Skocz do zawartości

ajstos

Użytkownik
  • Postów

    71
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

O ajstos

  • Urodziny 17.05.1979

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia ajstos

Kot

Kot (1/23)

18

Reputacja

  1. To ty nie potrafisz znieść innego myślenia. Ja potrafię zrozumieć zarówno ateistów jak i teistów i w niczym nie przeszkadza mi to. Jednak jeżeli zabieramy się do dyskusji filozoficznej to wypada sie zapoznac z jej podstawami. Czyli jasno wynika z tego, że nie zetknąłeś się kompletnie z filozofią. Nazywać sobie możesz jakkolwiek chcesz swoje uprawianie filozofii, jednak nie ma ono jakiegokolwiek związku z tą uprawianą na uniwersytetach.
  2. Przez jaka naukę? Wytworzenie religii było nieuniknione bo tak jest skonstruowany ludzki mózg? Gdzie tutaj jakiekolwiek wyjaśnienie? Pytanie odnośnie religii jest czysto metafizyczne. Nie dasz rady pojąć filozofii bez zapoznania się z jej podstawami.
  3. Radzę się na początek adepci filozofii zapoznać z http://knshs.student.kul.lublin.pl/files/108/Dlaczego filozofia jest trudna.pdf Potem zacząć od studiowania dzieł filozofii poczynając od starożytności, bo tutaj to o czym dyskutujemy nie można nazwać za bardzo dyskusja filozoficzną skoro się nie ma wiedzy jak uprawiać filozofię. Bez komentarza...
  4. Co ma piernik do wiatraka? To, że jakaś analogia nie ma jakiegokolwiek odniesienia do rzeczywistości wystarcza do obalenia samego pytania. Pytający nie podaje, żadnego związku miedzy swoimi analogiami.
  5. Tyle tylko, że Twój argument nie ma przełożenia na rzeczywistość. Nic nie piszę o łatwowierności?
  6. Wcale nie piszę, że potrzeba, ale jednak nasi przodkowie wytworzyli coś takiego, chociaż nie było im to potrzebne Twoim zdaniem. Jakkolwiek byś chciał nie da się zanegować potrzeby religijności ludzi. Kolejny raz bierzesz coś wyrywkowo i interpretujesz to na swój spłaszczony punkt widzenia. Syndrom Richarda Dawkinsa. Widać dałeś się wpuścić w maliny propagandzie obecnej narracji mediów i zaczynasz generalizować, bezmyślnie obwiniając. Pokazuje również, że nie znasz natury ludzkiej samej w sobie i Twoja niewiedza blokuje Ci zrozumienie czym jest dla drugiego człowieka wiara, zamiast próbować zrozumieć człowieka całościowo, próbujesz sobie wszystko podporządkować samemu sobie. Nie potrafisz zaakceptować tego, że drugi człowiek się od Ciebie różni. Jakkolwiek byś chciał, nie da się zanegować potrzeby wiary, religii w człowieku jako gatunku. Podaj mi z jakimi zasadami moralnymi się nie zgadzasz, które głosi kościół. Filozofia klasyczna sama w sobie próbuje opisać ogół tego świata i bierze pod uwagę wszystko. Nie próbuję tutaj bronić żadnego absolutu. Przedstawiam tylko tutaj punkt widzenia jakim kieruje się racjonalizm transcendentalny. Negowania ateistów co do występowania wiary czy sensowności występowania religijności są co najmniej bezpodstawne i stawiają się z automatu na wygranej pozycji jeżeli chodzi o proste myślenie, nie wymagające skomplikowanych wyjaśnień i abstrakcyjnego myślenia. Sprowadzasz się do punktu, w którym są przeciętni wierzący w Boga, którym wystarcza, że Bóg stoi za wszystkim, a Tobie wystarcza, że za wszystkim stoi przyroda. Trzeba odróżniać wiarę od nauki. Dlaczego bierzesz kawałek cytatu i na niego odpowiadasz? Dalej piszę przecież, że w nauce sposób badawczy jest jak najbardziej wskazany. Nieładna metoda próbowania zrobienia ze mnie głupca co pokazuje albo jaki jesteś nikczemny w swoim zachowaniu, albo po prostu jesteś zbyt niedojrzały do takich dyskusji. Zapoznaj się czym jest metafizyka, bo pozostając przy swoim myśleniu nie jesteśmy się w stanie dogadać, chyba, że ją po prostu odrzucasz jako cokolwiek przydatnego. Też miałem swój czas, gdzie zacząłem siebie nazywać ateistą, jednak pogłębiając w tamtym czasie swoją wiedzę o historii i wszechświecie, ciągle mi było mało i w istocie rzeczy nie dawało mi spokoju zamiecenie pod dywan sprawy religii i wiary przez człowieka. Dlatego zacząłem dalej zagłębiać się w temat od strony filozoficznej. Nie ośmieszam tutaj