Skocz do zawartości

kupelwajzer

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez kupelwajzer

  1. We wszystkich tłumaczeniach również protestanckich przy słowie "Piotr" występuje słowo "skała". Czyli wszystkie wyznania źle to tłumaczą? Nawet jakby zamienić ten wyraz to wychodzi. "Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli kamyczek], i na skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą" Pomijam fakt że trzeba również wyrzucić zaimek wskazujący "ten" bo będzie bez sensu. Puenta jest taka sama. „Nie przemogą”. Więc nauczanie Jezusa się z nim nie rozjedzie. Po za tym byłby to dziwny zbieg okoliczności że słowa kierowane są akurat do pierwszej głowy kościoła którego następcami byli kolejni papieże aż do tej pory.
  2. Kto podjął temat Biblii. Ty czy ja? Zamiast pisać pierdyliardy postów i strugać z siebie mędrca ludzkości najpierw doucz się troszkę. Idź sprawdź czy Ciebie nie ma na garsonierze i tam sobie zamieszczaj swoje przemyślenia na temat filozofii życiowej.
  3. Informacje na temat kodu Biblii. Izraelski matematyk Elijahu Rips, który zauważył, że słowo Tora (hebrajskie określenie pierwszych pięciu ksiąg Biblii) pojawia się w tym samym miejscu na różnych „stronach” spisanego na zwoju świętego tekstu. Biegły w rachunkach szybko obliczył prawdopodobieństwo wystąpienia tej zadziwiającej regularności i wykluczył, by wynikała ona z przypadku. Zaintrygowany postanowił sprawdzić, czy w Pięcioksiągu nie ma innych, niezwykłych prawidłowości. Wraz z zaprzyjaźnionym informatykiem opracował w tym celu specjalny program komputerowy. Następnie wpisał do komputera cały tekst Tory, ale jedynym ciągiem, bez odstępów między wyrazami i znaków przestankowych. Jedno kliknięcie w klawiaturę wystarczyło do policzenia wszystkich liter – było ich 304 805. Po wykonaniu tej pracy Rips zaczął sprawdzać, czy przeskakując co dwie, trzy, cztery… litery można odczytywać nowe słowa. Okazało się, że tak. W ten sposób odnalazł imiona 66 wybitnych żydowskich rabinów i myślicieli. Wyniki swej pracy przedstawił w naukowym czasopiśmie „Statistical Science”, ale nie wzbudziły one większego zainteresowania. Wziął się więc za postacie bardziej współczesne. Przeskakując co 4772 litery komputer odczytał nazwisko ówczesnego premiera Izraela Icchaka Rabina. Następnie podzielił cały tekst Pięcioksiągu na wiersze złożone dokładnie z takiej liczby liter. Dzięki temu nazwisko premiera pojawiło się w jednej pionowej kolumnie. I – ku osłupieniu Ripsa – skrzyżowało z zapisanymi poziomo słowami „zabójca, który zabił bliźniego”. W alfabecie hebrajskim nie ma oddzielnych oznaczeń dla cyfr, zapisuje się je również literami. Gdy Rips dokonał zamiany, odkrył, że ze słowem Rabin krzyżuje się liczba 5756. Według kalendarza żydowskiego była to data odpowiadająca naszemu rokowi 1995. Nowy rok żydowski zaczynał się we wrześniu, więc zaniepokojony matematyk przesłał do premiera ostrzeżenie przed zamachem na jego życie. List został zlekceważony, doradcy tłumaczyli potem, że szef rządu otrzymywał mnóstwo podobnych przestróg i pogróżek. Mieli się z czego tłumaczyć, gdyż 4 listopada 1995 r. Icchak Rabin został zastrzelony.
  4. A Ty czekaj dalej na swoje 5 przykładów chociaż na pierwszym poległeś. Dlaczego 5? Może 7? "Stu autorów przeciwko Einsteinowi", ten odpowiedział: "Jakby moja teoria była zła, wystarczyłby jeden".
