Skocz do zawartości

Odchodzebawciesiesami

Użytkownik
  • Postów

    118
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Odchodzebawciesiesami

  1. Moim zdaniem często mężczyźni głupieją dla kobiety bo nie mają za bardzo innej alternatywy. Trzeba używać broni kobiet przeciwko nim i mieć zawsze jakąś dodatkową opcję. Wtedy kobieta może się fochać, obrażać i co by tam nie chciała, a my się wtedy śmiejemy i jedziemy do innej, aż tamtej przejdzie, albo po prostu kończymy znajomość. One nie mają skrupułów, dlaczego my mielibyśmy je mieć? No właśnie, jeżeli kobieta traktuje mnie jako narzędzie do spełnienia swoich potrzeb, to ja tak samo mogę potraktować ją. Zresztą ja też nie jestem za bardzo za opcją mamusiek, wiem że temat o tym traktuje, ale mi bardziej chodziło, tak ogólnie o kobiety, ale fakt, że mamuśki są bardziej zdesperowane, co można wykorzystać. A pamiętajmy, że my im nic nie obiecujemy! Nie może mieć pretesji, skoro się jej mówiło, że się nie chce nic na stałe, to że one podchodzą ambicjonalnie i myślą, że im się uda faceta zdobyć to ich problem.
  2. Z taką mamuśką to się można "związać", ale najwyżej na parę nocy, ewentualnie dawać jej jako takie nadzieje, i traktować jako pogotowie seksualne. Ogólnie moim zdaniem, warto mieć, kilka takich "znajomych", którym niby to się nic nie obiecuje, ale mają nadzieję i zawsze są chętne.
  3. Wiem, że jest to praktycznie nieodwracalne, a samo odwracanie kosztuje koło 20 tyś złotych, można też ponoć do zapłodnienia invitro pobrać nasienie bezpośrednio z jądra i takimi plemnikami zapłodnić kobietę, ja nie chcę odwracać wazektomii tylko chodziło mi o powikłania. Brzytwa, wiem, że na zachodzie jest to o wiele bardziej popularna metoda niż u nas, jednak chciałem iść trochę na łatwiznę i zapytać tutaj, czy ktoś coś słyszał o jakiś badaniach na ten temat. Wolałabym właśnie, żeby w tym temacie dyskusja toczyła się na temat oddziaływania wazektomii na zdrowie, niż o tym czy warto ją robić i czy się będzie ewentualnie żałować. Ja i tak chyba jeszcze poczekam z tą decyzją do 30 i jak wtedy będę definitywnie przekonany o tym że nie chcę mieć dzieci to zrobię to.
  4. Witam bracia, Myślę ostatnio dosyć poważnie nad poddaniem się zabiegowi, ale nie do końca jest jasne dla mnie jak to jest z tymi powikłaniami. Niby nic, wszystko cacy, kiedyś mówiło się, że po wazektomii większe szanse na zachorowanie na prostatę, teraz podobno okazuje się, że nie ma to znaczenia. Bardziej mnie interesuje czy w perspektywie kilku, kilkunastu lat występują jakieś powikłania, problemy, czy bóle, bo to że tam tydzień czy dwa po operacji coś tam się może dziać to wiadomo, podobno nic się nie dzieje po tej wazektomii bez skalpela, ale jednak lepiej się upewnić. Nie chciałbym sobie zrobić na własne życzenie kuku. Jest tu ktoś, kto jest po takim zabiegu i mógłby coś powiedzieć na ten temat?
  5. Po co bić. Zablokować ciosy i najwyżej przytrzymać aż się uspokoi, a później kazać wypierdalać ze swojego życia. Ja nie stosuję przemocy wobec nikogo i nie życzę sobie, żeby ktoś stosował przemoc wobec mnie. Zawsze mówię z góry dziewczynie, z którą się mam spotykać, że nie toleruję przemocy i w wypadku gdyby ośmieliła się na mnie podnieść rękę to jest ot definitywny i bezapelacyjny koniec naszej relacji. Trzeba mieć jakieś zasady.
  6. Mądre słowa, chciałbym dodać jeszcze od siebie jako w sumie jeszcze młody samiec, który przez to przeszedł, że w momencie jak to zacznie do Ciebie dochodzić prawdopodobnie spotkasz się z 5 etapami zaprzeczenie, gniew negocjacje, depresja, akceptacja. I później już będzie lepiej. Stwardnieją Ci jajka jak to cytowany brat samiec powiedział i będziesz sobie lepiej radził z kobietami. Tak więc głowa do góry.
