Skocz do zawartości

APSS

Starszy Użytkownik
  • Postów

    149
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez APSS

  1. Następny....:angry: 

     

    CalvinCandie   Pieniądze nie są najważniejsze, w tym przypadku na pewno. Uwolniłem się od wariatki, sprawa jest już dawno zamknięta, nie chce mieć z nią nic więcej wspólnego.

    Te parę groszy które mógłbym odzyskać jest niewspółmierne do nieuniknionego ponownego kontaktu z księżną.

     

    napisać to wolniej czy w suahili ?

     

    Na historii opisanej w wątku skorzystają bracia którzy nie mieli takich przeżyć , ja zresztą też - wiem już czego nie robić.

     

     

    Poza tym to wydaje mi się/jestem pewien że @Mosze Red  nie potrzebuje adwokata :D

  2. Dnia 27.12.2018 o 11:48, Jan III Wspaniały napisał:

    Z tego co widzę, to starania, czas użytkowników poszedł w pizdu. Pani zabrała swoje rzeczy, kolega odpuścił i tyle.

     

    Bardzo przepraszam ale żadne wpizdu :D 

     

    Nauka na przyszłość i doświadczenie co robić a czego nie, jest więcej warta niż w sumie niewielkie pieniądze. Szkoda mi po prostu czasu i przede wszystkim nerwów.

     

    Bardzo chciałbym zwrócić uwagę na opisywane na Forum schematyczne postępowanie Pań

    Nie ma żadnego "jestem inna niż wszystkie" :D

     

     

     

     

  3. 8 godzin temu, Trevor napisał:

    Pomyśl stary jakie masz szczęście. Gdyby była cwańsza to by poczekała do slubu, albo nie daj Boże ciąży z takimi akcjami i byś wtedy dopiero miał przekichane. Z ciekawości zapytam: jak to wygladało od strony prawnej? Jak na komisariacie?

     

    Na komisariacie zeznania spisywała policjantka, widać ze obyta z takim elementem i od razu wiedziała o co chodzi :D

     

    7 godzin temu, MaxMen napisał:

    nie pozwałeś tej suki tylko sobie z nią gadasz...  a tyle się chłopaki napisali eh.. 

     

    Gadałem z nią tylko dlatego żeby jej zagrać na nosie :D Co się moim zdaniem świetnie udało.

     

    2 godziny temu, Taboo napisał:

    Ale za to masz jebniętą laskę którą nie dość że nie zablokowałeś to jeszcze śledzisz jej losy, po co się pytam?

     

    Bracia też doradzili jak pozamiatać ją aby nie czuła się bezkarnie. Jeszcze zrozumiałbym jak byś nie chciał mieć nic z nią wspólnego, wyrzucił ją definitywnie z życia i byś w końcu żył spokojnie, bo prowadzenie postępowania cywilnego przeciwko niej to dodatkowy czas i emocje związane z tą osobą. Ale Ty dalej i tak masz ją w życiu, a ona jeszcze bezkarnie gra na Twych emocjach, zamiast dostać permamentnego ignora.

     

     

     

    Nie śledzę jeno jeżdże czasem na spływy z jej dalekim kuzynem, ostatnio coś napomknął , zakończyłem szybko temat , ale stąd wiem co wyżej napisałem.

    A opisałem to tylko po to żeby pokazać że schemat się potwierdza :D I tylko tyle.

     

    Nie ma żadnego grania na moich emocjach bo dla niej ich nie ma. Jest pełna obojętność. A o to chyba chodzi, nie ?:D

     

     

    Jeszcze raz dzięki wszystkim za rady:)

     

  4. Minęło trochę czasu, ponad 2 lata. Winien jestem Wam opis tego co się zdarzyło potem.

     

    Schemat. Schemat Schemat :D

     

    Tak jak się umówiliśmy przyjechała z tragarzami, zabrała co miała zabrać i pojechała. Przez dwa miesiące cisza , z mojej strony oczywiście tym bardziej.