  5. Błąd. Gdyby tak było.Chrystus nie powiedziałby tego zdania. "Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą" Wynika z tego jasno że gdyby nauka Kościoła Katolickiego i Chrystusa się rozjechały to wypowiadając te słowa Jezus by się pomylił a tak być nie mogło. Nie przemogą to nie przemogą. Wypowiedział to do pierwszego papieża Kościoła Rzymskokatolickiego, Tak, wszyscy którzy czytają Biblię najpierw powinni śmigać po hebrajsku i porównywać każdy werset ze zwojami z Qumran bo inaczej nie powinni niczego interpretować i się wypowiadać . Litości. Biblia ma to do siebie że jest uniwersalna i aktualna po dziś. Jeśli ktoś nie życzy sobie żebyś przekazywał jemu naukę Chrystusa to jej nie przekazuj. Proste, Nie trzeba kombinować. Nikt nie napisał że po pierwszym odrzuceniu pójdzie od razu do piekła ani że urwą mu głowę. Życie człowieka jest długie. Takich okazji może mieć mnóstwo. Człowiek bada, obserwuje wyciąga wnioski, patrzy na owoce a dopiero na końcu umiera. Niektórzy całe życie odrzucali naukę Jezusa, wyrazili skruchę i dopiero parę chwil przed śmiercią się nawrócili.
  6. "Milion much na gównie nie może się mylić" jest to suchar z przedszkola. Wstawiaj sobie grafikę jaką chcesz. No popatrz. Mk 6 11;12 "Jeśli jakieś miejsce nie przyjmie was ani nie będą chcieli was słuchać, odchodząc stamtąd, strząśnijcie proch ze swoich stóp jako świadectwo przeciw nim". "Akurat nauka kościoła i nauka Jezusa to dwie różne rzeczy". Mówisz jak świadek jehowy.
  7. Przestajesz czytać tekst po ktoś napomknął o Bogu a u mnie widzisz ścianę. Dyskutujmy poważnie. Nie wierzysz szanuję to. Mocno wierzący przyjaciel jest dobry dopóki nie zacznie opowiadać o Fatimie, Wtedy jest już "be". Suchar z przedszkola. Człowiek to coś więcej niż mucha. Jak nie traktował? Mówił wyraźnie ze jeśli ktoś nie będzie chciał słuchać nauki to żeby się oddalić i strząsnąć piasek z sandała na świadectwo. Chrystus nauczał grzeszników nawet tych najgorszych ale tylko jeśli tego chcieli. Powtarzam naukę kościoła. Nie chcecie słuchać. Szanuję to. Nie słuchajcie.
  8. Spoko. Odnośnie pytania. Jeśli kobieta skłamie to nie można mówić o zdradzie małżeńskiej w jego przypadku. Na ogół ludzie chodzą z sobą do łóżka po dłuższej znajomości i jest to marginalny problem. Jakoś przeżyję. Katolików na świecie którzy w to wierzą jest ponad miliard trzysta milionów więc jakoś sobie poradzimy bez Ciebie. Podaj dowód że Boga nie ma to ja się trochę pośmieję.
  9. GUS bada nie księgi kościelne a deklaracje obywateli. Jeśli jego szacunki to mit to poproszę o podanie "prawdziwych danych" i ich źródła żebyśmy wyrwali się razem z tego mitu. Wymyślasz na swój użytek jakiegoś wirtualnego księdza pedofila. Słabe. . Jeśli ktoś wypowiada słowa przysięgi to inni powinni to uszanować. Jeśli sąsiad nakłoni Ciebie do takiej decyzji i razem wydacie tą kasę np na wspólny wyjazd do Legolandu to tak. Jest współwinny chociaż konsekwencje prawne poniesiesz Ty. Facet powinien swego siusiaka trzymać na wodzy. Nachalność nie ma nic do rzeczy. Jest bardzo wiele przesłanek że piekło istnieje. 