Skocz do zawartości

jan.nowak1985

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez jan.nowak1985

  1.  

    4 godziny temu, lxdead napisał:

    Uciekasz z jednego "nałogu" w drugi. Masz podejście typowo "matrixowe", ktoś Cię goni do ożenku? Męczy Cię jakaś presja, bo koledzy, koleżanki już ustatkowani? Prawdziwą miłość kto Ci ześle? Pan Bóg? Matrix? Los? Przypadek?

     

    Uważam, że dojrzałem to małżeństwa i tego chcę. Nikt mnie nie goni - ja nie zwracam uwagi na to co ludzie powiedzą ;) Prawdziwa miłość istnieje w bajkach - dokonałem skrótu myślowego - mi chodzi o kobietę, do której poczuję 'to coś' i na tej podstawię będę miał minimum bądź zero wątpliwości, że chcę z nią zbudować związek.

    Kobiety, do których coś się poczuje poznaje się głownie przez przypadek właśnie - chyba, że wychodzisz z domu z planem, że dzisiaj trzecia kobieta, która zobaczysz, to Twoja przyszła dziewczyna ;)

     

    2 godziny temu, Imbryk napisał:

    Hehe też myślałem, że mnie pociąga "pazur". Dziś wiem, że ten "pazur" to zaburzenie psychiczne i wysoki poziom agresji skierowanej we mnie.

     

    Tu się zgodzę - dziewczyna, z która chciałem być ma historię związków, zdrad, zaburzeń itp. Dlatego nie planowałem i nie planuję z nią przyszłości - zauroczenie przyszło przez zbyt bliski kontakt i spędzanie z nią za dużo czasu, oraz przez to, że pociąga mnie fizycznie.

    'Pazur' u kobiety może być mniejszy - taki który czasem lekko podrapie i doda pikanterii w związku - obecna nie ma wcale.

     

    2 godziny temu, Imbryk napisał:

    Ja plus/minus wiem o co Ci chodzi ale strzelasz ogólnikami. Powiedz innymi słowami co masz na myśli mówiąc

    - czas się ogarnąć (?)

    - dom zbudować (kobieta Ci cegły bedzie podawać czy Ty jej?)

    - te sprawy (które?)

    -czas skupić się na jednej kobiecie, z która w danym momencie czuję się dobrze i z nią założyć rodzinę.

    -budując dom chciałbym, żeby projekt podobał się i mi i mojej kobiecie. Konsensus, żeby każdy był po części zadowolony, nie jestem egoistą.

    -dzieci, dwa psy i basen w ogródku;)

     

  2. Witajcie!

     

    Moja historia wygląda tak:

     

    Parę lat temu poznałem kobietę, ona się mną zauroczyła i chciała ze mna byc. Ja wtedy miałem na głowie masę problemów i nie miałem czasu na związki, więc nie wyszło. Mimo to utrzymujemy kontakt do dziś. Przez te lata co jakiś czas spotykaliśmy się 'niezobowiązująco'. Ostatnio spróbowałem o nią zawalczyć, ale mnie odrzuciła, wybrała innego. Nasz kontakt tym samym się urwał - nie chciałem być nadal 'kolegą'  - jakiś honor trzeba mieć.

     

    Trochę poprzeżywałem i związałem się z inną dziewczyną - tutaj od razu powiem, że ten związek raczkuje (spotykamy się 2 miesiące). Problem polega na tym, że będąc świeżo po rozstaniu traktuję ją tak trochę jak plaster na serducho.

    Oczywiście - jestem uczciwy - powiedziałem tej nowej, jak wygląda sytuacja, że jestem świeżo po zawodzie miłosnymi nie wiem czy nam się uda. Ona nie miała nic przeciwko, by jednak spróbować -  i tak się widujemy. 

     

    Problem polega na:

    -ta nowa średnio mnie pociąga, ale z charakteru ma dużo dobrych cech - uczynna, rodzinna,  uczciwa, ogarnięta. No niestety nie ma takiego 'pazura' - a to mnie w kobietach pociąga, fizycznie tez nie do końca mi leży;]

    -ta poprzednia zaczęła do mnie pisać od czasu do czasu - narzeka trochę na obecny związek, wysyła mi cytaty typu "Człowieka zawsze można dognić (...)", pyta czy jestem szczęśliwy.

     

    Ja ogólnie nigdy jakoś za kobietami nie szalałem - jak jakaś się znalazła to było OK, jak nie to nie - tyle że zawsze czułem coś do kobiety, z która się spotykałem. - no ale mam już ponad 30 lat i czas się ogarnąć, dom zbudować - te sprawy i teraz pytanie:

     

    -czy według Was próbować z tą nową - może miłość przyjdzie z czasem - czy też odpuścić i poczekać jednak na prawdziwą miłość, czy też olać kobiety w ogóle i dać sobie spokój :P

     

    Pozdrawiam!

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.