Skocz do zawartości

Pater_92

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Pater_92

  1. Sory za offtop , ale niby dlaczego ceny mieszkań miałyby spaść?

     

    Nie uważam się za znawcę,  ale z pewnością to nie jest taka sama bańka jaka była dekadę temu (wystarczy spojrzeć na dynamikę wzrostu cen w obu okresach).

     

    Mieszkania na Zachodzie mają jeszcze bardziej odleciane ceny dla przeciętnego Kowalskiego niż u nas w Polsce.

    A stopy procentowe mogą być jeszcze niższe a nawet ujemne i jest to jak najbardziej możliwe.

     

    Czego bym się spodziewał to raczej spadków cen najmu.

     

    Ale to tylko moje luźne dywagacje :) 

     

     

  2. W dniu 24.05.2017 o 11:02, Smerfetka napisał:

    Cały czas się rozwijam i robię postępy (skończyłam studia kierunkowe + zrobiłam 2 podyplomówki + 2 licencje zawodowe), w tym roku idę  na praktyki 6miesieczne i bedę mieć kolejne uprawnienia zawodowe ( w planie jeszcze 2 kursy).

     

    Smerfetka - pracujesz już w zawodzie jako rzeczoznawca?

  3. Wg mnie trochę dużo kasy idzie Ci na żarcie, nam z żoną schodzi mies. 1200 zł żarcie plus chemia. Na jedzeniu nie oszczędzamy.

     

    W dniu 2.07.2019 o 10:24, 17nataku napisał:

    Wydatki dodatkowe (ubrania, wyjścia na miasto, pieniądze na pasję, rekreacja)

    Marzec: 835

    Kwiecień: 601

    Maj: 771

    Ubrania możesz kupować w second-handach, wyjścia na miasto (nie wiem co przez to rozumiesz  - imprezy, alko, kebab , pizza) ograniczyłbym do minimum.

     

    Poczytaj trochę o finansach osobistych i wolności finansowej (Szafrański, Iwuć itp.) To powinno pomóc na początek uporządkować kwestię Twoich finansów.

     

    Najłatwiej oszczędzać zwiększając swoje dochody :)

     

  4. Odświeżę, bo mam coś do dodania w tym temacie.

     

    Mieszkałem przez jakiś czas ze swoim ojcem i jego drugą żoną w jednym domu i generalnie wydawało mi się że jest ona w porządku.

     

    To znaczy oczywiście pełniłem rolę przynieś, posprzątaj, pierz sobie sam, opiekuj się swoim młodszym bratem (jej biologiczny syn) itd., ale będąc młodszym myślałem że to normalne i że tak ma być. Do czasu mojej wyprowadzki, gdzie macocha była wściekła że kopciuch się wyprowadził i nie będzie pełnił już służby.

     

    Od tego momentu przestała się odzywać i nastawiła ojca przeciwko mnie - od 5 lat nie utrzymuję z nimi kontaktu.

     

    Ogólnie cała sprawa jest jeszcze bardziej zagmatwana i w grę wchodzą kwestie finansowe opiewające na bardzo duże kwoty, ale nie chcę się rozpisywać.

     

    Generalnie pejoratywny wydźwięk słowa macocha nie wziął się znikąd.;)

     

  5. W dniu 21.06.2019 o 08:33, Turop napisał:

    W pracy mam np gośxia, który ma kredyt na 30 lat i ani myśli go wcześniej spłacić :D I jego podjęcie jest trochę inne, od mojego, o tym kredycie nawet nie myśli. Znajdą się tacy którzy doradzą kredyt ?

     

    Sama formuła na 30 lat ma sens, ale pod warunkiem zamiaru regularnych nadpłat kredytu.

     

    Sam będę musiał wejść w ten temat już niedługo... wynajem przy obecnych cenach mija się z celem.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.