40 tysięcy ludzi w Fatimie widziało cud słońca a mówienie że to była jakaś zbiorowa halucynacja jest dobre dla przedszkolaków. Obraz z Guadelupy badał laureat Nobla z chemii i co? Jedyne co powiedział to że nie jest możliwe żeby to zostało namalowane ludzką ręką. Włókna agawy rozkładają się po 50 latach. Te z obrazu po ponad 500 mają się dobrze. Manipulujesz a potem padasz. Złamanie przysięgi małżeńskiej zachodzi już wtedy kiedy lekarz odmówi opatrzenia rany. Podajesz jakiś przykład nakłaniania do morderstwa nie wiadomo po co a potem przyrównujesz to do zdrady małżeńskiej. No to się ich spytaj czy to coś daje. Raczej się zdziwisz. Wynika z tego że chodząc do burdeli i znając rachunek prawdopodobieństwa na poziomie szkoły podstawowej doskonale wiemy że po paru paniach mamy pewność że współżyliśmy z mężatkami. Jak wierzysz w pustynnego Boga to jedź do kraju gdzie 90% też w niego wierzy i wtedy pogadamy. Zawsze możesz założyć sektę i zobaczysz ilu pozyskasz wyznawców. Przeczytaj jeszcze raz uważnie. Przyzwoitsze jest przelecenie prostytutki bez wiedzy o jej stanie cywilnym niż świadome chodzenie do pani lekkich obyczajów o której wie że ma męża. No to w takim razie zrób eksperyment. Po zaliczeniu mężatki idź do jej męża i opisz pikantne szczegóły. Z Twojego logicznego punktu widzenia niewiele zostanie. Doradzam przed tym eksperymentem założyć ochraniacz na szczękę a w razie wątpliwości powtórzyć go kilkukrotnie dla pewności. A co Ciebie to obchodzi co zrobią te panie. Zresztą jeżdżenie do Egiptu jest bardziej kłopotliwe i absorbujące niż kopulowanie z kochankiem na miejscu. Skala zjawiska się zmniejszy jeśli miejscowi ruchacze będą im odmawiać. .
  10. Jeżeli według CBOS 90% Polaków deklaruje się jako katolicy to współżycie z czyjąś mężatka postrzegane jest w tej społeczności jako złe czy komuś się to podoba czy nie. Moralność w tym wypadku jest niezmienna. Odnośnie ślubów cywilnych formuła ślubowania Panny Młodej brzmi następująco: "Świadoma praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny, uroczyście oświadczam, że wstępuję w związek małżeński z (imię Pana Młodego) i przyrzekam, że uczynię wszystko, aby nasze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe." Jak widzimy w obu przypadkach współżyjąc z mężatką doprowadzamy do złamania przysięgi którą wypowiedziała co jest oczywiście moralnie złe i nie podlega dyskusji. Jeśli założymy że winę ponosi jedynie osoba wypowiadająca ślubowanie a nie nakłaniający do jego złamania to w takim razie szatan przy założeniu że istnieje kusząc człowieka do złamania przysięgi małżeńskiej byłby bez winy a tak nie jest. Człowiek ulegający kuszeniu oczywiście też nie jest usprawiedliwiony. Jeśli komuś nie podoba się ten przykład tak samo nakłanianie lekarza do złamania przysięgi Hipokratesa lub przyzwolenie aby ten ją złamał jest zawsze złe choć przysięgę składa tylko lekarz, Poczytaj opinie lokatorów którzy w sąsiedztwie mają agencję towarzyską jakie mają sielankowe życie i czy na pewno nie robisz im krzywdy. Jeśli statystycznie połowa tych panienek ma męża to po dziesięciu razach z różnymi masz raczej pewność że zaliczyłeś mężatkę. To jest takie bawienie się w burdelową ruletkę. Jeśli jesteś osobą wierzącą to miej świadomość że karty kiedyś zostaną odkryte. Statystyki nie obejdziesz aczkolwiek pełna zgoda, jest to przyzwoitsze niż przelecenie zamężnej prostytutki z pełną świadomością że ma męża.
  11. kupelwajzer

    Witam

    Jestem po 35ce i na szczęście w nic złego nie wdepnąłem. Ubogacające jest czytanie tutejszych przemyśleń i pora się zarejestrować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.