Skocz do zawartości

donatello

Użytkownik
  • Postów

    220
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez donatello

  1. 55 minutes ago, Sharingan said:

    Moim zdaniem, przygotuj się na to, że nic z tego nie będzie. Daj je spokój, a co będzie dalej, wyjdzie samo. Nie bądź nachalny. Mówiła, że jesteś kimś więcej niż kolegą. Przekonasz się, czy to był tylko pusty frazes. Jeżeli nie, to sama się odezwie.

    Zgadzam się z tym.

     

    Moja ocena sytuacji jest taka: laska wiedziała, że będzie potrzebować rozrywki i bolca. Widać, że jesteś desperat. Ona widzi to jeszcze lepiej. Wykorzystała Cię, jako tampon emocjonalny i taniego pana do towarzystwa. Jesteś "kimś więcej" niż kolegą, czytaj: nikim, nieokreślonym, bo nie przejdzie jej przez gardło, że frajerem. Brała 3 piwka, bo wiedziała, że na trzeźwo nie wytrzyma udawania, że niby dużo dla niej znaczysz. Wiedziała, że pcha się do Ciebie na chatę i czego możesz oczekiwać. Była ciekawa rozwoju sytuacji, trochę zakazany owoc, trochę też brakowało jej seksu, może nigdy nie była ze starszym lub z kimś z pracy itp. W żadnej z tych sytuacji nie chodziło o Ciebie. Zrobiła sobie emocjonalny rollercoaster. Ty nim nie sterowałeś. 

     

    Zjebałeś i dalej jebiesz tym, że nie jesteś tak stanowczy, jak wtedy, kiedy kazałeś jej się rozebrać albo odjechać do siebie. Dużo w Tobie niepewności. Nie pisz z nią wcale. Opierdol w kontakcie bezpośrednim, jeśli nie podoba Ci się coś, np. to, że traktuje Cię oschle, a jak chciała to się wypłakiwała wcześniej, że Tobą manipuluje, wbija na chatę, rozbudza fałszywie nadzieję na sex i coś więcej, że nie oddała Ci za piwo. Niech zobaczy, że masz własne zdanie i szanujesz sam siebie. 

     

    Sposób pisania i pewnie wypowiedzi masz faktycznie taki, że robisz wrażenie chama, dresa itp. Nad tym też pomyśl, bo może wiele razy czynisz dobrze, tylko forma słowna nie taka. Lepiej, jak powiesz, że Cię laska podnieca, chcesz, żeby się roznegliżowała i dasz jej trochę czasu do zastanowienia, a dopiero po tym czasie zakomunikujesz, że idziesz spać, więc niech zjeżdża do siebie. Niby to samo, ale ludzie odbierają inaczej i docenią.

  2. 5 minutes ago, penisofobia said:

    No jeśli syn okaże się beciakiem, to nie ma opcji, że go pokocham. To by było wbrew naturze. Zauważę pierwsze objawy i od razu lecę po smartfona, odpalam forum bracia samcy i każę dziecku czytać. 

    To zupełnie nie tak. Nie próbuj nim sterować. Jak będzie beciakiem, to sam tu trafi, chociaż myślę, że wcześniej odpierdoli jeszcze coś innego, bo nie doświadczył miłości madki.

    • Zdziwiony 1
  3. 19 minutes ago, penisofobia said:

    Przepraszam co??? ? Za co mam kochać ojca? Mój stary to na 100 procent psychol i alkoholik, najgorsze, że to z niego wyszło dopiero po kilku latach. I moja matka wcale nie szukała fagasa, bo cały czas i wszystko poświęciła na wychowanie dzieci. I za to teraz ma być lżona od kurew skaczących po kutasach przy dzieciach w pokoju obok? 

    Umiesz kochać? Wiesz o co w tym chodzi?