     

    Na początku lipca telefony (nieodbierane), smsy "co tam u Ciebie", "zadzwoń" itp. Jednego wieczoru po kilku nieodebranych telefonach odebrałem w końcu bo mi się nudziło i pogadaliśmy sobie kilkanaście minut :) 

    Okazało się że nowy kolega nie jest wcale taki fajny, ona już go nie lubi, a ja byłem jej taki bliski że hohoho. Pamiętam że miałem wtedy świetny nastrój na co Pani zareagowała mówiąc że "a Ty wcale nie jesteś zrozpaczony...." :D  Nieeee , taki był plan ?? Miałem przyjechać do niej na kawę , odmówiłem. Potem ona chciała do mnie, odmówiłem również.

     

    Krótko mówiąc chciała powrotu, cała ta akcja była po to żebym "bardziej się starał", "dostrzegł swój błąd" i całe to babskie bla bla bla

     

    Nowy kolega okazał sie narkomanem i w związku z zażywaniem chorym psychicznie , alkoholikiem (niepijącym podobno). Do końca roku intensywnie próbowała kontaktu, połączeń nie odbierałem , czasem odpisywałem na smsy. Potem się okazało że kolega chwilowo nie chciał mieć z nią nic wspólnego :) Próby zrobiły się coraz rzadsze do lata następnego roku.

    Okazało się że Pani wcześniej zeszła się z kolegą a teraz strasznie się pokłócili o jakąś bzdurę, kolega się wyprowadził i ona nie wie co robić....:D  Oczywiście wrócili do siebie...na trochę...potem znowu zaczęły się kołatania do mnie i tak trwa do dnia dzisiejszego.

     

     

    Schemat opisany na Forum jakieś pięćset razy.

     

    Pierwszy rozwód nie nauczył mnie niczego , chciałem układać sobie życie z kimś takim.....:D  Mam jeszcze czas, może zmądrzeję :)

     

    Dzięki Bogu, Markowi i Braciom za to Forum, bez Was miałbym teraz kredyt na futro z norek a mieszkałbym pod mostem :D

     

    • Like 9
    • Dzięki 3
    • Haha 1
  5. Po rozwodzie. krótko przed 40-stką posiwiały mi boki i trochę tyłu. Góra na razie czarna z małym siwym pasemkiem :D

     

    Kiedy 3 lata temu obcinałem długie ( prawie do połowy pleców) pani fryzjerka powiedziała że można moje kłaki "odsiwić" :D Się okazało że to zwykłe farbowanie było i musiałem się obciąć prawie na łyso :D

     

    Wydaje mi się ze żadnych środków na to nie ma.

  6. Koleżanka była wzywana do szkoły w sprawie 13-letniej córki - młoda powiedziała koleżance w klasie że jej Ajfon jest produkowany w Chinach co spowodowało napad szału i zdaje się zemdlenia :D

     

    Dzieci mają straszne problemy.

    • Haha 2
  7. Jakich noży używacie w tzw. terenie ? 

     

    wielkich bydlaków do "wszystkiego"

     

    11204811_IMG_20180322_102137_HDR.jpg

     

     

    składaków "do kieszeni"

     

    11204808_IMG_20180322_101801_HDR.jpg

     

    mniejszych i poręcznych nożyków

     

    11204810_IMG_20180322_102022_HDR.jpg

     

    ja wolę tak:

     

    11204809_IMG_20180322_102424_HDR.jpg

     

    mniejszy ale funkconalny nożyk , piła i siekierka :) 

    • Like 4
  8. Bardzo fajny temat :-) 

     

     

     

    "Łatwo sprowadza cie na doł
    Pada na kolana 
    Nurkuje do piekła 
    Niżej, niżej, gdzie jest najgoręcej 
    Wysysa szaleństwo 
    Póki moja amunicja sie nie wyczerpuje 
    I znowu jej główka pracuje 
    Główka pracuje 
    Jej główka pracuje 
    A ja po prostu daje psu kość
    Jak psu kość, daje psu kość 
    Zupełnie jak psu kość, jak dawanie psu kości 

    Nie jest jakąś Mona Lisą 
    Czy gwiazdą playboya 
    Ale weźmie cie do nieba 
    Później wysadzi w kosmos 
    I znowu jej główka pracuje 
    Główka pracuje 
    Jej główka pracuje 
    A ja po prostu daje psu kość 
    Jak psu kość, daje psu kość 
    Zupelnie jak psu kość, jak dawanie psu kości 

    • Like 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.