LudzkiCzłowiek

Nie tłumacz się tylko rób swoje. Dwa razy w roku i awantury, masakra...

Nigdy nie jest za późno Zrób prawko, dokup godziny w szkole jak nie będziesz się czuł pewny a najlepiej jeśli masz możliwość przejedź się czyimś motocyklem żeby sprawdzić czy w ogóle to lubisz. Obie maszyny, które wymieniłeś myślę, że są rozsądnym wyborem. Także działaj Rysiu, może za rok zrobimy motocyklowo-forumowy zlot

Tu masz lepiej opisane Lady http://www.scigacz.pl/Top,10,uzywanych,motocykli,na,prawo,jazdy,kat,B,24554.html

Kryss Po pierwsze to z tezami prezentowanymi przez niego we wrzuconym przeze mnie filmiku się zgadzam. Po drugie chyba nie traktujesz go na poważnie i nie spinasz się z powodu tego co mówi? Trochę dystansu... Obejrzyj sobie to

Raz mi się zdarzyło kiedy te słowa były wypowiedziane na pograniczu żartu/powagi. Powiedziałem wtedy, że lubię uprawiać z Tobą (z tą dziewczyną rzecz jasna, nie z redem xd) seks, sprawia on nam obojgu przyjemność, jest zdrowy więc nie widzę w tym nic złego, że mam na to często ochotę. O ile dobrze pamiętam skończyło się to stosunkiem.

Quizas brak wspomagania nie ma nic do rzeczy, dziadek boi się, że mu zgaśnie więc wdusza gaz przy jednoczesnym wciskaniu sprzęgła - prowadzi to do spalenia sprzęgła choć przy tak małym momencie obrotowym jakie ma uno trochę to potrwa. Jak się kupuje używane auto to dobrze jest poszperać na forach o konkretnym modelu, jakie ma typowe usterki, na co zwracać uwagę itp. No i przed samym zakupem pojechać do serwisu żeby fachowcy obejrzeli pojazd. Nie wszystko da się jednak sprawdzić, niektóre rzeczy wychodzą po przejechaniu x kilometrów ale trzeba się z tym liczyć kupując używkę. Nie ma róży bez kolców.

Dzięki Nie oglądaj się na innych tylko realizuj pasję. Męża poinformuj paląc gumę przed domem Zdecydowanie McGuiness jest niesamowity. Opanowanie maszyny jak i emocji mistrzowskie. Jeszcze co do charakteru zawodników, Guy Martin miał ostatnio poważny wypadek w Północnej Irlandii podczas wyścigu, połamał żebra, nadgarstek i kręgosłup (na szczęście rdzeń nieuszkodzony). I co? Niecały tydzień później wypisał się na własne życzenie ze szpitala, żeby móc trenować dalej. Mając to na uwadze zbiera mnie na wymioty jak oglądam piłkę nożną i te cioty płaczące i turlające się po ziemii po byle szturchnięciu. Nie mam ulubionej marki aczkolwiek na 1 moto planuje zakup Suzuki. Najładniejsze są moim zdaniem Yamahy, piękne bestie.

Wyścigami MotoGP i na wyspie Man interesuję się od paru lat, dla mnie to tzw. poetry in motion. Marzę o tym żeby kiedyś przejechać się po mountain course, w szaloną niedzielę. W tym roku Senior TT znowu wygrał John McGuiness, fenomenalny kierowca mający ~40 lat. Poniżej highlightsy z tego roku Szacunek za pasję Pokorna, niewiele kobiet jest w stanie zrozumieć piękno, wolność i adrenalinę jaką niosą motocykle. Poza tym kobieta na motocyklu to sam seks Jak Twoje starania o prawo jazdy? Ja w przyszłym roku mogę dopiero robić na kat. A więc już przebieram nogami z niecierpliwości. Jak dobrze pójdzie to przyszłe lato spędzę na dwóch kołach

Pięknie powiedziane.

Tylko zasugerowałem, w końcu o gustach się nie dyskutuje

Pszypadek? Nie sondze

No właśnie auta z tamtych lat były bardzo solidne dlatego dziwię się, że sugerujesz się wiekiem. Ja jestem zwolennikiem niemieckich marek, za tę kwotę może zastanów się nad Oplem Astrą? Albo właśnie BMW serii 3, byle by nie jakiś gruz.

Miałem parę lat temu BMW 316 z 97'. Przez niemal 3 lata wymieniałem tylko elementy eksploatacyjne (klocki hamulcowe, raz tarcze, opony). NIc więcej. Faktyczny stan techniczny się liczy tylko i wyłącznie. Auto było w bardzo dobrym stanie technicznym i wizualnym. W Polsce panuje mit co do wieku...tak samo z oponami. Jak poleżą 2-3 lata na magazynie to już nikt nie chce kupić bo stare

W przypadku W202 wiek jest mało istotny, tak jak pisze Rysiek liczy się FAKTYCZNY stan techniczny. Utrzymanie Mercedesa jest jednak dosyć kosztowne, wymiana elementów takich jak tarcze hamulcowe czy też elementy zawieszenia to spore wydatki w porównaniu do tego co chciałeś pierwotnie.

Las Vegas Parano bardzo dobry, szczególnie po soczystym joincie

Zawsze może Marek kupić 120 HDD a różnicę w cenie przeznaczyć na lepszy procek red Moim zdaniem w użytkowaniu "domowym" SSD jest niepotrzebne, co innego w pracy gdzie konieczny jest szybki dostęp do plików i danych. Tak czy inaczej wybór należy do Marka.

Ja mam asusa już z 6 lat i nie narzekam. SSD jest Ci zbędne. Kilkadziesiąt sekund szybsze ładowanie systemu i nieco syzbsze plików za znacznie większą cenę to mało opłacalny interes.

Powodzenia i wytrwałości.

Masz tak zabetonowany umysł, że chyba sam nie zauważasz co wypisujesz momentami. Nie zamierzam z Tobą więcej dyskutować Katozjebie. Pozdrawiam. Rozumiem, że mogłeś się poczuć dotknięty, ale to jednak Ty pozwoliłeś sobie na personalne wycieczki. Niestety, leci ostrzeżenie. Q

Pierdolisz trzy po trzy Adriano niemal w każdym temacie ale teraz przegiąłeś. DnB a techno to zupełnie inny rodzaj muzyki, to po pierwsze. Po drugie obrażasz ludzi tylko dlatego, że słuchają muzyki, której nie lubisz? Miałem wątpliwości ale teraz już mam pewność - jesteś niereformowalnym debilem Ale proszę bardzo potraktuję Cię tak samo - idź do jakiegoś kościoła się wyspowiadać a potem zrobić laskę księdzu. W końcu to dla Ciebie autorytet. Fajnie?

Całe życie w kłamstwie...

Critical Thinker - Joe Rogan jest moim ulubionym stand upowcem A ja panowie słyszałem, że po ciemnej stronie księżyca stacjonują zombie-naziści i udoskonalają ostateczne rozwiązanie. Wiem to z wiarygodnych źródeł.

Takie życie Marbo, nic z tym nie zrobisz co ktoś sobie pomyśli o Tobie.

Wyobraź sobie swojego penisa jako nieoszlifowany diament a jej usta jako szlifierkę. Czaisz?

Jak się zmasturbuję dzień przed stosunkiem to mogę i ponad godzinę tylko, że sam mam problem z dojściem wtedy. Lepiej raz dojść stosunkowo szybko, odczekać z pół godziny i kontynuować moim zdaniem a nie bawić się w orgazmy bez wytrysku. Ale jak kto woli