Cześć,
Zainspirował mnie temat Długowłosego i postanowiłem ponownie zabrać się ostro do pracy, to jest do działania w sieci. Mam doświadczenia z Sympatią, Badoo i Tinderem. Miałem takie okresy, że trochę siedziałem na dwóch pierwszych, później przerwa i tak w kółko. Z Tinderem mam średnie doświadczenia, dużo bardzo atrakcyjnych dziewczyn, ale zdziałać tam coś ciężko (przynajmniej jak dla mnie), nie jest dla mnie zbyt przydatny, więc teraz go opuszczę, a skupię się na Badoo i Sympatii. Zdaję sobię sprawę, że poznać tam żonę jest bardzo ciężko. Jeśli chodzi o seks to na pewno dużo prościej i tu mi chyba ponad połowa kobiet pasuje. Na Badoo głównie miałem niezłe wyniki, kilka chętnych na sex. Głównie pań 40+. Mnie to nie przeszkadza, bo lubię mamuśki. To ciekawe bo zatrzęsienie starszych kobiet jest na Sympatii, ale tamte jakby mniej chętne. Oceniam, że jestem całkiem przystojny, wysoki, twarz przyjemna, wyglądam młodo podobno. Długowłosy ma rację, jak kobieta jest zdecydowana, to kilka zdań o zainteresowaniach itd. i się można umawiać. Kiedyś jedna była zachwycona, jak się z nią szybko umówiłem. Inni mówiła, piszą tygodniami, albo nie mają czasu wiecznie. A babka całkiem ładna.
Tutaj chcę zdawać raport z pola, może co tydzień. Opisywać statystki, ciekawe historie. Do boju.
Od wczoraj wziąłem się za Badoo i już mam panią 40+, która zaprosiła mnie do siebie i podała adres. Mieszka 30 km od mojego miasta, może się wybiorę, jak się uda. Pani po rozwodzie, ma zamiar korzystać z życia teraz, jak sama napisała. Klasyk. Od dzisiaj zabieram się za Sympatię, wykupiłem 3-miesięczne Premium i zobaczymy, czy Bingo polepszy statystki tam, bo wcześniej z tego nie korzystałem, bo myślałem, po co mi dopasowania z kobietami z całej Polski. Ale może faktycznie tak to działa, że mi to podbije rating.
Pozdrawiam,
Anonim