    23 minutes ago, penisofobia said:

    znikąd nie ma pomocy, nie ma szansy na żadną pracę, walki w sądzie i wieczne ucieczka przed psycholem zatruwają życie przez równe 15 lat. Ona oczywiście pracę w końcu znalazła, za minimalną. A mopsy spier****ły robotę, myląc się w wyliczeniach i nie przyznali zasiłku. To jest prawdziwy skandal w tym kraju

    Czy myślisz, że wszyscy spierdolili, tylko nie matka?

  4. 2 minutes ago, marcopolozelmer said:

    Jak coś pokręciłem, to proszę mnie poprawić

    Tak, pokręciłeś. Większość promuje tutaj postawę kobiety, matki odpowiedzialnej, troskliwej, dbającej o rodzinę i tak samo mężczyzny odpowiedzialnego, pracującego i dbającego o rodzinę. 

     

    To, że większa wina madek w rozbitych rodzinach to trafne uogólnienie. Nie zwalnia to z winy nieodpowiedzialnych ojców. Twoje babki i może matka też zgodziłyby się z taką oceną.

    7 minutes ago, marcopolozelmer said:

    Samotna matka, to ściek i porażka, która nie ma szans na ułożenie sobie życia

    Tak. Już ułożyła sobie życie i cale szczęście, że nie ma szans na spierdolenie tego drugi raz.

  5. 5 minutes ago, mac said:

    Problem w tym, że kobiety żadnych, dosłownie żadnych konsekwencji nie ponoszą.

    Ponoszą konsekwencje, ponoszą, dlatego tak jęczą. One nie chcą ponosić konsekwencji, ale dużą część ponoszą. Konsekwencje finansowe, które im się łagodzi to jedno. Konsekwencje rodzinne, kobiece, przemijania (sensu życia, spełnienia i radości z niego), moralne, psychiczne, duchowe, fizyczne, życia codziennego, samorealizacji itd. to drugie. Dużo tracą z tego, o co w życiu chodzi.

    • Like 2
  6. 7 minutes ago, alraune said:

    Nie mam natomiast tolerancji ani litości dla takich "pań" jak obecna kochanka mojego jeszcze formalnie małżonka - kobiecina po 2 rozwodach, z dwójką dzieci z dwoma mężczyznami, obecnie w trzeciej ciąży - tak, z moim byłym. Żyje z prac dorywczych (sprzątanie) i z MOPS-u. Myślę, że będzie się starała na koniec swojego okresu rozrodczego jeszcze raz zaciążyć, żeby do sześćdziesiątki dociągnąć na socjalu, a potem załapać się na "matczyną emeryturę". 

    Ten przykład dobitnie pokazuje, że ilość pomyji, jakie należałoby wylać nigdy nie wystarczy, żeby adekwatnie opisać winy madki. Karyny i dżesiki użalajcie się dowoli. Prawda jest taka, że prawdziwa Matka mając na wychowaniu dzieci i troszcząc się, nie dokładałaby kolejnych bombelków i problemów. Skoro jednak dokłada bombelki to chyba znaczy, że ma lekko w życiu.

    6 minutes ago, Amperka said:

    Ale te samotne matki to nie są jakieś morderczynie, czy krętacze od inżynierii finansowych. Po prostu wychowują same dzieci, tyle.

    Blądzisz. Wracaj do swojego wirtualnego świata. (i zabierz tam samotne madki)

    • Like 1
  7. 1 hour ago, Pozytron said:

    jak nagle facet zostaje całkiem sam, toprzejebane

    Też uważam, że dla mnie to przejebane. Jak mi rękę upierdoli to też będzie przejebane. Jak mi kolejne kurwiszcze zacznie kłody rzucać pod nogi to też przejebane. Jak stracę zdolność zarabiania to też. Takie życie. Nauczyłem się, żeby nie popadać w desperację. To najczęściej prowadzi do jeszcze większego "przejebane".

