deleteduser140

Filozofia to wbrew pozorom fajne studia, mogą się przydać bardziej w życiu niż politechnika- pomieszanie teorii z zawodówki , braku nauki jezyków plus brak konkretnych umiejetnosci( skonczylem transport drogowy na pp)

Ja również żałuje, głównie studiów na Politechnice które nic mi nie dały.Obecna praca to zastój umysłowy dlatego chce wyjechać i spróbować cxegoś nowego.

Młody jesteś, nie znasz zakrętów życiowych

Ja też wszystko kalkuluje. Staram się podejmować przemyślana decyzje. W tym wypadku również pieniądze oraz zmęczenie dotychczasowym życiem dało znać...

Dlaczego? Mi bardziej chodzi o rozwój osobisty, mam opcję na naukę czegoś nowego, w Polsce niestety nie, ponadto lubię imprezy w Niemczech.

Tak

Prace w Polsce , pomimo zarobków mam beznadziejną i niepewną, wiele razy przerabiałem tą wspaniałą branżę spedycyjną.

Po prostu nie wpisuj poprzedniej firmy. To mega słabe, polskie podejście pracodawców , ch... mentalność. Przestań się bać zmian po pierwsze.Twoje życie i decyzje.

Mieszkanie mam zapewnione przez firme(razem z kaucja) na 3 miesiace

Do Magdeburga, chociaż pełen jestem obaw.

Wracając do tematu zdecydowałem się na wyjazd, zobaczymy. Mam dość Januszowania, muszę zmienić otoczenie.

Poleczki w kraju zawsze mają kija w dupie.

Zapytam o coś innego. Jak z poznawaniem kobiet w tym regionie Niemiec? Mniejszy kij w dupie niż nasze rodaczki?

Ja pracuje w spedycji, 2 języki , ostatnio mi proponowali 3,5 netto na czarno. Polska coraz bardziej się stacza.

Już nie chodzi o tą kasę, ostatnio w moim zawrotnym regionie w pl proponowali mi pracę na czarno, parę lat pracy w ojczyźnie sprało mi mózg tak, że nie mam siły nawet wyjechać.

O jaką branżę chodziło? Prestiżową w Polsce, znaczy lepiej płatną?

Miasto Magdeburg, mieszkania szukam sam ale mi płaca za 3 miesiące i kaucje.

Widziałem już ten film i po cichu czekałem na Twoją wypowiedź. Do tej pory żałuje że już raz wróciłem do Pl, nie spotkały mnie tu ciekawe rzeczy, raczej pasmo niepowodzeń.

Yyy nie? raczej średnio bilans wygląda Szczerze to chce poszaleć w weekendy, w tygodniu pracować bez większego stresu i nauczyć się nowych rzeczy.

Tylko ze potem z praca w Pl moze nie byc latwo.

1900- 400 mieszkanie = 1500 eur na zycie obecnie 4500-300 mieszkanie=4200 pln na zycie

No i w sumie 330 km do rodzicow/swojego mieszkania

Mam nowa chatę, trochę mi jej żal.Rodzice by o nią dbali. No i kasa, tu mam legal 4500 tam legal 1900

Na własne życzenie.

Zaliczkę oraz 3 pierwsze miesiące wynajmu opłacają Niemcy, oczywiście kawalerka. Umowa na rok,pol roku okresu próbnego. Pracy innej nie dostanę tutaj,witamy w świecie cudownego hr i pracy po znajomości. Raz rok pracowałem w Niemczech, poziom ludzi był inny. Jakoś weselej gdy ludzie potrafią sami Ci powiedzieć dzień dobry...pomijając fakt że miałem swoje kluby, miejsca i zajęcia ( wiadomo teraz COVID i tak nie będzie ) Miasta w Pl nie zmienię tez, mam swoje mieszkanie w powiatowym mieście. Za granica nigdy żadnych kontaktów z Polakami, dla własnego zdrowia psychicznego.