samej nauki, ale nie potrafisz tego zrozumieć. Bezgraniczna wiara w rozum jest czymś niebezpiecznym, nie negując jego dokonań przy tym... Psychologia osobowościowa jest negowana przez filozofów, bo pomyliła się ze swoim powołaniem, a swoje źródło ma we freudyzmie. Psychologia sama w sobie jest tylko jednym z elementów składowych filozofii, a potrzeba domknięcia nie wyjaśnia nic, bo można zadać pytanie skąd jest taka potrzeba w nas? Można rzec, że tacy jesteśmy z natury. Ok, trzeba zbadać biologicznie jaki obszar mózgu odpowiada za to. Jednak istoty samego takiego myślenia nie jest w stanie wyjaśnić nam nauka, ani psychologia, dlatego filozofia jest trudna i nie dla każdego jak widać, tak jak nauki ścisłe nie są dla każdego. Po prostu tacy jesteśmy jako gatunek ludzki.
  7. Przyjmując Twoja postawę. Udowodnij mi to. Wiara, religia i Bóg czyli najlepsze metody w poznawaniu otaczającego nas świata i rozróżnianiu prawdy od fałszu nie zaślepiają ludzi, tylko pomagają im się stać bardziej otwartymi. Mam nadzieję, że teraz zrozumiesz bezsensowność Twoich argumentów i dlaczego nie należy na nie odpowiadać... Jesteśmy w dziale filozofia, dlatego należy sprecyzować, że filozofia zajmuje się tym co wykracza poza naukę, jednocześnie uwzględniając ją do rozważań, dlatego nie rozumiem tutaj postawy pewnych ludzi. Nauki ścisłe odsłaniają prawdę na temat otaczającego nas świata. Twierdzenie Pitagorasa jest tutaj takim przykładem prawdy o rzeczywistości, którą było nam dane odkryć. Nauki ścisłe nie odpowiadają nam na pytania o sens życia, istnienia, zasad moralnych etc. Mamy teorie wielkiego wybuchu, czy wieloświatów. Przyjmując Big Bang za prawdę, powstaje pytanie czy coś może powstać z niczego? Ciężko sobie raczej to wyobrazić i uwierzyć, bo w sumie nie da się udowodnić, że coś powstaje z niczego. Dlatego wymyśla się kolejne teorie, pokroju wieloświatów, 11 wymiarów, które próbują podtrzymywać teorie wielkiego wybuchu w ryzach. Nie mówię, że jest coś w tym złego, jako pewnego konceptu wokół którego bada się zjawiska fizyczne, ale jest za wcześnie, żeby przebijać się poza czysto naukowy sposób badawczy do wyobrażeń przeciętnych ludzi jako prawdy objawionej. Co było przed wielkim wybuchem? Co rozpoczęło proces tworzenia się wieloświatów? Można tak w nieskończoność. Dlatego pytanie odnośnie bardziej ludzkich spraw trzeba zadawać w kontekście, dlaczego coś takiego jak magia, a później religia się wytworzyła? Co odróżnia religię od magii? Co do naszej dyskusji to widzimy, że mamy tutaj dwa stanowiska filozoficzne. Jedni są naturalistami, a drudzy antynaturalistami. Jedni uznają, że wszelkiej prawdy trzeba szukać w przyrodzie, a druga, że ludzka myśl wykracza jakoby z poza tego świata. Dlatego ciężko się czasami dogadać i wychodzą takie zażarte dyskusje. Ja jako antynaturalista podam argument za swoim stanowiskiem, że cechy naturalizmu posiada marksizm, a jak wiemy do niczego dobrego taka postawa nie doprowadziła w dziejach ludzkości.
  8. Tutaj trzeba byłoby sprecyzować co rozumieć poprzez wiarę. Chodzi o samego Boga? Bo przecież wierzyć w coś muszą. Chociażby w to co Stanisław Lem mówi.
  9. To samo tyczy ludzi, którzy nie zadają pytania odnośnie całościowego kontekstu wypowiedzi, tylko wyrywkowo biorą sobie jedna rzecz i budują w okół tego narracje. Taka sama technika jak u lewaków, wyrywanie z kontekstu zdań, wypowiedzi nie odnosząc się do głównego problemu. Problem w tym, że Ty dalej widzisz we mnie jakiegoś fanatyka Kościoła, gdzie wcale tak nie jest, bo sam nie wierze w całą jego doktrynę, ale nie mogę zaprzeczyć jeżeli chodzi o jego historię, bez którego nie byłoby nas w tym miejscu. Nic innego lepszego w tamtych czasach nikt nie zaproponował. Wojny światowe były pokazem do czego zdolny jest człowiek odrzucający religię. Wmawianie ludziom, że religia to opium dla ludu, tworzenie kast ciemiężonego proletariatu i burżuazji. Na totalnych rewolucjach jeszcze żadne społeczeństwo nie zyskało, tylko wytwarzały wojny, to pokazuje historia. Kult rozumu, prowadzi do zbytniej pewności siebie i niejako zaślepia ludzi powodując nieracjonalność w myśleniu. Każdy szanujący profesor filozofii wierzy w jakąś istotę wyższą, absolut, żeby nie dać się ponieść swojemu rozumowi. Owoce jakie daje nauka są tylko jej produktami. Nauka sama w sobie nie daje odpowiedzi na żadne pytanie, ona jest od odkrywania prawdy. Żadnych wartości wokół nauki nie idzie zbudować tak samo jak społeczeństwa nie zbudujesz na samej nauce, te wartości muszą skądś płynąć. Dla nas tym źródłem było chrześcijaństwo, które przybliżał nam kościół katolicki.