  8. 26 minutes ago, marcopolozelmer said:

    Ponawiam więc zapytanie - czy jako ojciec dziecka samotnej matki, podobnie jak inni ojcowie na tym forum, też jestem półmózgim debilem ruchającym szony, 

    a mama mojego syna nie zasługuje na ułożenie sobie reszty życia z kimś innym, bo jest tak spierdolona umysłowo, że nadaje się już tylko do utylizacji? 

    Tak, mniej więcej tak. Też jestem w takim szambie.

  9. 8 minutes ago, Kespert said:
    9 hours ago, penisofobia said:

    Wiem, że może być ciężko uwierzyć. Gdybym opisała cały cyrk, to byście mnie wyśmiali i ogłosili trollem, bo to jest jednocześnie tragiczne i komiczne, co ten psychol odpi******ł.

    Spróbuj. Widziałem w swym życiu tyle, że w wiele opowieści jestem w stanie uwierzyć.

    Ku oświeceniu i postępującej edukacji; a także ku ostrzeżeniu obecnych tu Pań.

    Nie, proszę nie. Oszczędź nam tego wysrywu.

  10. 8 hours ago, penisofobia said:

    Lecz gdy to samotna matka zostanie oszukana perfidnie przez faceta, wtedy nagle jest, że miała wybór. I o tym jest właściwie cały twój post. A można było to w jednym zdaniu napisać. 

    Jest to OK czy nie jest, ha? Tak czy tak wina kobiety. No niezbyt optymistyczny scenariusz napisało życie dla samic xD 

    Naturalnie zwykle kobiety mają smykałkę do tworzenia relacji. Skoro mają większe możliwości, to i wymaga się w tym względzie od nich więcej. Z kolei mężczyzna ma zwykle smykałkę do interesów, pracy (w tym fizycznej), wynalazczości. Analogicznie więcej się od niego wymaga w tym względzie. Dla przykładu, jak nie będzie umiał naprawić cieknącego kranu to wzbudzi to Twoje zdziwienie, jak nie udźwignie czegoś ciężkiego itp. Tak samo zdziwienie budzi karyna, że źle lokuje uczucia. Wyjątki od tych reguł zdarzają się rzadko. Z różnicami pomiędzy ludźmi, również różnicami wynikającymi z płci warto się pogodzić, a nie mierzyć wszystko po równo (pseudo-równouprawnieniem).

    10 hours ago, catwoman said:

    obecności samotnych matek na portalach randkowych to tutaj powód do podśmiechujek i niewybrednych komentarzy

    Logiczne. Jakby karyna zajęła się wychowywaniem dzieci, to nie spędzałaby czasu na portalach randkowych. Sama wystawia się na drwiny.

    12 hours ago, melody said:

    Dała sobie ze wszystkim radę, założyła firmę, ale więcej w związek małżeński nie weszła, ani w rolę matki.

    Bo wyciągnęła wnioski. Brawo.

  11. 16 hours ago, Kespert said:

    Mowa o mieszkaniu, do którego Pani się wyprowadza. Nie należy ono do @Wilk. Nie wiadomo, czy należy do Pani, banku, czy też może do jej nowego faceta. I nie powinno to @Wilk obchodzić.

    A wejście z buta do cudzego mieszkania, to cała lista odpowiednich paragrafów karnych, nie mówiąc już o tym, że "obrona miru domowego" to też termin prawny.

     

    Dlatego na taką akcję, musi być odpowiednia podkładka w postaci pisma "z prośbą o udostępnienie do potwierdzenia warunków zamieszkania dziecka". Wtedy dopiero, to Pani musi uzasadnić odmowę udostępnienia, albo wpuścić.

    Zaciekawiłeś mnie tutaj - czyli mówisz, że wynajmujący zwraca się z prośbą o czynsz do byłego męża, bez wspólnoty majątkowej? Takie coś to ściema na moje oko, legalnie to on może jedynie od Pani żądać kasy; a z kolei wtedy Pani może wnioskować o zwiększenie alimentów "na pokrycie kosztów".

    Widzę, że nie znasz się, więc po, co mącisz. Odechciewa mi się dzielić wiedzą przez to. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.