Skocz do zawartości

poduszka

Samice
  • Postów

    413
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Komentarze w blogu opublikowane przez poduszka

  1. Dnia 23.10.2015 at 15:36, AdrianoPeruggio napisał:

    Prus napisał też świetnego ''Faraona'', ładnie pokazał manipulacje duchownych.

     

    Pokładałam w tej książce duże nadzieje, a w efekcie nie przeczytałam nawet połowy. Główny bohater doprowadzał mnie do szału. Rozkręcił się potem? Wokulski wszystko osiągnął swoją ciężką pracą, był inteligentny, obrotny, a ten chłopiec... Niewykluczone, że zrobię kiedyś jeszcze jedno podejście.

     

    I coś, co każdy powinien wbić sobie do głowy. Pierwsza część bardziej do kobiet, druga do mężczyzn. Słowa prezesowej Zasławskiej ofc.

     

    "– Głupiutkie są te panny – zaczęła po chwili prezesowa. – Im się zdaje, że jak złapie która bogatego męża, a poza nim przystojnego kochanka, to już wypełni sobie życie... Głupiutkie. Ani wiedzą, że wnet sprzykrzy się stary mąż i pusty kochanek i że prędzej czy później każda zechce poznać prawdziwego człowieka. A jeżeli się taki trafi, na jej nieszczęście, co ona mu da?... Czy wdzięki, które sprzedała, czy serce zaszargane z takimi oto Starskimi?...
    I pomyśleć, że prawie każda z nich* musi przejść podobną szkołę, zanim pozna ludzi. Przedtem, choćby się jej trafiał najszlachetniejszy, nie oceni go. Wybierze starego bogacza albo śmiałego hultaja, w ich towarzystwie zmarnuje życie, a dopiero kiedyś chce się odrodzić... Zwykle za późno i na próżno!...
    Co mnie jednak dziwi najmocniej – prawiła – to okoliczność, że na podobnych lalkach nie poznają się mężczyźni. Dla żadnej kobiety, począwszy od Wąsowskiej, kończąc na mojej pokojówce, nie jest to sekret, że w Ewelinie nie zbudził się jeszcze ani rozum, ani serce; wszystko w niej śpi... A tymczasem baron widzi w niej bóstwo i durzy się, biedak, że ona go kocha! "

     

    *chyba, że uważnie przeczytała "Lalkę" :D

     

    Właściwie to jest jeden z najważniejszych cytatów, a przede wszystkim tłumaczy tytuł. Albo raczej: podaje pierwszą opcję wytłumaczenia. Druga jest wtedy, gdy Rzecki bawi się lalkami z wystawy (dawno temu czytałam książkę, więc jeśli coś przekręciłam, to proszę mnie poprawić) - jesteśmy marionetkami, on ustawia je, jak mu się podoba ("Świat jest teatrem, aktorami ludzie... - Szekspir)

    Ciekaw też jest zestawienie trzech pokoleń: Rzeckiego, Wokulskiego i Ochockiego - trzy różne spojrzenia na życie.

    "Lalka" to wg mnie genialna powieść z niespotykanym wachlarzem interpretacji i wątków.

    • Like 2
  2. Fajnie napisane! Co do pytania: " Czy jeśli kobieta wychodzi na rynek z facetami to ma miejsce analogiczna prawidłowość?". Wydaje mi się, że nie chodzi o to, że najlepszy towar jest zajęty, tylko przede wszystkim o to, że najlepszego towaru zawsze jest najmniej (krzywa Gaussa, czyli przeważają jednostki przeciętne, ale tych kosmicznych też jest już znacznie mniej).

    Podsumowując - jest dokładnie tak samo, ale nie zżymam się tym wewnętrznie. Jak się trafi rodzynek to super, jak się nie trafi to... mam jeszcze czas i "pomyślę o tym jutro". :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.