Skocz do zawartości

deleteduser178

Starszy Użytkownik
  • Postów

    2066
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4
  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez deleteduser178

  1. 1 godzinę temu, nowy00 napisał:

    Wniosek dość realny, że sobie z kobietą rozmawia na komunikatorze i chodzi niewyspany jakiś. 

    Tak na bank , jak znasz kogoś parę lat i naprawdę w chuj czasu z typem poza pracą dodatkowo spędzam to jak z kolegami ze szkoły , widzisz , że coś się z chłopem dzieje. 

     

     

     

     

    Siedzimy w pracy i cały czas słyszysz komunikator Tajski ma inny dźwięk od fejsowego , ta kobita cały czas do niego napieprza , a on myśli , że tak trzeba.

    • Smutny 1
  2. Ale tak w zasadzie jak wiedziałeś , że koleżanka ma męża dzieciaki itp , to ogólnie przy zaproponowaniu spotkania nie było Ci jakoś głupio tam wpaść do nich? Takie spotkania wydają mi się niezręczne , gdybyś miał swoją kobietę też i wtedy się spotykał z nimi to bardziej naturalne , ale rzeczywiście , żeby do żony z mężem i dzieciakami wpadać na obiadki po jakimś tam czasie to trochę creepy mi się cała sytuacja wydaje. Z bomby bym na takie coś nie poszedł.

  3. 38 minut temu, Złoty Atom napisał:

    Grze? Ja nie gram w jej gierki, bo to ona się pcha jak cyganka po zasiłek. Ja ją trzymam na dystans i nic nie poradzę, że ciągle pisze. 

    Hehe, np nie odpisuj XD ?

    Śmieją się z chłopa a może gość przygotowuje dowody do zdrady czy niewierności żony , będzie miał screeny z potwierdzeniem od żony i jej kolegi , że będąc w klubie on siedział z dzieciakami , jeszcze się chlopina martwił czy czasem kolega się z żoną dobrze w klubie zabawia 😎

     

    Ja bym go tak na straconej pozycji nie stawiał , jak rzeczywiście doszło by do jakiejś draki pewniejsze jest , że pomyślał by racjonalnie co zrobić niż działał emocjonalnie. Chłop już wszystko z nią przeżył , wygląda na Stoika , takich gości się nie lekceważy.

     

    • Like 3
    • Dzięki 1
  4. 19 minut temu, Miszka napisał:

    Jak swojej własnej matce emerytce chciałem pomóc i jej mówiłem: "Mamuś, może siądziemy do Twoich wydatków, zawsze narzekasz, że emerytura mała, że do pierwszego ciężko dociągnąć, może coś poradzimy". To słyszałem w odpowiedzi, że ona sobie radzi i nikt jej do portfela nie będzie zaglądał. No i o tak... tak to z Nami Polakami jest

    Najgorsze jest to , że ludzie coraz bardziej odczuwający biedę podświadomie , bo świadomie to narazie społeczeństwo wszystko wypiera , są mega agresywni co do osób jeszcze jako tako prosperujących i myślących o swoich wydatkach , przychodach itp.

     

     

    Widzę to w moim otoczeniu , jak do tej pory było wmiare ok , to większa część ta biedna ludzi , których znam zaczyna traktować mnie jako obiekt do wyzywania się na rzeczywistosc. Nawet nie ma jak z kim o czym porozmawiać ,bo ludzie podświadomie nienawidzą osoby lepiej prosperujące , dalej nie rozumieją , że rozdawnictwo się skończyło , nawet jak państwo daje to na nic im już nie wystarcza i jedyną rozrywką staje się powrót do stereotypów "jak ma to ukradł".

     

     

    Pomimo dobrych zarobków widzę jak kasa ucieka między palcami , żyje naprawde skromnie , ale z wypłaty 6k jak coś wypadnie dodatkowego typu naprawa samochodu czy zakup opału trzeba nie tylko zacisnąć pasa w danym miesiącu , ale czesto sięgnąć po oszczędności.

