-
Postów
244 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Odpowiedzi opublikowane przez BydlakŚmierdziel
-
-
Siema.
Zastanawia mnie jedna rzecz, o której myślę od mojej ostatniej rozmowy z laską z Tindera.
Do laski odezwałem się pierwszy, rozmowa się według mnie dobrze kleiła, jakieś żarty, zero białorycerstwa w jakiejkolwiek postaci itd., zakończyliśmy rozmowę gdy ona poszła spać.
Myślałem, że skoro ja zacząłem rozmowę i wszystko było spoko to ona dzisiaj sama napisze, tylko że jakoś mija prawie 48h i nic.
Znam ją niecałą dobę a już o atencję żebrze czy co, bo nie rozumiem?
Nie to żebym się jakoś spinał, ponieważ mam to szczerze w dupie, wyłącznie z czystej ciekawości chciałbym wiedzieć co nią kieruje, jak myślicie?
-
26 minut temu, Tomko napisał:
@BydlakŚmierdziel Świetnie jest! Jest bardzo hermetycznie, w sensie fraza/fraza/fraza, ale łączenia przychodzą z czasem. Fajnie się nauczyłeś, sam nie umiem . Co to za gitarka? Squier Bullet Strat?
Masz rację z tym frazowaniem, nie zauważyłem nawet tego, dzięki
Gitara to Yamaha Pacifica, która powoli doprowadza mnie do szału, więc szykuję się na zakup czegoś lepszego.
- 1
-
10 minut temu, zuckerfrei napisał:
Słabo?
Mi się pytasz?
?
Dzięki za miłe słowa
-
Siema.
Jako, że gram dopiero 1.5 roku, nauczenie się tej solówki jest dla mnie sukcesem - oczywiście zdaję sobie sprawę z niedociągnięć - dlatego postanowiłem się lekko pochwalić przed braćmi ?
Co sądzicie?
- 10
-
Nie spodziewałem się takiego odezwu, dzięki wszystkim za rady
-
Siema bracia.
Zastanawia mnie jedna rzecz - wertowałem kilkadziesiąt tematów dziś na forum i nie byłem w stanie doszukać się satysfakcjonujących mnie wypowiedzi - jak w kontaktach z kobietami podrywie, związku, ogólnym obcowaniu pokazać swoją siłę/dominację/pewność siebie/asertywność, jednocześnie nie przekraczając granicy prostactwa, chamstwa i ogólnie rzecz biorąc buractwa?
Jeżeli coś takiego było to kajam się, jeżeli temat w złym dziale to proszę o przeniesienie
- 1
-
Jak na razie to chęć zostania gitarzystą metalowym i perspektywa przyszłej pracy programisty, do której nauka idzie opornie ze względu na brak motywacji i lenistwo ?
Choć te dwa powody są chyba wyłącznie środkiem "przeciwbólowym" a nie lekiem pozbywającym się przyczyny mego Weltschmerzu, którego jak na razie niczym nie mogę uciszyć na dobre.
- 1
-
Siemanko.
Czy ktoś z forumowej braci posiada lub posiadał konto na tego typu stronach i może się podzielić opinią na ich temat? Czy warto sobie w ogóle nimi zawracać gitarę?
-
Siemanko.
Poznałem ostatnio przez Badoo dziewczynę z którą umówiłem się na spotkanie w najbliższym czasie, tylko że jedyną opcją jest rozmowa po angielsku.
Niby znam ten język na poziomie B1/B2 na piśmie, ale w mowie już ciężej mi coś przekazać.
Nie wiem co z tym fantem zrobić, iść na spontanie, odwołać to spotkanie?
Znacie może z autopsji podobną sytuację i możecie się podzielić doświadczeniem?
Z góry dzięki za odpowiedzi.
-
Pozdrawiam wszystkich braci
Bierność rozmówczyni
w Na linii frontu - podrywanie.
Opublikowano · Edytowane przez BydlakŚmierdziel
Jeszcze się z nią nie umówiłem.
Trochę jestem zawieszony, bo z jednej strony możesz mieć rację, że nie pisze ze względu na to, iż nie dążyłem do spotkania, z drugiej zaś nie chcę jej dawać jakiejś zbędnej atencji odzywając się ponownie pierwszy, księżne też niech wychodzą z jakąś inicjatywą ?