Pierwszy raz wolny od presji otoczenia "Gdzie idziesz na Sylwestra ?" żeby celebrować to głupie święto.
Zaoszczędzony czas, pieniążki i zdrowie ( jak mogłem dać się namówić na stanie na zimnie w nocy w centrum miasta i chlanie wódy przez tyle lat ?)
Dla tych, którzy jeszcze przejmują się presją otoczenia, mała porada jak odpowiedzieć na sakramentalne "Co robisz/gdzie idziesz na Sylwestra ?"
Gdy jesteś z grupą znajomych B i zadają Ci to pytanie , powiedz że spędzasz noc sylwestrową z grupą A, gdy pyta Cię ktoś z grupy A , powiedz że idziesz na Sylwka z grupą B ?
- Czytaj więcej..
- 3 komentarze
- 1100 wyświetleń