     

     

    Nie wiem jak ludzie zarabiający 2k przeżyją ta zimę , narazie widzę wśród pospólstwa wyparcie , mówisz , że nie będzie taniej to śmieją mi się w twarz i mówią , że trzeba poczekać , ale kurwa na co , koniec roku się zbliża a ceny galopują bez opamiętania. Przykład z węglem. W tamtym roku cena ekogroszku 950zl tona , w tym roku 3200. Odejmij z oszczędności 2 koła do każdej tony , gdzie u nas odłożenie 2 tysięcy złotych , dla większości Polaków graniczy z cudem. 

     

     

    Pisałem wam już o tym wcześniej pomimo dobrych zarobków boję się o przyszłość w Polsce , boję się , że stracę to na co pracowałem , z głodu nie umrę , ale perspektywa cieszenia się z ciepła w mieszkaniu i szamy na kolację jest przerażająca. Do tego agresja biedniejszych osób , ostracyzm społeczny z powodu lepszych zarobków , gdzie masz co jesc, ale dalej jesteś biedny , perspektywa jak jasny chuj na przyszłe lata.

     

     

     

     

    PS . Jedyny plus tego wszystkiego , że człowiek nie na alimentów czy eks żon , uczy się języków , jak będzie bardzo źle to spieprzam stąd jak najdalej.

    • Like 4
  5. W dniu 14.08.2022 o 20:22, masculum napisał:

    co z tym ziomkiem? Pojechał do tej baby?

    Jedzie pod koniec roku , napisze wam co i jak. Dalej ma w głowie , że będzie grał na giełdzie , otwierał knajpy i mieszkał w Tajlandii. Z tego co zauważyłem , schudł bardzo , jakiś taki blady chodzi , pewnie zamiast się wyspać do pracy jak wcześniej to gada z nią o różnych dziwnych godzinach przecież jest spora różnica czasu. Jako obserwator ciekawie się to ogląda.

     

     

     

     

    • Smutny 2
  6. 16 minut temu, Spokojnie napisał:

    Okurwa.jpg to grubo ziomka poniosło. Pewnie mają kontakt i ona go tam podkręca, wysyła jakieś filmiki. Szkoda typa, bo może sobie nieźle skomplikować życie. Współczuję 

    Tak gadają codziennie. Mnie Euforia przeszła, fajnie było w ciul , ale bez przesady , że dla Tajki bym tam z majątkiem leciał.

     

     

     

    Sam dla siebie jak by chciał ogarnąć to jeszcze luźno , ale tu widać , że chłop zakochany.

    • Like 1
  7. 1 godzinę temu, Morfeusz napisał:

    Co za idiota, przy tylu młodszych pakować się w związek ze starszą od niego samotną matką. Z trójką pijawek w pakiecie, na które wyciągnie hajs. Jak sprzeda wszystko w pl i Tajka go wyssie, zostanie bezdomnym bez kasy na bilet powrotny. 

    @Turop Jego SMV to 1/10 + blue pill i totalne zero wymagań?

    Nie wlanie nie , w zasadzie wieczny kawaler , myślałem , że bliżej mu do Red Pillowca , dzieci podobno nie lubi , ale dawno nie pukał.

     

     

    Pojechał zamoczył i wyszło szydło z worka , niby Red Pilowiec , ale myśli , że w Tajlandii inaczej kobiety reagują na siano.

     

     

     

    Ogarniety chłop ,bo język zna , coś tam sobie ćwiczy żeby brzucha nie było , ale cipkowaty trochę też jest , piszczy jak mówi czy coś. Kobiety mówiły , że jest ładny (dlaczego nie przystojny)?

     

     

    Nie wiem , zobaczę co się będzie działo , ale kurwa chłop się odkleił , tylko gada o Tajlandii po powrocie.

    • Like 2
  8. Dobra teraz z drugiej strony , jeden z kolegów "Zakochał się w Tajce" , leci tam drugi raz z biletem ponad 4k , coś mówi , że sprzeda tu majątek i będzie tam otwierał knajpę? Jaka knajpę jak chłop nie potrafi gotować i len jak cholera.

     

     

    Odjebalo mu po tym wylocie na grubo , także tego , blue pilowcow może tam lepiej nie wysyłać , ostrzy zawodnicy polegną , zwykły chłopak z Polski zostanie wciągnięty dupa.