  7. Bo Cię zmanipulowała! O to chodzi, nie widzisz tego? To jest kobiece odwracanie kota ogonem. Taka dygresja; byłem kiedyś świadkiem wypadku, babka wymusiła pierwszeństwo o chłop w nią wpieprzył samochodem. Wiesz co mówiła? Że gość w nią wjechał. Skoro w nią wjechał to przecież jego wina prawda? Nawet jak cipa dostała mandat, to dyskutowała i pyskowała, bo oczywiście wiedział lepiej.
  8. Podejrzewam, że nie Ty jeden jesteś mentalnym romantykiem. Wielu z nas takich było, pewnie w niektórych wciąż to siedzi, problem w tym, że jak sam widzisz to nie działa. Ciężko Ci będzie dać proste rozwiązanie. Po prostu nie bądź cipą. Tylko musisz autentycznie się zmienić. Nie jest to proste i może długo trwać, ale da się. Podobnie jak z pewnością siebie, można to udawać, ale w praniu na dłuższą metę wyjdzie szydło z wora. Może spróbujmy tak - co takiego ma ta Twoja nowa dziewczyna czego nie mają inne i dlaczego boisz się ją stracić? Nie warto być zazdrosnym. Ona musi wiedzieć, że gdyby Cię zdradziła to Cię straci, najlepiej poznawaj inne dziewczyny, miej dużo koleżanek, opowiadaj jej o nich, niech też będzie zazdrosna. po prostu miej życie poza nią. Ćwicz, biegaj, rób co kochasz, ona ma być tylko dodatkiem do Twojego szczęśliwego życia. Wtedy zobaczysz, że będzie się inaczej zachowywać. No i nie miej takiego parcia na seks. Być prawiczkiem to żaden wstyd. Nie proś się o to, nie tak to działa. Rozpalaj ją od samego rana, nawet nie wiesz co może zdziałać jeden sms, jak nakręcić kobietę, później przez cały dzień ma obraz tego co będziecie robić wieczorem w efekcie czego wieczorem po prostu sama Cię zgwałci. Poznaj mapę kobiecego ciała, dobry kochanek to nie koniecznie gość z kutangą na 25 cm i jebiącym laskę przez 30 minut bez przerwy. Podsumowując miej po prostu wyjebane. Kobieta to tylko dodatek, pamiętaj. Najwięcej kobiet zazwyczaj kręci się w okół mężczyzny, który ich nie potrzebuje. Problemem jest tylko to, że musisz być autentycznie szczęśliwy ze swojego życia. Jeżeli bez kobiety nie czujesz się szczęśliwy to obawiam się, że to nie wypali. Z wiekiem będzie łatwiej PS. Zmieńcie godzinę na forum, jak pisałem tego posta była godzina 21:34, mamy czas letni!
  9. Przeczytałem cały temat, miałem się nawet wypowiedzieć, ale widzę, że nie ma to sensu. Alwaro, krzyż na drogę, nie zawracaj nam dupy jak nie chcesz przyjąć dobrej rady. Wyruchałeś ją, to do czego Ci jeszcze jest potrzebna? Trzymasz gardę ciosy nie dochodzą, zaczyna być miła, opuszczasz gardę i dostajesz od niej prosto w mordę. Co by tu nie napisać to i tak sobie znajdziesz wymówkę, że przecież Ty na pewno dasz sobie z nią radę, bo ona taka nie jest, a Ty jesteś zajebisty. Nie jesteś. DAJ SOBIE Z NIĄ SPOKÓJ.
  10. Można i tak, ja wolę mieć jeden numer, a upierdliwe osoby, które nie rozumieją, że nie chcę z nimi rozmawiać wystarczy dodać na czarną listę w telefonie. Moim zdaniem to lepsze rozwiązanie.
  11. Na początku witam. Dziękuję za ten post Wyjaśnił mi jedną kwestię, której nie rozumiałem i dziwiłem się zawsze jak koledzy ze studiów, czy z pracy, żalili się, że właśnie są te problemy z seksem, że dziewczyny to materialistki itp. Ja broniłem wtedy pań, że nie rozumiem skąd te narzekanie, z mojego doświadczenia wynikało, że laski płaciły za siebie, a nawet często stawiały mi kino, czy piwo (oczywiście innym razem się odwdzięczałem pomimo obiekcji, ale jakoś tak honor mi nie pozwalał ). Teraz już rozumiem czemu tak jest. Natura nie poskąpiła mi urody i wzrostu, zawsze miałem powodzeniem i przedstawicielki płci pięknej wodziły za mną wzrokiem. Po lekturze tego tematu zrobiłem małą sondę i zapytałem się kilku koleżanek ile mi dają w skali od 1-10 i średnia była 9 (nie niżej niż 8, kilka 10). Tak więc święta prawda czemu tak się dzieje, zważywszy na to, że narzekali właśnie ci nieurodziwi mężczyźni. A ja głupi tłumaczyłem sobie, że to może od podejścia zależy, albo po prostu trafili na taką kobietę, lub są po prostu słabi w łóżku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.