-
Postów
413 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Treść opublikowana przez poduszka
-
Edycja to zuo. Teraz wyjdzie na to, że sama sobie wymyśliłam groźną macicę.
-
Być groźnym niczym macica. Brzmi nieźle. Przypominam, że to właśnie tam zaczęła się Twoja przygoda.
-
Panowie, a ja nadal się nie dowiedziałam, czy ktoś tu ze śródstopia nie biega. "%-)" Assasyn, Twój avatar w pomniejszeniu wygląda jak macica. Mam nadzieję, że stosują wodoodporny makijaż? Nie ma nic gorszego niż rozmazane cienie u faceta. :/
-
W jego miejsce wstawiłeś złotego? życie jest za krótkie na diety :>
-
TakaOna, a powiedz mi tylko jedno, bo nie chce mi się za bardzo czytać całego wątku. Czy zapłaciłaś za siebie jeśli chodzi o ten wyjazd? Generalnie nic mi do tego, ale to jest dosyć kluczowa kwestia. Inna sprawa, że nie robiłabym z Pana Wokulskiego takiego miętkiego frajera, który przez cały ten czas nie wiedział, że go "doisz" (nawet jeśli nie finansowo, to emocjonalnie). Wiedział, wiedział, biedak się zakochał, ale przejrzał na oczy, ot koniec historii. Czytałaś "Lalkę"? Polecam, serio. Te wszystkie dzisiejsze poradniki można o kant dupy rozbić przy tej lekturze.
-
Miss Polski 2015 Magdalena Bieńkowska
poduszka odpowiedział(a) na Subiektywny temat w Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
W moim avku to raczej truskawkowe. -
A kto lubi mieć podane na tacy? Nie chodzi o zgrywanie sztucznej niedostępności, tylko szacunek do siebie. Tak samo jak ja nie podałabym się komuś na tacy, tak samo nie interesuje mnie facet, który lata za mną jak pies z wywieszonym jęzorem. Jak można się zniżyć do latania za kimś? Takie płaszczenie się czuć na kilometr i wzbudza jedynie litość. Autorko tematu, co tu dużo mówić... Zachowywałaś się w sposób okrutny i powróciło to do Ciebie. Bądź przynajmniej konsekwentna w wyrachowaniu i olej sprawę, nie graj Julii, bo Romea jakby brak...
-
Powodzenia w takim razie, dla Pani także. Będę kibicować, warto wysoko mierzyć. Czemu przestałeś? Zmęczenie materiału, brak czasu? Rozumiem, że musisz się też trzymać diety itd? Podziwiam ludzi, którzy potrafią trzymać się diety, głęboko podziwiam, serio. :> Mnie się marzy pokonanie królewskiego dystansu, teraz już wiem, że to jest w zasięgu moich możliwości. Chyba się wkręciłam, nigdy nie rozumiałam, po co jeździć na jakieś zawody, strata czasu, kasy, rywalizacja... A to jest zupełnie inaczej, super atmosfera i fajne przeżycie z ludźmi, którzy podzielają Twoją pasję. Przez cały czas półmaratonu padało, na mecie byłam mokra, jakbym wyszła z basenu, ale było fantastycznie. A zadowolenie z siebie - bezcenne.
-
Miss Polski 2015 Magdalena Bieńkowska
poduszka odpowiedział(a) na Subiektywny temat w Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
Rzeczywiście ciężko określić. Powiedziałabym, że tzw. "ciemna blondynka". Ale ma ładny, karmelowy odcień. -
Szkoda, że nie rozumiem tego żartu. Chodzi o śrut? Pika, Pika, a Ty co teraz robisz jeśli chodzi o "pakjernię"? Masz wyznaczony jakiś cel czy po prostu starasz się utrzymać to, co wypracowałeś? Sama zamierzam niedługo wrócić do ćwiczeń/biegania po przerwie. Niestety muszę się oszczędzać, HM wiosną nie będzie.
-
Miss Polski 2015 Magdalena Bieńkowska
poduszka odpowiedział(a) na Subiektywny temat w Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
Wracając do konkursów piękności... a co sądzicie np. o Krupińskiej? Zyskała pewną popularność, chyba ma jakiś programik - można powiedzieć, że wykorzystała swoje 5 minut. Podobała Wam się? Chyba najbardziej medialna "misska" od jakiegoś już czasu. -
Miss Polski 2015 Magdalena Bieńkowska
poduszka odpowiedział(a) na Subiektywny temat w Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
Widzę, że niektórzy z tutaj obecnych mają prenumeratę "Wróżki". To niesamowite ile można wyczytać z trzech zdjęć... Chapeau bas! Z avatara też wróżysz? To mnie zawsze zadziwia - ten wielki hejt na atrakcyne babki. U kobiet motyw jest jeszcze zrozumiały, zwyczajna zazdrość. Ale u faceta? Nie jest miło popatrzeć na ładną i uśmiechniętą dziewczynę? -
Miss Polski 2015 Magdalena Bieńkowska
poduszka odpowiedział(a) na Subiektywny temat w Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
Bardzo mi się podoba. Fajnie, że wygląda tak świeżo, ma śliczną buzię. Szkoda tylko, że pewnie znowu wygra jakaś zoperowana Latynoska. Nie mam nic do Latynosek, to bardzo ładne kobiety, ale te z konkursów to jeden wielki plastik. -
Ktoś z Was biega ze śródstopia?