     

     

    Opowiem wam co z nim dalej , ale nic mu nie przegadasz , co najlepsze Tajka 37 lat on 35 , 3 gowniaków 🤯

    • Haha 12
    • Zdziwiony 4
    • Smutny 2
  9. 16 godzin temu, Morfeusz napisał:

    Dlatego moim zdaniem:

    • Bzykać je w Tajlandii na miejscu i cieszyć się z wakacji.
    • Nie wiązać się z takimi na odległość i nie zauroczyć.
    • Nie wysyłać żadnych pieniędzy. Wyłudzanych pod pretekstem zgubienia portfela, telefonu, chorej matki, chorego bawoła u rodziców na wiosce w prowincji Isan, itp.
    • Nie sponsorować biletu do Europy.

    Jeżeli myślisz o związku w przyszłości (na starość) z prawdziwą, skromną i spokojniejszą Tajką, tam na miejscu. W większości przypadków konieczna będzie nauka Tajskiego. 

    Kurwa , gdzie start Red Pillowiec będzie wysyłał siano na kobiecie na drugi koniec świata , szanujmy się.

     

     

     

    Powrót bolesny , nasze ponadgabarytowe Grażynki zapatrzone w telefony w pociągu i autobusach przypomniały w jakim kraju żyjemy , żeby odwzajemniły Ci uśmiech musiał byś sprzedać duszę diabłu. 

     

     

     

    PS. Reasumując , lepsze te Tajki hehehe.

    • Like 3
    • Dzięki 2
    • Haha 1
    • Smutny 1
  10. 15 minut temu, zuckerfrei napisał:

    ta najlepsza z nich to zapewne była najgorsza tylko dobrze się maskowała - takie france są najgorsze:) 😅

    Kij je tam wie , ale wracam z nowa energia I ego wywalone pod niebo. 

     

     

    Cos juz pisala , ze wpadla by kiedys do Polski na ujezdzanie Husarza , pewnie cos kombinuje.

     

     

    Biore sie za Angielski jeszcze bardziej po powrocie , duzo latwiej sie zyje z jezykiem obcym.

     

     

     

    Wpierdole sie w Polska rzeczywistosc to znowu bedzie depresja.

    • Like 3
  11. 6 minut temu, zuckerfrei napisał:

    Grupowe wyjazdy to jest to, @Turop ja chętnie z Tobą bym pojechał. No i organizacja takich wylotów, chłopy robic!!, a i na fb AZJA PO ZMROKU nie zapominajmy o tym forum. Tam też spoko chłopy.    

     

    @Turop przyznaję Tobie order WAKACYJNEGO JEBAKI 2022!!! 

    Chce tylko nawiazac do tego , ze za sekunde bede w PL , a ta normalniejsza Tajka chce utrzymywac ze mna kontakt na dluzej , podszlifuje z nia Angielski.

     

     

     

    Ale jak by ktos byl chetny kiedys , tylko to przyszly rok to mozemy cos pomyslec and takim wypadem , ja juz bez stresu tu bede latac. 

     

     

    Ilu realnie braci na kiedys by chcialo leciec? Wylot napewno z Warszawy reszte sie ogarnie.

    Dla mnie ten wyjazd do było zapieczętowanie tego jak się zmieniłem na przestrzeni lat w sumie dzięki forum.

     

     

    Przypomnijcie sobie jaki czasami byłem kopany przez rodzinę po dupie , albo jak płakałem w swiezakowni nad jakąś Wieśka.

     

     

    Teraz na kutandze noszę sztandar z napisem Bracia Samcy latając po Tajlandiach , lepszego świadectwa czy forum pomaga w ogarnięciu się nie ma.

     

    • Like 14
    • Dzięki 9
  12. 3 minuty temu, Barry napisał:

    Co do bezpieczeństwa. Czy wyjazd w pojedynkę jest możliwy? Czy jednak sugerowałbys większa ekipę 

     

    No pewnie , ze możliwy. Naprawdę mega łatwy kraj do ogarnięcia wylotu. Jak byś miał jakieś pytania wał śmiało to Ci powiem co załatwiałem. 

