EHhhh a moze ktoś byl na uczelni i pisał w biegu. Dalej jak chcecie to bijcie pianę. Zaraz zrobicie ze mnie trola. A ja grzecznie poprosiłam o usunięcie tematu.
Ps. Nie mam ochoty wdawać sie w w tłumaczenia. Nie widzę sensu robienia tego tutaj. Gdy temat zostanie usunięty to obiecuję, ze usiądę w wolnej chwili i napisze coś solidnie. Tutaj nie chce mi sie niczego naprawiać - bo to jest bez sensu. Temat jest skopany. I nikt tego w tym kształcie nie przełknie, ani nie doczyta. Co najwyżej bedzie dalsze bicie piany. A tego nie chcę. Dlatego proszę o usuniecie czegoś co nie jest merytoryczne i bardzo chaotyczne. Tyle w temacie.
Spokojnie poczekam na reakcję i proszę nie bijcie juz piany, bo to nie ma sensu. Tylko burdel robicie. Możemy sobie prywaty urządzać, tylko mi szkoda na to czasu. Nie chcę nikomu nić udowadniać. Ja wiem kim jestem i jaka jestem. Jeżeli temat zostanie usunięty, to napisze coś solidnego. A jak zostanie tak jak jest, to trudno. Temat niestety bedzie straszył. Nie mniej ufam, ze nikomu na tym nie zalezy.