-
Kobiety i Alkohol
poduszka odpowiedział(a) na Grzegorz temat w Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
Dla odprężenia można się podejmować aktywności fizycznej, haftować, czytać... Ale jak tam uważasz, żebyś się tylko nie zagapił. Kobieta vs alkohol? Przykład Ewy Tylman pokazuje, że kobieta + alko w nieodpowiednich ilościach to bardzo złe połączenie. -
Kobiety i Alkohol
poduszka odpowiedział(a) na Grzegorz temat w Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
Kilka kieliszków wina codziennie? O.o Ale po co? Dla mnie to podchodzi pod uzależnienie. Co innego jeden do obiadu, ale kilka... Chociaż może nie jestem zbyt obiektywna, bo alkoholu generalnie nie piję, jak już to bardzo rzadko i z jakiejś okazji. Nigdy nie jestem po alkoholu agresywna. Wśród znajomych, rodziny itd. też nie zauważyłam. Powinna udać się do specjalisty zamiast topić smutki/zmartwienia/frustracje w alkoholu. Nie ma jakichś problemów z psychiką? Depresji np? Nie zmieniła się w ostatnim czasie? Edit. a po winie to większość znanych mi kobiet (łącznie ze mną) robi się po prostu senna. -
Też się chętnie dowiem.
-
Arox, zabiłeś mnie stwierdzeniem o adorowaniu. Tak po prawdzie, to kogo innego mam od tego... Gdyby zrobił to facet, to nie byłoby to tak "nienaturalne". Co sądzisz o facetach, którzy na damskich forach bezrefleksyjnie przytakują głową? Czyli rozumiem, że sposobem na zyskanie Waszej sympatii jest pisanie, że kobiety to ciemna masa? Cholernie zależy mi na czułych słówkach z Waszej strony, adorowaniu, kokietowaniu, ale... chyba nie aż tak bardzo. To już wolę pozostać wredną poduszką, która uwiera i drapie, ale przynajmniej jest sobą.
-
Vincent, po prostu nie widzę sensu w ciągnięciu dyskusji, w której druga strona nawet nie stara się zrozumieć, o co mi chodzi. Tak można bez końca. Czyli wyszło na to, że co...? Że weszłam sobie na forum z zamiarem dokopania MiJi? Tak, o? Dla funu? No dobra, niech będzie biali rycerze. Co do kobiecego stylu pisania, czyli tematu, to nie przeczę, może i jest pokrętny i mniej zrozumiały, nie wiem. Ale stwierdzenie, że kobiety nie mają nic ciekawego do powiedzenia to jak dla mnie już zbyt dalekie wnioski. Zwłaszcza, gdy jest się kobietą.
-
Dobra, ja już wymiękam, prościej się nie da. O.o
-
Najbardziej podziwiam za to, że na takiej diecie niektóre nadal mają determinację, by ćwiczyć, iść na siłownię... Pikacz, ty się z tego trochę naśmiewasz , ale mam takie koleżanki i wiem, że przed "ambą" były naprawdę fajnymi dziewczynami i przykro patrzeć na takie zaślepienie. Jest chyba nawet na to pewne określenie, niestety wyleciało mi z głowy. Słowo, które określa obsesję na tle "zdrowego" trybu życia, sportu, diety. To jest promowanie katowania swojego ciała, a nie współpracowania z nim, akceptowania. Pewnych rzeczy nigdy się nie przeskoczy, nawet dietą 500 kcal i godzinami spędzonymi na bieżni.
-
Widzisz, to wszystko się zgadza, bo tak się składa, że jestem kobietą i nie mam z tym najmniejszego problemu. Co do stylu pisania - może piszę niekiedy "na około" zamiast wprost, ale nie robię tego złośliwie. Może rzeczywiście jest to powiązane z tym, że jestem kobietą, nigdy się nad tym nie zastanawiałam. O co mi chodziło w całym tym wątku: postawa, jaką przejawia MiJa, to dla mnie jak srać na własną wycieraczkę i myśleć, że zrobi się na złość współlokatorce. Czy teraz dosadnie? Może więcej przykładów: Lekasz mówi, że wszyscy lekarze to debile i naciągacze. Polityk, że polityka to jedno wielkie łajno i korupcja. Pisarz, że poziom literatury jest obecnie na bardzo niskim poziomie. Mężczyzna, że mężczyźni nie mają nic sensownego do powiedzenia i są mięczakami. Czy lekarz, polityk, pisarz, mężczyzna naprawdę myślą, że takimi wypowiedziami odetną się od reszty swojego środowiska i nie będą w ten sposób postrzegani przez innych? Mimo wierzgania, krzyczenia, tupania i skomlenia nadal pozostaną lekarzem, politykiem, pisarzem, mężczyzną. Pierwsza trójka może się zawsze przebranżowić, ostatni ma trudniej.