  10. Co do odwrócenia pojęć to nawet nie wyszło Ci to spójnie logicznie.... Chociaż byś się postarał następnym razem. Niestety nikt tutaj mi nie przedstawia żadnych argumentów, a ja nie będę uczył kogoś historii. Dyskusja jest czysto filozoficzna, a ludzie interpretują na swój rozum wygodne im fakty nie patrząc na całość czasów. Kościół robił coś źle to znaczy, że wszystko co robił było niepotrzebne. To tak jak powiedzieć biały człowiek zniewalał murzynów to znaczy cała rasa białych mężczyzn jest zła. No takie myślenie tutaj panuje murzyńskie. No trzeba chyba się puknąć w głowę, żeby tak myśleć, bo z takim podejściem się kariery naukowej nie zrobi.
  11. Dlatego dziwi mnie, skoro nasi koledzy są ateistami, że tak bardzo ich denerwuje fakt jaki to wielki wpływ miało na Europę chrześcijaństwo. Oni chyba żyją w swojej wyobraźni. Nie potrafią spojrzeć na czasy w szerszym kontekście. Do głowy im nie przychodzi, że mentalność ludzka była inna i próbują swoje myślenie XXI wieku przenieść na czasy starożytne czy średniowieczne... Poza tym nikt tutaj nie mówi, że kościół katolicki to jakaś nienagannie dobra organizacja, ale na pewno lepsza niżeli kult rozumu, który przyniósł chociażby wojny w XIX i XX wieku.
  12. Pokaż mi kraje, które się rozwinęły bardziej niżeli te bardziej religijne.
  13. Strasznie słabo skonstruowana aluzja. Na poziomie zmanipulowanego nastolatka. Swoja drogą bardzo mnie intryguje Twoja osoba, która jest w stanie przeciwstawiać się wbrew temu co mówią profesorowie. Musisz być albo bardzo głupi, albo niewyobrażalnie mądry. Porównałbym Ciebie do tych ludzi, którzy opowiadają sie za wszelkimi spiskami, antyszczepionkowcami etc.
  14. - Uznanie równej godności każdego człowieka i wartości jego życia (od chwili poczęcia do naturalnej śmierci), - Uznanie wielkiej godności małżeństwa i rodziny oraz wyzwolenie kobiet z poniżenia, poddaństwa, wielożeństwa i izolacji domowej, - Ogólny kierunek humanizacji życia społecznego i rozwój kultury oraz nowożytnej techniki, opartej na poznawaniu praw natury Proszę wskazać czy gdzieś rozwijała się szybciej nauka niż w krajach chrześcijańskich przez ostatnie wieki. Porównując społeczne zachowania i wierzenia prasłowian do wiary chrześcijańskiej to tak uważam, że to było jak zejście z drzewa do domu. Pozwoliło to między innymi zapanować nad tymi rozbitymi plemionami i stworzenie narodu jakim jest dzisiaj Polska. Bez przyjęcia chrześcijaństwa dalej pozostałoby to tylko plemionami, nad którymi pewnie z czasem ktoś by przejął kontrolę. Nie musisz zniekształcać mojej wypowiedzi za pomocą wyolbrzymiania, które stosujesz tak na przyszłość Głównym nośnikiem wartości w Europie było chrześcijaństwo. Nie neguje tutaj dorobku greków czy rzymian. Chrześcijaństwo niewątpliwie zasięgło wiele z tych wartości, ale też dodało swoje i usprawniło. Dlatego nie wiem po co takie dziwne pytania. Chyba jedynie po to, żeby szerzyć nienawiść wobec chrześcijaństwa z powodu swoich traum.
  15. Co było w Polsce przed chrześcijaństwem? Niestety nie grecy... Fundamentem cywilizacji zachodu, europy jest chrześcijaństwo, jakiekolwiek inne myślenia są błądzeniem myślowym nie mającego żadnego odniesienia do danego tematu. Na swój rozum sugerując się tym co piszą profesorowie logicznie nie jestem w stanie obalić jakoby coś innego niż chrześcijaństwo stało u podwalin cywilizacji zachodu(europy). Jak potrafisz to uargumentować to czeka Ciebie świetlana przyszłość w kręgu naukowym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.