Witam! Z tej strony Sebastian, mam 24 lata i chciałem opowiedzieć swoją historie. Jestem w związku partnerskim od około 1,5 roku. Lecz od kilku miesięcy, to nie jest to samo, co było kiedyś. Dwa miesiące temu przeprowadziłem się do niej. Lecz od dłuższego czasu, ona nie ma nawet ochoty na seks, kończy się tylko i wyłącznie na pieszczotach z mojej strony. Ona nawet nie chce mnie dotknąć, co dopiero tutaj wspominać o jakimkolwiek stosunku. Wygląda to tak już niestety od dłuższego czasu, a na pytanie, czy dałem rade, czy wszystko było okej, nie ma reakcji, tylko jest cisza. Zaczynam mieć głupie myśli, ze to może ze mną jest coś nie tak... Kilka dni temu z ciekawości przejrzałem jej telefon, wiem, ze to było głupie z mojej strony, ale i tak tam nic nie znalazłem. Jedynie w galerii zdjęć, było jedno zdjecie z jakimś innym facetem, gdy się do siebie przytulają i całują. A ze mną, nie ma zrobionego, żadnego zdjęcia (nie, to nie jest zazdrość, lecz znów pojawiła się ta myśl, ze to jednak ze mną jest coś nie tak). Jak myślicie, o co tutaj może chodzić, lub co zrobić w takim wypadku? Moze ktoś z was miał/ma podobną sytuacje i jest mi w stanie pomóc? Życzę wszystkim miłego dnia i pozdrawiam!
PS. Jeśli temat jest w złym dziale, to go usunę i przeniosę, bez żadnego problemu, za wszelki kłopot przepraszam.