Dzięki za odpis @Yolo
Ja zerwałem tą pożal sie Boże relacje.
Nie wytrzymałem ich kontaktow, jej kłamstw do niego że np. ją gwałce, że śledze, wysiaduje pod pracą, że zaburzony jestem. Wszystko oczywiście nieprawda więc coś pękło we mnie i odszedlem.
Tzw. romantyczne wzorce. Ciężko mi się przyznać ale jestem romantykiem. Lubilem wyjazdy z nią, nawet ten sex co był słaby to po czasie mi odpowiadał, te trzymanie się za ręce nad brzegiem jeziora i cała ta otoczka. Rozumiesz...
Czesto mi robiła awantury zazdrości, nawet jak sprzedawczyni w sklepie się do mnie uśmiechneła, była zaborcza( czego np. dowodem było że gdy spalismy razem, obudziła mnie i dzwoniła na mój tel. czy mam dzwonki włączone), klamała mnie i wszystkich, zawsze ale to zawsze robiła z siebie ofiarę, raz mnie też popchnęła... A wsrod swoich znajomych byla ideałem.
Zakochałem się to i popłynąłem...
@Miszka
Bardzo mądry i dający do myślenia post.
Tak, rok temu ja napisałem jej życzenia. Wiesz... Alko zrobiło swoje.
Widzę też że z każdym miesiącem jest lepiej choć te flashbacki się jeszcze pojawiają.
Mam nową kobietę i też dzięki niej jest duzo lepiej bo daje mi niektore rzeczy których ex mi nie dawała.