Ona skończyła swoją prezencję Tobie w momencie gdy Ty swoją ukazałeś. Gdy zacząłeś swoje dziwne pytania, pokazałeś się jej w na tyle złej prezencji, że ona swoją prezencję Tobie wtedy już olała.
Nie ma żadnego nadskakiwania tu i wcale się nie czuję źle. Mam obecnie 4 kobiety z którymi piszę, z jedną się kilka razy spotkałem, z inną planujemy spotkanie. Wszystkie poznane w necie.
Podałem Ci przykłady, gotowce, a Ty zamiast się odnieść albo podziękować, masz to w dupie - słabo. Cytuję co Ci napisałem:
"Zdarzyło mi się też zacząć od Hej (do laski z fb), ona pyta czy się znamy. Napisałem, że nie, ale ciekawe ma zdjęcie na profilu, to jakieś nawiązanie do XXX?. Bo laska miała swoje zdjęcie w pewnym tle tematycznym. Rozmowa się bardzo rozwinęła."
Gdzie masz tu nadskakiwanie? Zacząłem ciekawie i rozmowa się sama rozkręciła, był wspólny temat, flow, zaraz potem nikt nikomu nie nadskakiwał a dziewczyna pisała długie odpowiedzi dowodzące, że wkłada w rozmowę tak jak ja, stara się.
Ty podchodzisz do tego za bardzo siłowo. Do kobiet lepiej podchodzić z szacunkiem i chcąc naprawdę pogadać, bez ukrywanej chęci dominacji, pozerki, bycia prawdziwym facetem. Wyrzuć z głowy te głupoty. Staraj się być sobą, być normalny i po prostu z nią pogadaj prawdziwie, bez podtekstów, bez złych emocji. To wymaga wyczyszczenia głowy z tych toksycznych redpillowskich bzdur.
Nie od dziś wiadomo, ze kobiety na tych portalach są atakowane masą zaczepek od facetów, dlatego właśnie "Nie macie".
I dalej postrzegasz to w kategoriach siłowych. One tam są, bo chcą poznać kogoś ciekawego, dlatego się nie wylogują, ale wiele z nich jest zarzucanych męskim spamem, wysyłaniem penisów i innych rzeczy. Trochę więcej luzu - są kobiety toksyczne prawdziwie ale i normalne. Kobiety są różne, nie patrz na nie jak na wrogach, poza tym na początku relacji zawsze to mężczyzna musi trochę więcej z siebie dać - i to nie jest wchodzenie w cztery litery bo wierz mi, jak zaskoczy na początku rozmowy, to zaraz oboje będziecie dawać i oboje będziecie rozmawiać i dawać tak samo. Traktuj kobietę jak człowieka. Naprawdę, tylko tyle wystarczy.