wszystkie to przestaną.

    Zabłysnales prostactwem. Możesz sobie pogratulowac 

    19 godzin temu, SamiecGamma napisał:

     

    No tak, tak. W tym przyzwolenie na kopanie po jądrach i puszczanie gazów w twarz. Ty coś o tym chyba wiesz... 😅

    Ales się chłopcze nabral😅 i Ty jak i podobni Tobie pretendujesz do radzenia sobie z kobietami.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.