     

     

    Większa ekipa zawsze weselej , koniec końców po tygodniu każdy już sam latał z swoimi dupami , czasami razem wychodzilismy coś jesc czy na wycieczki żeby taniej z transportem było.

    • Like 1
    • Dzięki 2
  13. 45 minut temu, ogien94 napisał:

    Panowie jak to jest , że za co mam się nie zabrać , to wmawiam sobie, że mam pierdolone dwie lewe ręce i do niczego się nie nadaje ? 

    Wewnetrzy krytyk to sie nazywa , musisz przepracować dużo rzeczy jak przy tak blachych sprawach wychodzi w takiej skali , po latach u mnie czasami wskoczy jeszcze stary system ale mam już techniki wypracowane jak sobie to ogarnąć.

     

     

     

    Dużo pracy przed Tobą chłopak ale to dobre miejsce , ja przez parę lat tutaj wyrosłem na ludzi.

    • Like 3
  14. @Tajski WojownikSwego czasu nagrywał o życiu w Taj, chłopak miał na tamten moment 2 filmiki , mega mi się go słuchało , swoją drogą czekam na więcej. Też nie chce zgrywać znawcy po wakacjach , pewnie życie na stałe wiąże się z innymi problemami , ale byłbym skłonny zaryzykować taką zmianę w życiu. Wbijajcie do chłopaka na kanał zobaczycie jak fajnie opowiada.

    • Like 1
  15. 5 minut temu, Dassler89 napisał:

    ok, a wyobrażasz sobie tam życie na co dzień? Miałeś myśli by tam się przenieść na stałe? Jaki jest standard życia? Wrócisz tam jeszcze kiedyś?

    Wrócę na bank , nawet nie wiecie jak zazdroszczę @Tajski Wojownik,że może uczyć Angielskiego i być tu na dłużej , inaczej się żyje. Jak znajdę coś dla siebie jakąś pracę zdalna to sprzedaje majątek i wbijam tu na stałe.

    • Like 7
    • Haha 2
  16. 2 minuty temu, Kiroviets napisał:

    Dałeś mi motywację do szlifowania mojego angielskiego. ;) 

    Angielski na poziomie A1 już wystarczy żeby wszystko ogarnąć.

     

     

    Co do planowania reszty wszystko łatwe jak budowa cepa. Po wylądowaniu masz bankomaty , kantory gości co wkładają za Ciebie kartę z internetem żebyś miał już na gotowe 

    , wychodzisz z lotniska i masz budkę z taksówkami , podwożą Cię pod hotel który ogarnąłeś na Booking i tyle.

     

    Wycieczki pranie , czy nawet fryzjera ogarnąłem na sam na miejscu , wiedzą jak pomóc turystom , raz zgubiłem się na jakiejś dziwnej plaży to zamówili  taksówkę żeby zabrała mnie na hotel. Nie zginie się tu nawet jak byś chciał.

    • Like 2
    • Dzięki 1
  17. 18 minut temu, nowy00 napisał:

    Chłop z Polski chociaż tam nie musi kolejny raz dostawać kosza nawet od kobiet o niższym smv.

    Kurwa powiesz Poland to dla niektórych takie egzotyczne brzmienie , że ja jebie.

     

     

    Tak z humorem , z tą najnormalniejszą podczas przerw podczas robienia z chuja wiatraka, mówiłem żeby 

     przetłumaczyła mi na  Tajski typowe  teksty Polek

    Boli mnie głowa 

    Okres się zbliża 

    Dziś nie bo jestem zmęczona 

    Jutro do pracy 

    Itp. 

    Uśmiałem się jak chuj , nawet powtarzałem po Tajsku 🤣

    • Haha 13
  18. 2 minuty temu, Morfeusz napisał:

    że nie chcą już Polek, nawet gdyby im płaciły za znajomość. 

     

    Były białe Panie w klubach , co przyjechały na wakacje , ich miny jak by berłem w łeb dostały hehehhee , wszyscy wyjebane , czasami jakiś ciapak od niechcenia na nie okiem rzucił , jak dupska jak z pornosöw dookoła kto będzie patrzył na taką otyłą Brytyjkę.

    • Like 7
    • Dzięki 1
    • Haha 5
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.